Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Bezpieczeństwo w Audi B5


janusz_stg

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Na WP wczoraj przeczytałem artykuł o bezpieczeństwie w autach produkowanych w latach 90 . wynika z niego ,że większość wtedy produkowanych pojazdów oceniono na trzy gwiazdki w skali do pięć . Audi A 4 B 5 dwie i pół gwiazdki - otwiera listę ocenianych pojazdów. I tu mam pytanie do tych którzy przeżyli "dzwon" swoim samochodem jak wyglądały skutki takiego dzwonu. Czy rzeczywiście jest aż tak źle ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widziałem pare Audi po "dzwonach" i było źle :wink:

Po spotkaniu z Seicento u mnie przytarta farba i lekko wklęśnięty błotnik. W Seicento pół przodu nie było :decayed:

A na poważnie, wszystko zależy od prędkości....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak nawiasem mówiąc Seicento oceniono najniżej .Jedyne punkty ktore otrzymało, to za bezpieczeństwo pieszych...

:polew:

Tez czytałem ten artykuł. Fakt może A4 nie jest ideałem ale i tak jesli chodzi o samochody z tego okresu to wypada całkiem nieźle. Jak to mówią jak masz pecha to i w tyłku palec złamiesz więc nie bardzo da się porównywać wypadki. Każdy odbywa się w innych warunkach. Czasami uderzenie pod kątem różniącym się powiedzmy 5 stopni potrafi przechylić szale na stronę katastrofy.

Druga sprawa to samochody spawane z kilku to tez nie pomaga w razie dzwonu. (chyba że ktoś tregry wspawa :wink:)

Poza tym te gwiazdki to sam nie wiem jak sa przydzielane. To nie daje automat który na podstawie kilku parametrów przydziela tylko ludzie którzy sobie to tłumaczą tak a to inaczej i przydzielają. Poza tym te zderzenia w NCAP sa bardzo syntetyczne co widać na filmach ze zderzeń, a jak mówiłem małe przesunięcie w uderzeniu może kategorycznie zmienić wynik.

Dlatego ja do tych gwiazdek podchodzę bardzo sceptycznie i twierdzę że samochód bezpieczny to ten który jest kierowany z głową. Grunt to umieć ocenić sytuację na drodze a nie jak niektórzy wiedza tylko że trzeba kierować by się utrzymac na drodze i nie zwracają uwagi na takie spekty jak pogoda, natęrzenie ruchu itp.:hi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pastaldo ! Zasady oceniania aut w zasadzie są mi znane.Tu trochę odbiegamy od tematu... . Chodzi mi o faktyczne skutki kolizji drogowych jakie mogli mieć nasi koledzy z forum. Bardziej w kierunku uświadomienia sobie na ile nasze auta są bezpieczne. O "szytych i cerowanych " wolałbym nie dyskutować .Oceniają przecież nowe auta. I powiedzmy sobie korozja wszechobecna je w zasadzie ciągle osłabia ,Ale OOOO przecież nie korodują więc przez lata zachowują niemal pierwotne parametry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc,

Mój kuzyn miał wypadek a5 b5 sedan. Przywalił w bok tira z duza szybkoscia. Auto wbiło sie w tylnie opony naczepy tira z duza predkoscia.

Przód do roboty i cały bok pocharatany ostro. Kuzyn wyszedl bez szwanku, odczuwał tylko potem skutki wypadku po bólach kregosłupa i szyi.

Po wypadku powiedział mi ze mam sobie kupic audi bo to niemiecki czołg.

Specjalnie celował w opony tira bo wiedział, ze nie wyhamuje z duzej predkosci a tir zajechal mu droge, wyjechal nagle z podporzadkowanej.

Tak wiec jesli jezdzisz z głowa to auto bedzie bezpieczne. Blachy sa grube nie takie jak w tico.

Jezdzic z głowa a nic sie nie powinno wydarzyć.

Sokram

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wolalbym przezyc dzwona w B5, niz w robionym pod NCAP francuzie :facepalm:

po pierwsze teraz wszystkie auta sa "robione" pod NCAP, a po drugie poszukaj na YT filmiki z programu fifth gear jak np. lagune pakuja na drzewo albo espace vs. land rover doscovery to zmienisz szybko zdanie :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...