Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Serwisy nie potrafią wskazać usterki...


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Podobne objawy miałem przy padającym pompowtrysku. Mocniejsze butowanie na autostradzie i auto wpadało w wibracje, szarpanie:kwasny:

Może warto też to sprawdzić:eusathink:

Opublikowano
Najlepiej jest sprzedac problem drugiemu kierowny hehehe.... brawo za podejscie....:thumbdown:

dziekuje :wink:

problemu nie da sie ukryc i kupiec spokojnie poczuje ze cos jest nie halo,a pozatym,nie mam zamiaru naprawic auta i wtedy go sprzedac bo jaki w tym sens

---------- Post dopisany at 14:50 ---------- Poprzedni post napisany at 14:48 ----------

Podobne objawy miałem przy padającym pompowtrysku. Mocniejsze butowanie na autostradzie i auto wpadało w wibracje, szarpanie:kwasny:

Może warto też to sprawdzić:eusathink:

11 post.Napisalem w nim ze wtryski zostaly sprawdzone i sa ok

Opublikowano
Najlepiej jest sprzedac problem drugiemu kierowny hehehe.... brawo za podejscie....:thumbdown:

dziekuje :wink:

problemu nie da sie ukryc i kupiec spokojnie poczuje ze cos jest nie halo,a pozatym,nie mam zamiaru naprawic auta i wtedy go sprzedac bo jaki w tym sens

---------- Post dopisany at 14:50 ---------- Poprzedni post napisany at 14:48 ----------

Podobne objawy miałem przy padającym pompowtrysku. Mocniejsze butowanie na autostradzie i auto wpadało w wibracje, szarpanie:kwasny:

Może warto też to sprawdzić:eusathink:

11 post.Napisalem w nim ze wtryski zostaly sprawdzone i sa ok

Wcale się nie dziwie że masz auta dosyć i nosisz sie z zamiarem jego sprzedaży, ja pewnie już na twoim miejscu dawno bym osiwiał z nerw. Nikt z nas nie zakładał że po zakupie auta z multi, bedą same problemy.

PS Pod koniec stycznia swoją niunie dopalam programowono na 160 KM co w multi raczej oznaczało by rychłą smierć skrzyni.

Opublikowano

Jak sie kupuje samochod uzywany tymbardziej kilkuletni trzeba sie liczyc z kosztami...:hi::facepalm:

Opublikowano
Jak sie kupuje samochod uzywany tymbardziej kilkuletni trzeba sie liczyc z kosztami...:hi::facepalm:

Jak ktoś jeździł a4 b5 afn 110 KM z czterobiegowym automatem i zrobił 350 tys z palcem w d...e, to chyba ma prawo wypowiadać sie na temat tej padliny co nam teraz serwuje audi.VAG przyzwyczaił nas do takiej jakości więc chyba jest coś nie chalo jeśli skrzynia pada przy 200 tys. Widzę że niektórzy traktują to jako normą, a chyba tak nie powinno być.

NIedługo chinskie żyletki będą robione z lepszego materiału niż nasze silniki.

Opublikowano
Jak sie kupuje samochod uzywany tymbardziej kilkuletni trzeba sie liczyc z kosztami...:hi::facepalm:

Jak ktoś jeździł a4 b5 afn 110 KM z czterobiegowym automatem i zrobił 350 tys z palcem w d...e, to chyba ma prawo wypowiadać sie na temat tej padliny co nam teraz serwuje audi.VAG przyzwyczaił nas do takiej jakości więc chyba jest coś nie chalo jeśli skrzynia pada przy 200 tys. Widzę że niektórzy traktują to jako normą, a chyba tak nie powinno być.

NIedługo chinskie żyletki będą robione z lepszego materiału niż nasze silniki.

tez nierozumiem tego swobodnego podejscia do tematu naprawy skrzyni ktora sypie sie przy takim przebiegu ktory ogromny nie jest .Powtorze po raz enty - naprawa tej skrzyni to nie jest tysiac zlotych.

