Skocz do zawartości

mariuszby

Pasjonat
  • Postów

    109
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O mariuszby

Informacje

  • Imię
    Mariusz
  • Miasto
    Piaseczno

Auto

  • Model
    Volkswagen
  • Nadwozie
    Limuzyna
  • Rok produkcji
    2006
  • Silnik
    2.0 TFSI
  • Napęd
    FWD
  • Skrzynia
    Manual
  • Paliwo
    PB

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia mariuszby

0

Reputacja

  1. mariuszby

    2.0 TFSI bierze olej

    Tu wyrok w chyba bardzo podobnej sprawie. http://orzeczenia.lublin.so.gov.pl/content/$N/153005000001003_II_Ca_000562_2013_Uz_2013-10-30_002
  2. mariuszby

    2.0 TFSI bierze olej

    Jeżeli tak działa prawo to ...strach sprzedać auto. Załużmy że sprzedałem auto i w drodze powrotnej kupującemu pękł pasek rozrządu - silnik do wymiany ... to co ? - sprzedający teraz ponosi koszty wymiany bo była wada ukryta paska i sprzedający o tym nie wiedział......?????? Jakaś paranoja... nie może tak być że sprzedający odpowiada po sprzedaży za części które się normalnie zużywają w samochodzie bo należałoby przed sprzedazą wymienić wszystko na nowe... To samo moim zdaniem dotyczy poboru oleju. Silnik po prostu się zużył i wymaga wymiany..... problem olejowy w tym silniku jest powszechnie znany i trudno będzie udowodnić że kupujący o tym nie wiedział , chyba że w umowie jest zapis że silnik nie pobiera oleju i jest w dobrym stanie. Pomiar zużycia oleju nie jest możliwy do zweryfikowania przy zakupie auta więc kupujący podejmuje ryzyko na własna odpowiedzialność.
  3. Ja to zrozumiałem tak iż sprawca w momencie zdarzenia nie przyjął mandatu. Policja skierowała sprawę do sądu . W międzyczasie poszkodowani zgłosili szkody w ubezpieczalni sprawcy .Sąd z jakiś powodów np.- "sprawca jest niepoczytalny i wymaga leczenia w szpitalu psychiatrycznym" , lub kierował ktoś inny - stwierdził że sprawca został nie ustalony. Jednocześnie sprawca w PZU nie przyznaje się do winy + wyrok sądu i........poszkodowani zostają na lodzie. Zapewne dalsze postepowanie zostanie umorzone z powodu nie wykrycia sprawcy i niemożności ustalenia czyja jest wina w danym zdarzeniu. Co dla PZU jaki i dla każdej innej ubezpieczalni jest pretekstem do niewypłacenia odszkodowań. Poszkodowanym pozostaje likwidacja szkody ze swoich AC. To zdarzenie jest doskonałym przykładem jak ułomne i krzywdzące jest prawo dla zwykłych ludzi , a najgorsze jest to że nikt władny nie chce go zmienić. Nasz kraj istnieje tylko teoretycznie. Zapewne teraz sprawca - cwaniak jest w salonie i wybiera nowe auto za pieniądze z AC po szkodzie całkowitej.
  4. Zawór Pcv zostanie dobrany w ASO na podstawie numeru VIN. Są dwa rodzaje zaworów z końcówką N i P .U mnie wymienili na N - silnik BWA.
  5. Kolego Lutek90... moim zdaniem z olejem jest wszystko w porządku. Pali Ci ok. 0,2 l/1000km oleju czyli w normie. Te silniki w tych rocznikach tak mają.... Natomiast masz jakąs usterke mechaniczną lub elektryczną silnika , którą wykryjesz po pełnej diagnostyce.
  6. Podaj co miałeś ubezpieczone i na jakich warunkach. Podaj wycenę którą dostałeś z PZU.
  7. Nerozumiem z czym masz problem? Axa zapłaci część reszte Ty dopłacisz...... w pierwszym poście nie chciałeś tandetnego zamiennika , teraz kręcisz nosem na oryginał z ASO Następnym razem nie kupuj TANIEGO i fantastycznego ubezpieczenia szyb w AXA tylko weż pełny pakiet AC (bez szyb) w PZU
