Skocz do zawartości
IGNOROWANY

kupa dymu po odpaleniu


marekg

Rekomendowane odpowiedzi

witam

Autko mi dziś napędziło stracha. Odpaliłem go rano po nocy i zapalił jak zwykle bez problemów. Uruchomiłem go w zasadzie ot tak przy okazji dolewania płynu do spryskiwacza i chciałem po porstu oblookać wszystko dookoła jak to zwykle mam w zwyczaju. PRzy zapalaniu z rana od dawna mam takie delikatne telepanie budą przez 1-2 sekundy po czym już jest okej. Silnik popracował może ze 2 minuty i go wyłączyłem. Za jakieś pół godziny wyjeżdzałem więc uruchamiam silnik i w tym momencie idzie chmura białego dymu z rury, trochę się uspokaja zaraz ale przy przegazowaniu jednak dymi. Po ruszeniu już jest dobrze i dalej już nic się nie dzieje, również po postoju.

I teraz w zasadzie moje pytanie a w zasadzie prośba o potwierdzenie czy to uszczelnienia pompek dają o sobie znać? to poranne odpalenie na moment mogło zostawic paliwo czy olej tam gdzie nie trzeba?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

różnica temperatur przecież jest zimno to normalne czym się martwisz ?

11 stopni na dworze...

gdyby to był zwykły dymek jak puszcza auto w warunkach o jakich mówisz to nie byłoby problemu. a to było ewidentnie przepalony albo olej albo nadmiar paliwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

racja.

bialy dymek to normalka ale jak temp na zewnatrz okolo zera lub nizej

ewidentnie on lub olej zcieka do cylindrow po zgaszeniu motorowni,jak go odpalasz to pierwsze 15-30 sekund i sie spala

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no bo śmierdzieć to śmierdziało niemiłosiernie. Ale jak sobie przypominam jazdę za autem co paliło olej to stwierdzam, że temu mojemu smrodowi bliżej było do paliwa.

---------- Post dopisany 03-11-2012 at 22:27 ---------- Poprzedni post napisany 27-10-2012 at 21:29 ----------

no dobra, trzeba się wziąć za samochód. Bo coś oprócz tych przykopceń przy rozruchu powrócił mały problem jaki całkiem nie dawno wyszedł ale chwilowo zanikł. Otóż samochód zapala dobrze, ale w kilka sekund po odpaleniu i ustabilizowaniu obrotów następuje (nie zawsze i nie zawsze tak samo mocno, chyba im cieplej na zewnątrz tym gorzej) spadek obrotów, taki skok wskazówki w dół i momentalny powrót do prawidłowej wartości, wyraźnie również słyszalny po pracy silnika. Potem już jest wszystko ok.

Chciałbym zacząć więc pierwsze kroki z VAG-iem i zrobić logi przy rozruchu. Czy mógłby mi ktoś poradzić jak je zrobić i jakie grupy zlogować? najepiej jeśli dałoby się o jednym razie zrobić kilka po powtórne odpalanie na 100% będize już bez tego dziwnego efektu.

Póki co oczywiście w sterowniku żadnych błędów nie ma...za łatwo by było...

dzięki z góry za pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zobacz jaką korekcje mają wtryski z tego co pamiętam to od -3 do +3 (taka maja korekcje więcej vag nie pokaże). Im więcej w którąś stronę tym gorzej ( im bliżej zera tym lepiej)

Z tego co się orientuje silniki z pompowtryskiwaczami dobierają dawkę z prędkości obrotowej silnika. Jeśli któryś w trysków podaje więcej paliwa to w momencie spalenia wał kręci się szybciej i jest mu ujmowane paliwo (korekcja). Jeśli pisze głupoty to mniej poprawcie :decayed:

A co do jeżdżenia aż padnie wtrysk to chyba nie jest to najlepsze rozwiązanie. Jeśli masz wtryski Simensa i któryś ci padnie to nie odpalisz auta.

