spetsnaz Opublikowano 15 Maja 2008 Opublikowano 15 Maja 2008 Z tego co piszesz to chcesz nadal składać na tych samych częściach a przyczyny awari nie ma. kolega ma racje. oczywiscie wymiana napinaczy, jest celowa, zatarte moga byc lozyska alternatora, pompy wspomagania lub sama pompa. ja bym sie pokusil o wymiane lozyska rolki odwracajacej, tej do ktorej ktora jest polaczona z wiskiem, lozysko po demontazu wiska pozostaje we wsporniku alternaroa i pompy wspomagania. Przyczyną awarii było wkręcenie się wiązki elektrycznej w paski, szukanie na siłę elementów do wymiany mija się z celem. Założenie pasków nie zajmuje aż tyle czasu, żeby nie można było sprawdzić po założeniu, czy wszystko jest ok i ewentualnie wtedy okazuje się, co kwalifikuje się do wymiany.
MBK Opublikowano 15 Maja 2008 Autor Opublikowano 15 Maja 2008 Założenie pasków nie zajmuje aż tyle czasu za pierwszym razem trochę zajmuje, ale teraz już wiem jak to robić aby wiele czasu nie zajmowało :th: ja troszkę się namęczyłem bo jak się okazało trochę za mało odginałem napinacz... trochę więcej siły, trochę kombinowania, aby to napięcie utrzymać i pasek bez większych problemów znalazł się na miejscu. tak to się teraz kręci: http://pl.youtube.com/watch?v=XXaGGLox9S4 czy widać coś niepokojącego na tym filmie? nic zbytnio nie hałasuje, ale... po zapaleniu auta nadal świeciło mi się ładowanie, dopiero po lekkim przegazowaniu zgasło. przy drugim odpalaniu już normalnie zgasło jak tylko silnik zakręcił. czy to alternator woła o pomoc? czy to przez alternator mógł polecieć pasek? no i jeszcze powrócę do tych dwóch końcówek z tego zdjęcia, zmierzyłem na nich napięcie i jest 2,5V, obojętnie czy zapłon włączony czy nie... jakieś pomysły?
spetsnaz Opublikowano 16 Maja 2008 Opublikowano 16 Maja 2008 Spoko, na pierwszy rzut oka napinacz jeszcze w dobrym stanie, trzyma osiowość i nie skacze. Słychać już trochę łożyska alternatora, ale to radzę zrobić dopiero przy rozrządzie, bo wymontowanie alternatora zajmuje w 1Z i pochodnych sporo czasu i pracy. Zakładaj jeszcze pasek od klimy i jazda. Z załączaniem alternatora tak bywa, u siebie w 1Z mam to samo. Czasem trzeba lekko zwiększyć obroty żeby się załączył, ale to jedynie po odpaleniu auta. Co do końcówek to nie przychodzi mi na myśl, co może potrzebować 2,5V napięcia.
Szuszu Opublikowano 16 Maja 2008 Opublikowano 16 Maja 2008 A nie masz czasem czujnika otwarcia klapy? U mnie jest taki na podobnych wtyczkach.
dark79 Opublikowano 16 Maja 2008 Opublikowano 16 Maja 2008 wymontowanie alternatora w 1Z zajmuje max 10 minut, podobnie z zamontowaniem co do napinacza jak dla mnie to jest krzywy i nie idzie w lini z innymi rolkami, chyba ze to tylko zludzenie
spetsnaz Opublikowano 16 Maja 2008 Opublikowano 16 Maja 2008 wymontowanie alternatora w 1Z zajmuje max 10 minut, podobnie z zamontowaniem Do wyjęcia alternatora (a konkretnie dolnej długiej śruby) konieczne jest zluzowanie sprzęgła wiskotycznego. Inaczej możesz zapomnieć o wyjęciu alternatora. Jeżeli uważasz, że do tej operacji wystarczy Ci 10 minut.. to gratuluję. Mnie zajęło to dużo więcej czasu.
dark79 Opublikowano 16 Maja 2008 Opublikowano 16 Maja 2008 jezeli sruba jest ori to nie trzeba wiska luzowac , za pierwszym razem tez mi to zajelo troche czasu, kwestia wprawy, no chyba ze w AFNnie jest inaczej niz w 1Zcie, koniec OT
krzysiek23 Opublikowano 17 Maja 2008 Opublikowano 17 Maja 2008 Do wyjęcia alternatora (a konkretnie dolnej długiej śruby) konieczne jest zluzowanie sprzęgła wiskotycznego. Inaczej możesz zapomnieć o wyjęciu alternatora. Jeżeli uważasz, że do tej operacji wystarczy Ci 10 minut.. to gratuluję. Mnie zajęło to dużo więcej czasu. tu sie zgodze z kolega,mialem sam srube w orginale i wisco trzeba bylo luzowac i zsunac lekko,na pierwszy raz dla niewprawionego trzeba przeznaczyc troche czasu
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się