Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Auto drży na drobnych nierównościach


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

Problem ten mam od dłuższego czasu.

Sytuacja wygląda tak: w zawieszeniu nic nie słychać żeby pukało; np. na bruku wszystko ok ale jak jadę nawet po drodze prostej a są tylko drobne, pojedyncze nierówności auto zachowuje się jakby wcale nie było amortyzacji. Mam wrażenie że podskakuję w fotelu (trzęsie jak w starej ciężarówce na resorach). Podczas jazdy w łuku nawet na idealnie równym asfalcie jest tak samo.

Poza tym mam czasem wrażenie jakby przy przejeżdżaniu przez nierówność był gdzieś jakiś luz. Dużo dziur czuję nawet na kierownicy.

Mechanik przeglądał zawieszenie i powiedział że wszystko jest ok. Niedawno były wymieniane końcówki drążków kierowniczych po obu stronach.

Poza tym przy częstym ruszaniu (zwłaszcza pod górkę) i hamowaniu czuć drgania w samochodzie (hamowanie i z puszczonym i wciśniętym sprzęgłem).

Może poduszki pod silnikiem albo skrzynią? Amortyzatory?

Ktoś miał coś takiego ?

Opublikowano

Ja tak wlasnie mam w zawieszeniu wszystko ok stawiam na amory bede wymienial niedlugo to dam znac odrazu wymienie tez gore profilaktycznie zestaw mastersport 4x gora to koszt 167zl takze bede mial z glowy wrazie draki dol mozna szybko wymienic bez wyciagania calosci

Opublikowano

Ok. Jak będziesz wiedział w czym był problem to daj znać.

Wkurza mnie to coraz bardziej a nie chciałbym wywalać niepotrzebnie kasy na nietrafione diagnozy.

W końcu kupiłem Audi żeby jeździć komfortowo a nie jak jakąś taczką ;)

Opublikowano

Powiem tak ze ogolnie to audi nie jest super komfortowe to moje 3 OOOO i w kazdym amortyzowanie nierownosci kiepsko wypada to jest bardzo dobra marka i model ale absolutnie nie na nasze drogi. Tu inzynierowie bardziej postawili na trzymanie precyzje prowadzenia niz na amortyzacje i komfort na zachodzie jest to nie potrzebne bo maja zupelni inny lepszy stan drog. Coraz bardziej zastanawiam sie nad Range Roverem Defenderem :grin: A powiedz czy przy tej tzw taczce wystepuja u Ciebie jeszcze jakies stuki czy luzy w zawieszeniu ? Bo skoro ich nie ma tak jak i umnie no to wina moze lezec tylko i wylacznie po stronie amorow i sprezyn wkoncu one odpowiadaja za to prawda ?

Opublikowano

U mnie jest to know. Stawiam na Amory badz poduszki

Opublikowano

Sprawdź ciśnienie w oponach jak masz za dużo napompowane to będzie bardziej czuć nawet takie niewielkie nierówności...

Opublikowano

wlasnie spuscilem na 1,8 z 2,1 i tak jezdze juz od pol roku jak mialem 2,1 bylo niedozniesienia.

A przy amorach co sie wymienia ? Wiadomo oslony odboje i poduszki tak ? Cos jeszcze ?

---------- Post dopisany 13-04-2013 at 17:03 ---------- Poprzedni post napisany 07-04-2013 at 22:18 ----------

Wiec tak porazka nic nie dala wymiana amortyzatorow jest jeszcze GORZEJ teraz to jakies stuki doszly masakra naprawde biore pod uwage sprzedaz jak sie do tego nie przyzwyczaje.

  • Pomoc techniczna 1
Opublikowano
Witam,

Problem ten mam od dłuższego czasu.

Sytuacja wygląda tak: w zawieszeniu nic nie słychać żeby pukało; np. na bruku wszystko ok ale jak jadę nawet po drodze prostej a są tylko drobne, pojedyncze nierówności auto zachowuje się jakby wcale nie było amortyzacji. Mam wrażenie że podskakuję w fotelu (trzęsie jak w starej ciężarówce na resorach). Podczas jazdy w łuku nawet na idealnie równym asfalcie jest tak samo.

Poza tym mam czasem wrażenie jakby przy przejeżdżaniu przez nierówność był gdzieś jakiś luz. Dużo dziur czuję nawet na kierownicy.

Mechanik przeglądał zawieszenie i powiedział że wszystko jest ok. Niedawno były wymieniane końcówki drążków kierowniczych po obu stronach.

Poza tym przy częstym ruszaniu (zwłaszcza pod górkę) i hamowaniu czuć drgania w samochodzie (hamowanie i z puszczonym i wciśniętym sprzęgłem).

Może poduszki pod silnikiem albo skrzynią? Amortyzatory?

Ktoś miał coś takiego ?

Po wymianie drążków była geometria robiona? podjedź na stacje diagnostyczną sprawdź skuteczność amorków, po za tym na rolkach powinno wykazać jaką masz zbieżność (wiadomo nie tak dokładnie jak przyrządy do geometrii) ale będziesz wiedział czy jest mocno rozwalona zbieżność czy mieści się w normie

---------- Post dopisany at 20:53 ---------- Poprzedni post napisany at 20:47 ----------

wlasnie spuscilem na 1,8 z 2,1 i tak jezdze juz od pol roku jak mialem 2,1 bylo niedozniesienia.

A przy amorach co sie wymienia ? Wiadomo oslony odboje i poduszki tak ? Cos jeszcze ?

---------- Post dopisany 13-04-2013 at 17:03 ---------- Poprzedni post napisany 07-04-2013 at 22:18 ----------

Wiec tak porazka nic nie dala wymiana amortyzatorow jest jeszcze GORZEJ teraz to jakies stuki doszly masakra naprawde biore pod uwage sprzedaz jak sie do tego nie przyzwyczaje.

2,1 to za mało a tym bardziej 1,8... tak 2,3-,2,4 jest ok.

Opublikowano

jak bym nabil tyle to by mi zeby wytrzaskalo

Opublikowano

W końcu znalazłem powód. Okazało się jeden z amortyzatorów wylał. Po wymianie jest znacznie lepiej. Po przejeździe przez nierówność nie czuję jej już przez następne kilka sekund nie wspominając o prowadzeniu się auta.

Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...