Z wymiana dwumasy to jest minimum 6 tys zl.Kupujac kilkuletnie auto wiem ze trzeba zmienic cos w zawiasie ,rozrzad zmienic i podstawowe rzeczy ogarnac,ale sa pewne granice

Opublikowano

Rynek niestety sie zmienia i wszystko traci na jakosci ;) ale jezeli juz przed zakupem czyta sie na temat danej jendostki ale dalej sie ja kupuje to trzeba miec pretensje jedynie do siebie ;) ja wiedzialem co kupuje i liczylem sie z kosztami exploatacji ten skrzyni....

Opublikowano

Dobra wystarczy - każdy z nas jest inny i czego innego oczekuje od auta. To samo dotyczy portfeli - jeden chce mieć komfort i jest w stanie za niego płacić, ktoś inny podejdzie do sprawy czysto pod względem finansowym. Tak już po prostu jest i trzeba nauczyć się z tym żyć (mam na myśli fakt - że ktoś może miec odmienne zdanie od naszego - trzeba umieć to uszanować).

Wracając do Waszych usterek - u każdego z Was (HiRide, Rafał, Arek) uszkodzenia były inne. Część usterek oczywiście pokrywa się i wynika z eksploatacji skrzyni ale pamiętajcie, że większość objawów w CVT jest podobna. Niestety nigdy nie jest to wyznacznik, że uszkodzony jest ten sam element. Mimo 4-letniego doświadczenia prac z tą przekładnią - będę szczery, nadal potrafi mnie czymś zaskoczyć...

Melankolic - próbuje Ci się wmówić, że kłopot leży po stronie układu hydraulicznego lub wałka sprzęgłowego a to przy opisanych objawach nie trafiona diagnoza (pomijając fakt że wybrano dwa najdroższe komponenty tej skrzyni). To nie to samo co u Mariusza (HiRide) - u niego aby wywołać efekt, trzeba wprowadzić auto w określone warunki (obroty, prędkość, aktualne przełożenie) a z tego co opisujesz - u Ciebie problem jest przy każdym wdepnięciu pedały przyśpiesznie w podłogę. Chętnie podjąłbym się naprawy ale mam tylko jedno stanowisko i obłożenie na kilka tygodniu do przodu. Moja propozycja jest taka abyś zaopatrzył się na własną rękę w całe półośki do Twojego auta i wymienił je sam lub w zaprzyjaźnionym warsztacie. To niewielki koszt a jeśli test zawiedzie da podstawy do tego aby pakować się w koszty związane z naprawą skrzyni.

Sory za esej ale z uwagi na ilość prac dawno nie zaglądałem do działu napędowego a tu taki wątek - pozwoliłem sobie na upust w postaci radosnej twórczości po nieco dłuższej nieobecności :wink:

Opublikowano
Dobra wystarczy - każdy z nas jest inny i czego innego oczekuje od auta. To samo dotyczy portfeli - jeden chce mieć komfort i jest w stanie za niego płacić, ktoś inny podejdzie do sprawy czysto pod względem finansowym. Tak już po prostu jest i trzeba nauczyć się z tym żyć (mam na myśli fakt - że ktoś może miec odmienne zdanie od naszego - trzeba umieć to uszanować).

Wracając do Waszych usterek - u każdego z Was (HiRide, Rafał, Arek) uszkodzenia były inne. Część usterek oczywiście pokrywa się i wynika z eksploatacji skrzyni ale pamiętajcie, że większość objawów w CVT jest podobna. Niestety nigdy nie jest to wyznacznik, że uszkodzony jest ten sam element. Mimo 4-letniego doświadczenia prac z tą przekładnią - będę szczery, nadal potrafi mnie czymś zaskoczyć...

Melankolic - próbuje Ci się wmówić, że kłopot leży po stronie układu hydraulicznego lub wałka sprzęgłowego a to przy opisanych objawach nie trafiona diagnoza (pomijając fakt że wybrano dwa najdroższe komponenty tej skrzyni). To nie to samo co u Mariusza (HiRide) - u niego aby wywołać efekt, trzeba wprowadzić auto w określone warunki (obroty, prędkość, aktualne przełożenie) a z tego co opisujesz - u Ciebie problem jest przy każdym wdepnięciu pedały przyśpiesznie w podłogę. Chętnie podjąłbym się naprawy ale mam tylko jedno stanowisko i obłożenie na kilka tygodniu do przodu. Moja propozycja jest taka abyś zaopatrzył się na własną rękę w całe półośki do Twojego auta i wymienił je sam lub w zaprzyjaźnionym warsztacie. To niewielki koszt a jeśli test zawiedzie da podstawy do tego aby pakować się w koszty związane z naprawą skrzyni.

