Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Dzik jest dziki , dzik jest zły . Kolizja .


Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Kolejny absurd i przyklad w jak ciekawym kraju zyjemy...

W pierwszy dzien swiat wracalismy z zona i moim bratem z Konstancina od tescow do domu w warszawie.

Jako ze z tesciem dobrze popiłem to zona prowadziła. A jak siedze obok to jeździ ostrożnie .

Tak wiecj jedziemy (ulica sie chyba przyczólowa nazywa) jakies 60km/h (limit właśnie jest 60) kiedy zonie wybiegają dwa dziki .

Nie bylo szans na wychanowanie bo raz ze ciemno , dwa ze mokro trzy ze auto ktore nas wyprzedzało przesłoniło dzika.

Tak wiec 100 kilowy dzik zniszczył zderzak , grill , blotnik , lampę i navet przedni drzwi .

Dzik wyladowal na drugim pasie , ten drugi na niego czekal . Ale mniejsza z tym

Dzwonie po policje , ta przyjezdza , sporządza notatka wszystko pieknie , posmialismy sie panamia itd..

Panowie sprawdzili ze droga nie jest oznakowana , tzn nie nie ma znaku o zwierzynie lesnej . Wiec nie nasza wina.

I tu sie zaczynaja schody .

Ubezpieczyciel stwierdza ze wyplaci mi tylko 45% wartosci czescie bo takie ma AC .

Ja mowie ze chyba sobie jaja robia ze to nie moja wina i ze chce cale 100 % bo to ma isc z polisy albo zarzadcy drug albo lesnictwa .

Oni ze nie i spadac.

Tak czy inaczej staneło na tym ze to ja mam sobie sam scigac winnego o pozastale 55 % wartosci czesc...

Tak tylko pisze ku przestrodze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wlasnie tyle wyjdzie .

Ale gdyby to robili powidzmy z oc sprawcy to wyszlo by ze maja do wzrotu 100 %

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobrze że miałeś AC. Znajomemu podczas jazdy spadło na golfa drzewo - chłopak cudem przeżył, bujał się rok z Zarządem Dróg i dostał połowę wartości golfa :facepalm:

nie miał Auto Casco.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgłosiłeś szkodę z AC i dziwisz się że jest likwidowana zgodnie z OWU AC? Jak chcesz likwidować szkodę tak jak z OC to musi być zgłoszona z OC. Proste. Nie polecam zgłoszenia z AC z regresem bo po 1. z AC jest mniejszy zakres odpowiedzialności, po 2 występuje amortyzacja jak ktoś nie wykupił, po 3 zabiorą Ci część zniżek na czas postępowania regresowego potem nawet jak jakimś cudem uda im się zrobić ten regres to zapomną Ci oddać zniżki. W efekcie jest z tym więcej problemu niż ze zgłoszeniem od razu z OC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nawet jak byl by dzwon i nie twoja wina to i tak licza czesci po amortyzacji nigdy nie dostaniesz 100% , chyba ze jest opcja zakupu takiego pakietu u ubezpieczyciela ,mialem 2 razy taka sytuacje , pzu i warta niestety wyplacaja kase za czesci po amortyzacji badz bezgotowkowo ale uzywki zamienniki po amortyzacji :-(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Praktycznie każdy ubezpieczyciel daje opcję wykupienia amortyzacji. Niestety z doświadczenia w kontakcie z Klientami wiem, że przy podpisywaniu umowy 95% patrzy na cenę. Wiele razy poległem właśnie na tym, że do 2-3 letniego samochodu dodawałem od razu np. stała sume ubezpieczenia itd., informowałem Klienta, że jest to praktycznie konieczne. Kończyło się na tym, że facet szedł do innego agenta bo miał taniej o 50zł. Nie liczyło się to, że przy szkodze straci sporo kasy.

Popełniłeś duży błąd- wykorzystałeś własne AC, wypłacili mało, bo amortyzacja, straciłeś zniżki. Regresem ściągną sobie tyle co wypłacili, jak ubezpieczyciel solidny to anuluje szkodę w UFG. Gdybyś skorzystał z OC zarządcy drogi to miałbyś pokrytą wartość faktury z warsztatu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to że skorzystał ze swojej polisy AC dyskwalifikuje go z możliwości ubiegania się o odszkodowanie z polisy OC właściciela drogi? :whistling:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to że skorzystał ze swojej polisy AC dyskwalifikuje go z możliwości ubiegania się o odszkodowanie z polisy OC właściciela drogi? :whistling:

Tak. Możesz uzyskać tylko jedną rekompensatę za jedną szkodę.

Jeżeli będzie fakturka na naprawę i z AC odmówią wypłaty pełnej kwoty, to różnicy można się ubiegać bezpośrednio od winnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim razie nie bardzo rozumie dlaczego skoro są to dwie odrębne polisy wykupione przez różne "podmioty" w dodatku najprawdopodobniej w odrębnych firmach ubezpieczeniowych. Czy AC nie jest traktowane "dodatkowo"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie. Ubezpieczenie jest po to, żeby wyrównać Ci straty, a nie dać zarobić, więc robisz z OC sprawcy albo ze swojego AC, a potem regres.

Innej opcji nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od śmierci też możesz mieć różne polisy w różnych ubezpieczalniach i w jej przypadku uposażeni dostają odszkodowanie z każdej z tych polis zatem czemu tutaj miałoby być inaczej? Zarobić nie zarobić, usługa którą sobie wykupujesz prywatnie jak każda inna :whistling: Oczywiście nie jestem specjalistą od ubezpieczeń, tak się tylko zastanawiam :whistling:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to pieknie , bo dziś dostałe wycenę i chyba nie pozostaje mi nic innego jak tylko zrobic karte lowiecka i isc sobie postrzelac do dzikow .

Zostałem poinformowany ze mogę wystąpić o zwort tych 55% do sprawcy

a tu wyliczenia , możecie rzucić okiem ?

Ps

Wybaczcie moja naiwność ale to tej pory nie miałem styczności z kasacja szkody z ac w pl .

W Irlandii sprawa trwa 4 xa szybciej i nie ma czegoś takiego jak amortyzacja części .

Ps2

Czy fakt ze jest to tylko wycena a środki nie zostały wypłacone sprawia ze juz jest po jablkach czy moge anulowac wyplate ac i zglosci sie do sprawcy ?

image.jpg

image.jpg

image.jpg

image.jpg

<br /><br />

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Ciesz sie ze i tyle dostaniesz" ?

Właśnie dzięki takiemu podjeściu, firmy ubezpieczeniowe robią co chcą. Zawsze trzeba się odwołać, jak nie raz to 2 i 3.

Wystarczy spojrzeć na statystyki, większość osób przyjmuje pierwszą, zawsze zaniżoną wycenę i jeszcze się cieszy, że w ogóle coś dostało:facepalm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zalezy na jakich warunkach kupiłeś AC. Jesli nie wykupiłes amortyzacji i naprawy na nowych cześciach w ASO na podstawie faktury i udzialu własnego to taka wycena nic nie da. Pozostaje udać sie do zarzadcy drogi i jego ubezpieczyciela i tam zgłosic szkode z OC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...