Sorry jeśli pisze głupoty, ale tak słyszałem :D. Człowiek się uczy całe życie, ale nie zawsze dobrych rzeczy :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego miałem ten sam problem z silnikiem AVF. Po odpaleniu z rana, silnik odpalił dobrze, lecz po 2-3s. zaczęło lekko telepać budą tak ok 5-10s. i przy tym z rury szedł niezły dymek niebieski, czarny. Myślałem, że to uszczelniacze zaworów poszły i olej przez noc ścieka do cylindra. Cóż oleju nie ubywało, więc stwierdziłem, że jest ok. Sprawdziłem świece żarowe. Okazało się,że wszystkie były spalone. Wymiana na nowe i problem zniknął. Niby mówią, że świece załączają się w temp poniżej 0*. To pytanie, dlaczego mój silnik po wymianie świec po odpaleniu nie dymi? A co do wtrysków to sprawdzając Vagiem wszystkie są w bdb. kondycji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Ja mam podobne objawy za kazdym odpaleniem silnika kiedy jest zimny , swieczki byly wymieniane w Kwietniu tego roku na ORI i nic sie nie zmienilo , z rury wali smierdzacym dymem ale nie z oleju lecz z przepalonego paliwa a w dodatku nie mam katalizatora to jest to odczuwalne znacznie bardziej.

W Lipcu mialem robiony soft w Ecu-Project i chlopaki stwierdzili , ze wtryski to juz szrot i musze szykowac sie na wymiane ale ponad 470km nalatane robi swoje.

Juz mam zamowione wtryski BQ i czekaj na zalozenie w Grudniu.

Mi buda telepie za kazdym odpaleniem czasami mocniej czasami malo odczuwalnie ale na postoju na zapalonym silniku czuc caly czas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wlasnie ze w Lipcu zalozylem nowy zestaw sprzegla z dwu masem Sachsa , to samo bylo na starym sprzegle ktore mialo nalatane ponad 230 tys km i stary dwu mas mogl by jeszcze polatac ale jak juz mialem wszystko na wierzchu to zalozylem wszystko nowe. U mnie na 100% wtryski do wymiany.

Nie mowie ze tak jest u kolegi , ktory ma ten sam problem z dymieniem po odpaleniu , niech wymieni wszystkie swieczki i zobaczy czy cos sie zmieni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widzę, że wątek zaczął żyć własnym życiem :)

Ale jak zrobiłem pierwsze logi na rozruchu to nie było komu zerknąć...

W każdym razie wygląda na to, że póki co był to jednorazowy wybryk więc nie jest tak źle. Świece wykluczyłem na samym początku bo temperatura przekraczała 11 stopni kiedy zakopcił. Potem już się nic podobnego nie powtórzyło. OStatanio temperatura z rana była jakieś 2-3 stopnie na plusie i pali elegancko bez dodatkowych zjawisk atmosferycznych w postaci gęstego zachmurzenia bezpośrednio za samochodem. Pożyjemy zobaczymy, w wolnej chwili zrobi się pełne logi i to będize materiał do oceny dynamiki autka i zobaczymy co mu tam zaczyna doskwierać po tych 11-stu latkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widzę, że wątek zaczął żyć własnym życiem :)

zgłoś do moda, to ci ładnie wysprząta temat :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To, że telepie budą na wolnych obrotach to jest wina sprzęgła. które daje znać o sobie.
:shock3:

Co taki zdziwiony :D.. neostrady nie czytałes ?? wina sprzegła, potem łożysk, sprawdz zapas czy ma ciśnienie a na koncu zvaguj... Skąd sie takie ziomki biora ??

a autko pali za pierwszym krećeniem , po ilu sek ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam kolegę. No co tam słychać u twojej lubej nic nie piszesz co tam z nią jaka była przyczyna że dały znać o sobie wtryski może się mylę pochwal się dobrze by było się dowiedzieć. wydaje mi się że moim też coś dokucza chyba starość:kox: pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a cóż ma być słychać, jeździ dobrze, pali dobrze. Próbowałem logi na rozruchu ale nic tam nie było. Nie wiem widocznie gdzieś podciekło paliwa i stąd dym. Już się więcej akcja nie powtórzyła. Na wiosnę będzie kolejny przegląd to może trzabędzie zerknąć na uszczeniacze pompek i tak dalej. zobaczymy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...