Sory za esej ale z uwagi na ilość prac dawno nie zaglądałem do działu napędowego a tu taki wątek - pozwoliłem sobie na upust w postaci radosnej twórczości po nieco dłuższej nieobecności :wink:

Podzielam zdanie Bartka a szczegolnie jesli chodzi o podmiane polosi.

Melankolic-Oszczedzisz sobie sporo kosztow jak podmienisz kompletne polosie.Jesli to nie pomoze ,mozesz szukac dalej.

Dzis dostalem telefon od Aligatora.Polpanewki pod walkiem rozrzadu wymieniane 10 tys km temu,byly wytarte tak mocno ze nie nadawaly sie do tego zeby zakladac na nie inny walek.Nowe polpanewki i kolejny koszt.

Najwazniejsze-po zmianie nowego walka rozrzadu na moj stary,(ktory jest podjechany) korekcje na czwartym cylindrze,poprawily sie....3 krotnie.Podobno brak odczuwalnego szarpania samochodem jak do tej pory.

Bede musial sam to zweryfikowac jak odbiore samochod.To samo tyczy sie spalania.

Na wymiane walka,pólpanewek gora i dol,popychaczy i uszczelnienia wydalem 1,9 tys z robocizna.Teraz za ustalenie problemu trzeba bedzie wydac 900 zl i mam znowu stary walek w glowicy.

Po wymianie walka na nowy rok temu,praktycznie od razu wrocilem z reklamacja ze autem buja na boki.Mechanik nie sprawdzil korekcji i powiedzial ze jest ok.Okazuje sie po roku ze nie mial racji -walek ma prawdopodobnie wade fabryczna.Uszkodzil dolne polpanewki a sam byc moze jest krzywy.

Walek napewno oddam do reklamacji a co z reszta kosztow ktore ponioslem,to nie wiem.

Bartek - jak bylem u Ciebie wspominales o jakosci czesci tego samego producenta dla roznych odbiorcow (aftermartket) i wyglada na to ze padlem ofiara tej polityki :facepalm:

Pisalem o walku KOLBENSCHMIDT a okazalo sie ze mam zalozony firmy AE typ cam672

podobno bardzo dobre walki .... :doh:

Teraz dochodzenie gwarancji itp czyli historia sie szybko nie skonczy.

Opublikowano

Podzielam zdanie Bartka a szczegolnie jesli chodzi o podmiane polosi.

Melankolic-Oszczedzisz sobie sporo kosztow jak podmienisz kompletne polosie.Jesli to nie pomoze ,mozesz szukac dalej.

Dzis dostalem telefon od Aligatora.Polpanewki pod walkiem rozrzadu wymieniane 10 tys km temu,byly wytarte tak mocno ze nie nadawaly sie do tego zeby zakladac na nie inny walek.Nowe polpanewki i kolejny koszt.

Najwazniejsze-po zmianie nowego walka rozrzadu na moj stary,(ktory jest podjechany) korekcje na czwartym cylindrze,poprawily sie....3 krotnie.Podobno brak odczuwalnego szarpania samochodem jak do tej pory.

Bede musial sam to zweryfikowac jak odbiore samochod.To samo tyczy sie spalania.

Na wymiane walka,pólpanewek gora i dol,popychaczy i uszczelnienia wydalem 1,9 tys z robocizna.Teraz za ustalenie problemu trzeba bedzie wydac 900 zl i mam znowu stary walek w glowicy.

Po wymianie walka na nowy rok temu,praktycznie od razu wrocilem z reklamacja ze autem buja na boki.Mechanik nie sprawdzil korekcji i powiedzial ze jest ok.Okazuje sie po roku ze nie mial racji -walek ma prawdopodobnie wade fabryczna.Uszkodzil dolne polpanewki a sam byc moze jest krzywy.

