Koval78 Opublikowano 16 Listopada 2006 Opublikowano 16 Listopada 2006 Dzisiejszej nocy wracałem do domu z ciężkiej delegacji. W okolicach Opoczna jakiś debil próbował wyprzedzać tira i wychylił się zza niego tak, że uperdzielił mi lusterko ( obaj mieliśmy około 100 na liczniku gość nawet się nie zatrzymał oczywiście zawróciłem i pojechałem za nim ale musiał gdzieś skręcić w boczną ulicę i zgasić światła) (załączam zdjęcia) Mechanizmy silniczkowe działają myślę że nie ma sensu wymieniać całego lusterka. Teraz potrzebuje informacji co i gdzie kupić i jak odczytać z naklejki kod lakieru żeby podać w razie konieczności malowania obudowy. Swoją drogą byłem o krok od roztrzaskania auta (10 cm)
Radek321 Opublikowano 16 Listopada 2006 Opublikowano 16 Listopada 2006 W niedziele trzeba się wybrać na giełde np. do Słomczyna lu na jakiś szrot np. Kurów, Markuszów Koszt całego lusterka ok.250zł Koszt samej obudowy ok. 100zł Wkład to koszt ok 60 zł za używany orginał, nie widziałem jeszcze podrób w niebieskim koloże tak jak jest to w orginale.
adadur Opublikowano 17 Listopada 2006 Opublikowano 17 Listopada 2006 Jak zawróciłes trzeba był gnać za gościem ... jak go nie złapałes to poczekać kilkanaście minut i w tym czasie zadzwonić na policję, że w tym kierunku jedzie taki delikwent - zapewne też stracił lusterko - i może by go gdzieś dalej patrol wypatrzył.
Koval78 Opublikowano 17 Listopada 2006 Autor Opublikowano 17 Listopada 2006 Kupiłem lusterko na szrocie za 120 zł jest całe czarne więc czeka mnie jeszcze malowanie obudowy i najprawdopodobniej wymiana szkiełka bo są takie zacieki po brzegach. Gościa goniłem ile wlezie ale było nas 4 a on sam więc obciążonym samochodem ciężko było go dogonić a chyba to był mercedes albo vectra. Podejrzewam że skręcił gdzieś w bok i zgasił światła a ja pognałem dalej.
Gość rob Opublikowano 18 Listopada 2006 Opublikowano 18 Listopada 2006 Swoją drogą byłem o krok od roztrzaskania auta (10 cm) miałeś szczęście w nie szczęściu, kretynów nie brakuje na drodze
Koval78 Opublikowano 11 Grudnia 2006 Autor Opublikowano 11 Grudnia 2006 Jestem właśnie po odebraniu od lakiernika obudowy po malowaniu. Ale jakoś dziwnie ona wygląda . Niby ten sam lakier ale nie jest on gładki tylko ma takie kropeczki. Lakiernik powiedział że lakiery metalic tak mają i kazała mi po założeniu lusterka przyjechać do polerowania i postarzenia ( wspomniał coś o papierze ściernym 2000 ). Nie znam się na tym ale na forum znalazłem że powinien jeszcze być nałożony lakier bezbarwny ? Co mam mu powiedzieć jak pojade do tego polerowania ?
bialy4 Opublikowano 11 Grudnia 2006 Opublikowano 11 Grudnia 2006 Nie wiem jak jest z metalikami.Myślę,że powinieneś poczekać aż dokończy swoje arcydzieło jeżeli coś zwali to niech poprawia.A co do tego papieru to słyszałem że stosuje się takie metody.
Pikuś Opublikowano 11 Grudnia 2006 Opublikowano 11 Grudnia 2006 Koval78, krótko z gosciem. Zle zrobil niech poprawia, z Twojego opisu wynika, ze zle polozona baza, czy lakier bezbarwny. Jak da się przypolerowac to niech tak zrobi.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się