  8. Zawór regulacji ciśnienia.... koszt nieduży , a może to jest to. http://a4-klub.pl/2-0t-232/all-b7-problemy-obrotami-94067/ Ja tez miałem takie delikatne wibracje na postoju tak jakby trzęsło silnikiem . Takie objawy miałem już od dawna ale się tym nie przejmowałem. Ale teraz doszło dodatkowo falowanie obrotów na ciepłym i gwizd przy schodzeniu z obrotów co ewidentnie sugerowało padniety zawór. Po wymienie wibracje zniknęły jak równiez pozostałe dolegliwości. Do mojego silnika BWA zawór z końcówką N ok.170 PLN + uszczelka ok.100 PLN
  9. A jak nie wezmie 9 tys to pózniej wyrwie od niego więcej? Watpie .... 5 lat łazenia po sadach , a na koniec okaże się że mechanik nic nie ma , nie pracuje i ściagnięcie kasy jest niemozliwe. Ja na Twoim miejscu dogadałbym sie z mechanikiem i wziął te 9 koła. Natomiast walczyłbym o jak największą kase z OC samochodu - jakaś czasowa renta za niezdolnośc do pracy , odszkodowanie , zwrot za rehabilitację itp Najlepiej oddaj sprawe prawnikowi .... szybkiego powrotu do zdrowia.
  10. Kolego żaden nie jest fake......motula nie podrabiają bo...... sprzedaje się w sladowych ilościach. Dostępny tylko w internecie lub u autoryzowanych dystrybutorów więc nikt go nie podrabia. Co innego castrol lub mobil które zajmują 80% rynku . Te oleje dostaniesz w każdym sklepie , markecie , stacji benzynowej i u każdego mechanika.
  11. Gdyby tak było to producenci aut zakazaliby zalewania castrola w trakcie gwarancji. A jak wiemy większośc ASO wlewa castrola i jakoś auta nie wracaja z zasyfionymi smokami. Z mojej strony pass...
  12. Kolego czytałes cały wątek? Chyba nie.... jest udowodnione że na pewno nie castrol który zalał właściciel był przyczyna awarii......a jaki olej był lany wczesniej ... tego nie wiadomo Tu na forum kolega sprzedaje passata , przelot ponad 300 tyś km od poczatku na....... castrolu , jakoś silnik sie do tej pory nie rozleciał......... Panowie wiecej obiektywizmu.
  13. Dzieki Dar za wyjaśnienia. Auto jest po przejściach z niewiadoma historią i przebiegiem. Wiele aut z włoch ma ten sam problem. Jest to spowodowane nie tylko trybem LL ale również stosowaniem olejów mineralnych i braku wymian. Wg mnie auto jeżdziło na oleju mineralnym nieodpowiednim dla tego silnika . Możemy być pewni tylko tego że nie castrol bezposrednio był powodem awarii.To stałoby się na oleju kazdego producenta. Olej 5w30 czyści silnik z nagaru który zapycha smoka. Obawiam sie że za kolejne 5 tys km problem powrócić. Może powinieneś zastosować jakieś płukanki aby wyczyścic silnik?
  14. No właśnie .. wersja o przytkanym smoku natomiast jaka jest przyczyna przytkania - tego nie wiemy a temat bardzo ciekawy. Śledzę opinie na temat tego silnika , bo sam mam taki w swoim aucie i jest to pierwszy taki przypadek opisany na forum. Ale może kolega Dar0717 napisze o historii auta co wiele by wyjaśniło: Czy masz to auto od nowości? Jeśli tak to czy zawsze wlewałeś castrola? Co ile km wymieniałeś olej? I wreszcie gdzie kupowałeś olej? Jeśli auto posiadasz od niedawna to czy znasz historię samochodu? Tzn. jaki olej był wlewany i co ile serwisowany? Kraj pochodzenia. itp. Jaki przebieg i czy potwierdzony.
  15. Audi sline tylko... motula absolutnie nie wlewaj............ Są potrwierdzone przypadki awarii silnika latającego na tym oleju. Patrz mój post wyżej..........
×
×
  • Dodaj nową pozycję...