Walek napewno oddam do reklamacji a co z reszta kosztow ktore ponioslem,to nie wiem.

Bartek - jak bylem u Ciebie wspominales o jakosci czesci tego samego producenta dla roznych odbiorcow (aftermartket) i wyglada na to ze padlem ofiara tej polityki :facepalm:

Pisalem o walku KOLBENSCHMIDT a okazalo sie ze mam zalozony firmy AE typ cam672

podobno bardzo dobre walki .... :doh:

Teraz dochodzenie gwarancji itp czyli historia sie szybko nie skonczy.

Masakra :facepalm: A źródło części? Jest możliwość, że to podróba?

Opublikowano

Podzielam zdanie Bartka a szczegolnie jesli chodzi o podmiane polosi.

Melankolic-Oszczedzisz sobie sporo kosztow jak podmienisz kompletne polosie.Jesli to nie pomoze ,mozesz szukac dalej.

Dzis dostalem telefon od Aligatora.Polpanewki pod walkiem rozrzadu wymieniane 10 tys km temu,byly wytarte tak mocno ze nie nadawaly sie do tego zeby zakladac na nie inny walek.Nowe polpanewki i kolejny koszt.

Najwazniejsze-po zmianie nowego walka rozrzadu na moj stary,(ktory jest podjechany) korekcje na czwartym cylindrze,poprawily sie....3 krotnie.Podobno brak odczuwalnego szarpania samochodem jak do tej pory.

Bede musial sam to zweryfikowac jak odbiore samochod.To samo tyczy sie spalania.

Na wymiane walka,pólpanewek gora i dol,popychaczy i uszczelnienia wydalem 1,9 tys z robocizna.Teraz za ustalenie problemu trzeba bedzie wydac 900 zl i mam znowu stary walek w glowicy.

Po wymianie walka na nowy rok temu,praktycznie od razu wrocilem z reklamacja ze autem buja na boki.Mechanik nie sprawdzil korekcji i powiedzial ze jest ok.Okazuje sie po roku ze nie mial racji -walek ma prawdopodobnie wade fabryczna.Uszkodzil dolne polpanewki a sam byc moze jest krzywy.

Walek napewno oddam do reklamacji a co z reszta kosztow ktore ponioslem,to nie wiem.

Bartek - jak bylem u Ciebie wspominales o jakosci czesci tego samego producenta dla roznych odbiorcow (aftermartket) i wyglada na to ze padlem ofiara tej polityki :facepalm:

Pisalem o walku KOLBENSCHMIDT a okazalo sie ze mam zalozony firmy AE typ cam672

podobno bardzo dobre walki .... :doh:

Teraz dochodzenie gwarancji itp czyli historia sie szybko nie skonczy.

Masakra :facepalm: A źródło części? Jest możliwość, że to podróba?

Mechanik sam zalatwial potrzebne czesci.Zrodla nie znam wiec podrobka jest mozliwa.Mam jeszcze na te czesci gwarancje do kwietnia,takze napewno bede dzialac jak tylko odbiore auto z Dyno Soft.

Warsztat gdzie auto robilem cieszyl albo cieszy sie dobrą opinią takze wsrod forumowiczow,dlatego zdecydowalem sie na robote tam.

Zbyto mnie z problemem ktory zglosilem zaraz po wymianie walka.Gdyby nie to,zaoszczedzil bym naprawde sporo kasy i czasu.

Opublikowano

Hiride urwalbym chyba mechanikowi glowe :)

Opublikowano

Melankolic - próbuje Ci się wmówić, że kłopot leży po stronie układu hydraulicznego lub wałka sprzęgłowego a to przy opisanych objawach nie trafiona diagnoza (pomijając fakt że wybrano dwa najdroższe komponenty tej skrzyni). To nie to samo co u Mariusza (HiRide) - u niego aby wywołać efekt, trzeba wprowadzić auto w określone warunki (obroty, prędkość, aktualne przełożenie) a z tego co opisujesz - u Ciebie problem jest przy każdym wdepnięciu pedały przyśpiesznie w podłogę. Chętnie podjąłbym się naprawy ale mam tylko jedno stanowisko i obłożenie na kilka tygodniu do przodu. Moja propozycja jest taka abyś zaopatrzył się na własną rękę w całe półośki do Twojego auta i wymienił je sam lub w zaprzyjaźnionym warsztacie. To niewielki koszt a jeśli test zawiedzie da podstawy do tego aby pakować się w koszty związane z naprawą skrzyni.

