Skocz do zawartości
Zdrowych i spokojnych Świąt dla Ciebie i rodzinki 🙌🎄
IGNOROWANY

[B5 1Z] Poleciał mi pasek


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Z tego co piszesz to chcesz nadal składać na tych samych częściach a przyczyny awari nie ma.

kolega ma racje. oczywiscie wymiana napinaczy, jest celowa, zatarte moga byc lozyska alternatora, pompy wspomagania lub sama pompa.

ja bym sie pokusil o wymiane lozyska rolki odwracajacej, tej do ktorej ktora jest polaczona z wiskiem, lozysko po demontazu wiska pozostaje we wsporniku alternaroa i pompy wspomagania.

Przyczyną awarii było wkręcenie się wiązki elektrycznej w paski, szukanie na siłę elementów do wymiany mija się z celem. Założenie pasków nie zajmuje aż tyle czasu, żeby nie można było sprawdzić po założeniu, czy wszystko jest ok i ewentualnie wtedy okazuje się, co kwalifikuje się do wymiany.
Opublikowano
Założenie pasków nie zajmuje aż tyle czasu

za pierwszym razem trochę zajmuje, ale teraz już wiem jak to robić aby wiele czasu nie zajmowało :th:

ja troszkę się namęczyłem bo jak się okazało trochę za mało odginałem napinacz... trochę więcej siły, trochę kombinowania, aby to napięcie utrzymać i pasek bez większych problemów znalazł się na miejscu.

tak to się teraz kręci:

http://pl.youtube.com/watch?v=XXaGGLox9S4

czy widać coś niepokojącego na tym filmie? nic zbytnio nie hałasuje, ale...

po zapaleniu auta nadal świeciło mi się ładowanie, dopiero po lekkim przegazowaniu zgasło. przy drugim odpalaniu już normalnie zgasło jak tylko silnik zakręcił. czy to alternator woła o pomoc? czy to przez alternator mógł polecieć pasek?

no i jeszcze powrócę do tych dwóch końcówek z tego zdjęcia, zmierzyłem na nich napięcie i jest 2,5V, obojętnie czy zapłon włączony czy nie... jakieś pomysły?

Opublikowano

Spoko, na pierwszy rzut oka napinacz jeszcze w dobrym stanie, trzyma osiowość i nie skacze. Słychać już trochę łożyska alternatora, ale to radzę zrobić dopiero przy rozrządzie, bo wymontowanie alternatora zajmuje w 1Z i pochodnych sporo czasu i pracy. Zakładaj jeszcze pasek od klimy i jazda. Z załączaniem alternatora tak bywa, u siebie w 1Z mam to samo. Czasem trzeba lekko zwiększyć obroty żeby się załączył, ale to jedynie po odpaleniu auta. Co do końcówek to nie przychodzi mi na myśl, co może potrzebować 2,5V napięcia.

Opublikowano

wymontowanie alternatora w 1Z zajmuje max 10 minut, podobnie z zamontowaniem ;)

co do napinacza jak dla mnie to jest krzywy i nie idzie w lini z innymi rolkami, chyba ze to tylko zludzenie

Opublikowano

wymontowanie alternatora w 1Z zajmuje max 10 minut, podobnie z zamontowaniem ;)

Do wyjęcia alternatora (a konkretnie dolnej długiej śruby) konieczne jest zluzowanie sprzęgła wiskotycznego. Inaczej możesz zapomnieć o wyjęciu alternatora. Jeżeli uważasz, że do tej operacji wystarczy Ci 10 minut.. to gratuluję. Mnie zajęło to dużo więcej czasu.
Opublikowano

jezeli sruba jest ori to nie trzeba wiska luzowac ;), za pierwszym razem tez mi to zajelo troche czasu, kwestia wprawy, no chyba ze w AFNnie jest inaczej niz w 1Zcie, koniec OT

Opublikowano

Do wyjęcia alternatora (a konkretnie dolnej długiej śruby) konieczne jest zluzowanie sprzęgła wiskotycznego. Inaczej możesz zapomnieć o wyjęciu alternatora. Jeżeli uważasz, że do tej operacji wystarczy Ci 10 minut.. to gratuluję. Mnie zajęło to dużo więcej czasu.

tu sie zgodze z kolega,mialem sam srube w orginale i wisco trzeba bylo luzowac i zsunac lekko,na pierwszy raz dla niewprawionego trzeba przeznaczyc troche czasu

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...