ispee Opublikowano 6 Grudnia 2012 Opublikowano 6 Grudnia 2012 Przez 3 lata użytkowania auta skrzynia nie w tempo lub z lekkim uślizgiem zmieniała bieg z 2 na 3(tylko pierwsza zmiana po odpaleniu samochodu). Problem z DMXem w moim aucie ostatnimi dniami nasila się w zatrważającym tempie . Ostatnio zdarzyło się że uślizg (zmiana biegu) z 2 na 3 trwała 2-3 sek. W czasie zmiany przełożenia ( w czasie "luzu") obroty skoczyły do 4tys - szczęście że w porę się zorientowałem i zanim zapiął bieg 3 nacisnąłem hamulec i obroty spadły bo nie wiem czy coś by ze skrzyni albo sprzęgła hydrokinetycznego zostało. Następny problem to małe prędkości na 4 biegu w zakresie obrotów 1800 - 2200 obroty falują w czasie jazdy i od skrzyni co jakiś czas idą mocne drgania wyczuwalne przez kierowcę jak i pasażerów (coś jakby się jechało z pokrzywioną felgą i oponą skatowaną tylko odczucie z 5x mocniejsze, skrzynia wytwarza chwilami wibracje które przenoszą się na całą budę)... Jest ktoś w stanie na podstawie takich objawów postawić wstępną diagnozę? Czy jest coś co vagiem w skrzyni mogę sprawdzić/zlogować? Błędów skrzynia żadnych nie wywala..
sokram Opublikowano 7 Grudnia 2012 Opublikowano 7 Grudnia 2012 Czesc, Witam w swiecie jazdy automatem :-). Falowanie obrotów na biegu: 3 i 4 to objaw padnietego sprzegła-konwertera do wymiany/regeneracji. Mi tez falowało sprzeglo choc na posiadanym VAGu i w serwisie Seata(VAS) nie było widac bledu. Kolego zalecam jak najszybsze udanie sie do specjalisty i zrobienie automatu wraz z konwerterem. Aktualnie konwerter jest słaby i psuje skrzynie mowiac w uproszczeniu. Sokram
ispee Opublikowano 7 Grudnia 2012 Autor Opublikowano 7 Grudnia 2012 był temat kiedyś o naprawie skrzyni w zrób to sam fotostory z naprawy wykonał "onsork" i on twierdził że miał popalone tarczki i uszkodzony tłok. Uszkodzony konwerter chyba nie wysprzęgla i powoduje że auto gaśnie - a tutaj objawy są inne. Czy możliwe by to drżenie było spowodowane tym kulejącym tłokiem? skrzynia zachowuje się jakby gubiła się między tymi "nadbiegami"...
sokram Opublikowano 7 Grudnia 2012 Opublikowano 7 Grudnia 2012 Czesc, Co do skrzyni i jej rozbierania to pewnie taki post istnieje w dziale zrob to sam. Kiedys tez to czytałem. Jesli masz smykałke do mechaniki, dużo czasu, cierpliwosci i wyposażony warsztat to mozesz sie tego podjac sam. Uszkodzony konwerter powoduje drgania na 3 i 4 biegu podczas jazdy - widac to w tylniej szybie jak nastepuje zmiana biegu w skrzyni(ja mialem takie objawy). Oprocz drgan na budzie wystepuja tez falowania obrotów 100-200 jednotek. Te objawy które opisywałes, ze nie wysprzegla czy auto gasnie to awaria sprzegła lock-up które jest w skrzyni. Tak czy siak mysle ze nie powinienes jezdzic tym autem dlugo bo skrzynia bedzie sie nadawac do calkowitego remontu. Skrzynie trzeba rozebrac i zoabczyc co jest do wymiany. Jaki masz przebieg auta kolego? Sokram
ispee Opublikowano 7 Grudnia 2012 Autor Opublikowano 7 Grudnia 2012 370tys. Za mojej kandencji przejechane 70tys w tym czasie raz wymieniałem olej. Mój mechanik naprawiał automaty spróbuję się z nim dogadać jakoś czy zrobi to za jakieś normalne pieniądze. rozkładał trochę tiproników w a6 a8, dmxa też dobrze zna więc na pewno by sobie poradził. Chciałbym tylko go nakierować na usterki a sobie policzyć mniej więcej koszta. Jeżeli okaże się że tarczki popalone, ten tłok, konwerter + olej+wyjęcie skrzyni+rozłożenie to chyba zastanowię się nad wstawieniem man. 6biegowego. Gdyby był to tylko ten tłok i tarczki plus olej to myślałem że w okolicach np 1500-1800 się zamknę. Ale konwerter to chyba dodatkowe 600zł i w tym wypadku to trochę się mija z celem bo koszta wielkie a gwarancji na 5 lat nikt mi nie da że skrzynia będzie latała... Czy ktoś jeszcze ma jakieś sugestie? Osoby z wiedzą w w/w temacie wnieście może jeszcze trochę wiedzy. Po tym jak onsork opisał grzebanie przy automacie nie uśmiecha mi się jechać i zostawić 3 czy 3,5tys złotych "specowi od skrzyń" bo wiadomo jak to się zazwyczaj kończy w warsztatach..