Problem w tym, że nikt tego mi nie wmawiał abym to robił. A ASO Audi stwierdzili, że aby oni do tego doszli co jest nie tak muszą rozebrać "pół" samochodu, a przy jego wartości jest to mało opłacalne tutaj w Norwegii. Dlatego wskazali mi tylko co może być uszkodzone i jak mam możliwość to zreperować auto samemu bądź za granicą choć oni w 60% obstawiają, że to 01J 323 911 BE wraz wymianą ATF uszczelek itp. Co do terminów to mi się nie spieszy bo dopiero latem będę w Polsce. Parę dni temu spotkałem się z Rafal-L i miał on możliwość być pasażerem i widzieć co dolega mojej a4. Co do półosi to były sprawdzane i podobno wszystko z nimi okej.
Opublikowano

Melankolic - próbuje Ci się wmówić, że kłopot leży po stronie układu hydraulicznego lub wałka sprzęgłowego a to przy opisanych objawach nie trafiona diagnoza (pomijając fakt że wybrano dwa najdroższe komponenty tej skrzyni). To nie to samo co u Mariusza (HiRide) - u niego aby wywołać efekt, trzeba wprowadzić auto w określone warunki (obroty, prędkość, aktualne przełożenie) a z tego co opisujesz - u Ciebie problem jest przy każdym wdepnięciu pedały przyśpiesznie w podłogę. Chętnie podjąłbym się naprawy ale mam tylko jedno stanowisko i obłożenie na kilka tygodniu do przodu. Moja propozycja jest taka abyś zaopatrzył się na własną rękę w całe półośki do Twojego auta i wymienił je sam lub w zaprzyjaźnionym warsztacie. To niewielki koszt a jeśli test zawiedzie da podstawy do tego aby pakować się w koszty związane z naprawą skrzyni.

Problem w tym, że nikt tego mi nie wmawiał abym to robił. A ASO Audi stwierdzili, że aby oni do tego doszli co jest nie tak muszą rozebrać "pół" samochodu, a przy jego wartości jest to mało opłacalne tutaj w Norwegii. Dlatego wskazali mi tylko co może być uszkodzone i jak mam możliwość to zreperować auto samemu bądź za granicą choć oni w 60% obstawiają, że to 01J 323 911 BE wraz wymianą ATF uszczelek itp. Co do terminów to mi się nie spieszy bo dopiero latem będę w Polsce. Parę dni temu spotkałem się z Rafal-L i miał on możliwość być pasażerem i widzieć co dolega mojej a4. Co do półosi to były sprawdzane i podobno wszystko z nimi okej.

Dowiedz się w jaki sposób je sprawdzono - rozebrano je (przeguby)?

Opublikowano

Tak. Ja mam to wszystko udokumentowane z ASO ale wrzucać tutaj nie będę bo tj. w języku norweskim. Zresztą półosie były pierwszym ich podejrzeniem ale po zrzuceniu okazało się, że są ok.

Opublikowano
Tak.

Jeśli je rozebrano (wybito) to OK. Usterki trzeba szukać gdzie indziej = skrzynia.

Opublikowano

Auto odebralem.Jezdzi calkiem inaczej ,jakbym mu odjal fure gnoju z haka(ktorego nie mam) zadnego kolysania itp.

Spalanie spadlo.Nie zrobilem zdjecia panewek ale mozna sie bylo przerazic ich stanem.

Walek oddany na gwarancji i czekam co dalej bedzie.

Opublikowano

Najważniejsze, że auto w końcu jedzie jak chciałeś. Perypetie były :wink:

Opublikowano
Najważniejsze, że auto w końcu jedzie jak chciałeś. Perypetie były :wink:

Dokladnie.Szkoda ze az tyle ich bylo i takie koszta.

Moglem olac terkot silnika i jezdzic na starym walku.

Czlowiek ciagle sie uczy :glupek2:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...