Dawidoos1991 Opublikowano 21 Czerwca 2012 Opublikowano 21 Czerwca 2012 Witam. Mam a mianowicie miałem problem ze swoja a4 b6 awx. Po dłuższym postoju (2 tygodnie nie palona) odpaliłem samochód przejechałem 1 kilometr i wskażnik paliwa spadł do zera a na komputerze pokazał się błąd bremse i piszczenie. Zatrzymałem się i zgasiłem samochód. włączyłem zapłon, ale komputer nie zapalił sie w ogóle. Odpaliłem samochód po czym on od razu zgasł.Kilka prób i to samo. za chwile zgasła data i godzina i z kontrolek został tylko abs Przyjechał mechanik(prywatnie, 15 lat w salonie audi) podłączył czujniki i komputer i wyświetliło mu sie brak połączenia silnika z komputerem. Zabrał audi do siebie a wieczorem zadzwonił, że auto naprawione. Auta potrzebowałem na gwałt, także nawet nie myślałem co tam było i co robił a było to tak według niego: Powiedział, że padła szafa sterujaca licznika i komputera(płytka, jakis układ scalony). Nowy kosztuje 2000zł, a on może stary zregenerować za 1000zł. Nawet sie nie zastanawiałem. Za 45 min od diagnozy odwiózł auto zapłaciłem i tyle. To było jakieś 2 miesiące temu i teraz tak mysle może ktoś z was spotkał się z takimi objawami????? Nie wiem czy mechanik nie zrobił mnie w balona i po prostu tylko zarobił na mnie. Jak myslicie???
bobikos Opublikowano 21 Czerwca 2012 Opublikowano 21 Czerwca 2012 bez dokładnie opisanych błędów ciężko cokolwiek powiedzieć, ale wygląda an to że grubo sobie policzył za to 15 letnie doświadczenie. Używany licznik kosztuje ok 300 zł. Z resztą co można w 45 minut zrobić? Jeśli jest mechanikiem to nie sądzę żeby był elektronikiem i na miejscu przelutował jakikolwiek układ w liczniku... Ostrożnie podchodziłbym do tego mechanika przy następnej okazji.
Dawidoos1991 Opublikowano 21 Czerwca 2012 Autor Opublikowano 21 Czerwca 2012 On mówił, że to szafa sterownicza od licznika i komputera a nie sam licznik i coś w nim, tylko całkiem oddzielna rzecz. Jak dzwonił mówił, że miał rozbebeszoną całą deske wraz z licznikiem i przelutowanie i wymiana była już kwestią kilku chwil. z tymi 45 minutami może troche przesadziłem(około 1,5h). Co do błędów to tak jak mówie gasły po kolei kontrolki, brak wskazania paliwa, błedy abs bremse. On mówił, że padała już wtedy ta szafa i komputer świrował aż całkiem padła. Sam juz nie wiem, w każdym bądź razie cena mnie zaskoczyła. Nikt nie spotkał się z takimi objawami?? Auto paliło na dotyk i od razu gasło
bobikos Opublikowano 21 Czerwca 2012 Opublikowano 21 Czerwca 2012 Jak paliło na dotyk i od razu gasło to jest to sprawa prawdopodobnie immobilizera. Niech się koledzy wypowiedzą, dla mnie za drogo.
Dawidoos1991 Opublikowano 21 Czerwca 2012 Autor Opublikowano 21 Czerwca 2012 Właśnie od razu wydawał mi się immobilizera, ale on sprawdzał i mówił, że nie immobilizer, wyłączył go całkiem na chwile przy mnie
szogun0 Opublikowano 28 Czerwca 2012 Opublikowano 28 Czerwca 2012 Żadna szafa. Naprawa zajęła mu 45 minu, bo tam była pewnie prosta rzecz.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się