ghost2255 Opublikowano 7 Grudnia 2012 Opublikowano 7 Grudnia 2012 Wbrew pozorom naprawa warsztacie moze byc tansza,niz wymiana wszystkiego po kolei po omacku. Umnie powodem przeslizgow byla np. plyta sterujaca. Jezdzac automaten trz3ba sie liczyc, ze w razie awarii trzeba wyskoczyc z 2-4 tys.zl. dla mnie to oczywiste w aucie kilkunastoletnim z automatyczna skrzynia biegow.
ispee Opublikowano 10 Grudnia 2012 Autor Opublikowano 10 Grudnia 2012 A dla mnie nie jest oczywiste ładowanie tak jak np napisałeś 4 tysięcy w samochód wart 7 czy 8. Dlatego zastanowię się 3razy przed załadowaniem kasy w kibel w którym nie wiadomo czy zaraz nie rozsypie się silnik albo coś jeszcze.
ghost2255 Opublikowano 10 Grudnia 2012 Opublikowano 10 Grudnia 2012 To jest właśnie ryzyko związane z używaniem "kibla" jak to nazwałeś, czyli po prostu starego auta. Ja właśnie w swoim zrobiłem silnik i za chwilę rozleciała się skrzynia. Po prostu miałem pecha. Ale nie było co lamentować, tylko trzeba było robić. Dlatego nie rozumiem ludzi, którzy kupują używane auta za wszystkie pieniądze jakie mają, a przy najmniejszej awarii jęczą, że nie mają kasy na naprawę. Ale to takie polskie. (to zdanie powyżej to nie do ciebie ISPEE, tylko tak ogólnie)
onsork Opublikowano 15 Grudnia 2012 Opublikowano 15 Grudnia 2012 problem numer 1 to konwerter - "Następny problem to małe prędkości na 4 biegu w zakresie obrotów 1800 - 2200 obroty falują w czasie jazdy i od skrzyni co jakiś czas idą mocne drgania wyczuwalne przez kierowcę jak i pasażerów (coś jakby się jechało z pokrzywioną felgą i oponą skatowaną tylko odczucie z 5x mocniejsze, skrzynia wytwarza chwilami wibracje które przenoszą się na całą budę)" problem numer 2 to - tak jak kiedys u mnie utrata ciernosci przez zestaw tarcz ciernych w odpowiedniej grupie sprzegiel, utrata ta jest spowodowana brakiem odpowiedniej mocy,energii,sily docisku tych sprzegiel ktore zaczynaja sie pocierac o siebie zamiast byc sprzegniete ze soba i zweglaja sie to co pisze jest to tak zwana naprawa korespondecyjna i nigdy na 100% nie jest sie w stanie ocenic co dokladnie jest przyczyna, ale jak spuscisz odrobine oleju i poczujesz zapach wedzonki, spalenizny sprawa prosta bedzie w diagnozie nie wiem jak dokladnie wygladaja ceny w twojej okolicy, ale nowy konwerter to jakies 500pln, ale sama wymiana konwertera wyeliminuje tylko wibracje, ja kiedys mialem dwie skrzynie i ekperymentowalem w garazu z kanalem bo wibracje tez mialem i pojawily sie po 2 miesiacach po mojej naprawie, wymyslilem ze zamienie konwerter i poskutkowalo sprawdz olej po katem jakosci zapachu
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się