Pedał hamulca wpada po wymianie tarcz przednich

[dieselmaniac 0]

Witam.

Czytałem forum ale nie mogłem znaleźć odpowiedzi na moje pytanie.

Wymieniłem tarcze na używki BOSCH'a które dostałem w komplecie z klockami trw( komplet roczny, tarcze bez rantu nawet). Zeby ten komplecik założyć musiałem troszkę cofnąć tłoczki, jakieś 5mm i po tej wymianie pedał zrobił się miękki, wpada do połowy i dopiero od tego momentu hamuje. Wcześniej pedał był dosyć wysoki i hamował elegancko od początku a teraz schodzi nisko..

Po takim zabiegu trzeba odpowietrzać układ?

[Dev 1476]

musisz poczekac az sie dotra klocki z tarczami, jakies 500km

[dieselmaniac 0]

musisz poczekac az sie dotra klocki z tarczami, jakies 500km

wiele takich wypowiedzi spotkałem tylko pytanie, jak mogą się używane klocki i tarcze docierać..?

na moje docieranie nie ma tu nic wspólnego, może być tak że troszkę słabiej hamują heble jak się wymieni na nowe klocki lub tarcze a nie na używki.. i nie że pedał opada w połowę podłogi a nawet dalej .. Czym mocniej trzymam tym bardziej pedał opada, jutro chyba spróbuje odpowietrzyć..

[Dev 1476]

przestan wymyslac :facepalm: przed montazem mogłeś "liznąc" tarcze na tokarce i wyrównac klocki na papierze

ile zrobiłes km ?

[dieselmaniac 0]

może z 20km, dziś to robiłem ze względu na brak czasu w tygodniu i wyszła mi niedzielna praca...

Klocki poszły po ściernym papirusie a tokarki do metalu nie mam..

[Dev 1476]

to zrob jeszcze 480km i bedzie ok

---------- Post dopisany at 22:30 ---------- Poprzedni post napisany at 22:29 ----------

aaa plyn wymien tez przy okazji, bo układu nie masz zapowietrzonego

[dieselmaniac 0]

płyn mam nowy zalany..

wytłumacz mi jedną rzecz, dlaczego po takiej wymianie pedał możę wpadać w podłogę? Dla mnie jest to co najmniej nielogiczne..

[Dev 1476]

Dla mnie jest to co najmniej nielogiczne..

wiec bedziesz musiał to jeszcze raz LOGICZNIE przemysleć

ale pamietaj tez to ze nawet jakbys załozył wszystko nowe i tak sytuacja byla by taka sama

[dieselmaniac 0]

Dla mnie jest to co najmniej nielogiczne..

wiec bedziesz musiał to jeszcze raz LOGICZNIE przemysleć

ale pamietaj tez to ze nawet jakbys załozył wszystko nowe i tak sytuacja byla by taka sama

kilka tygodni wcześniej rozbierałem cały zacisk hamulcowy, nawet dwa razy bo okazało się że tłoczek ma rysy i przytrzymywał dalej i nie miałem takiej sytuacji, przewód elastyczny wymieniałem i nic takiego mnie nie spotkało wiec dalej sensu nie widzę..tym bardziej logiki.

[Dev 1476]

tutaj nie ma zadnej logiki, potrzebny jest tylko czas i przejechanie kilku km

wszystko wróci do normy

[dieselmaniac 0]

w tygodniu zrobię jakieś 200km i zobacze czy coś się polepszy czy po prostu ludzie po takim dystansie przyzwyczajają się do takiego działania hamulca...

[karo-servis 0]

odpowietrzyć czasem warto pompe absu z vaga

[dieselmaniac 0]

na razie spróbuje bez vaga, dziś to chciałem zrobić ale odpowietrznik uszkodziłem, jutro odbiorę nowy, odpowietrzę i dam znać.

a tak w ogóle, u rodziców klocki zmieniałem w ten sam dzień, wszystko śmiga pedał jest wysoki i reaguje precyzyjnie, nie opada jak u mnie wiec to nie jest normalne i po 500km przejdzie...

[kicker 0]

Ja ostatnio wymieniałem tarcze i klocki z przodu na nowe, po wymianie pedał był wyżej niż niż na starych gratach ale to jest oczywiste ale po przejechaniu 450km jest jeszcze wyżej, tzn. wyżej bierze. Nie miałem sytuacji że pedał wpada do połowy, chyba że masz na myśli wpadanie na odpalonym silniku na postoju to racja idzie do połowy ale podczas jazdy (i hamowania) ugina mi się może 1,5cm i już auto hamuje.

[dieselmaniac 0]

Ja ostatnio wymieniałem tarcze i klocki z przodu na nowe, po wymianie pedał był wyżej niż niż na starych gratach ale to jest oczywiste ale po przejechaniu 450km jest jeszcze wyżej, tzn. wyżej bierze. Nie miałem sytuacji że pedał wpada do połowy, chyba że masz na myśli wpadanie na odpalonym silniku na postoju to racja idzie do połowy ale podczas jazdy (i hamowania) ugina mi się może 1,5cm i już auto hamuje.

odpowietrzales układ po wymianie?

jutro sadny dzień, odpowietrzanie pomoże lub...nie.

[kicker 0]

Nie, nie odpowietrzałem.

[dieselmaniac 0]

a po wymianie naciskales pedału hamulca bez wł . zapłonu?

[kicker 0]

a po wymianie naciskales pedału hamulca bez wł . zapłonu?

Tak, pierwszy raz pedał poszedł w podłogę (bo za bardzo cofnąłem tłoczek) drugi był w połowie a 3 i kolejne na samej górze.

[eu4yaon 1]

ja wymienilem przod i tył na nowe tarcze i klocki a pedał miekki i wpada gleboko.. zrobiłem kilka tys km i nic. płyn w zbirniczku mi sie podniósł mam go wybrac do min/max?

daj znac czy odpowietrzanie pomogło;)

[dieselmaniac 0]

wróciłem z wyrębu, jadę po części.

trzymać kciuki!

eu4yaon, problem nastąpił po wymianie rozumiem?

zadam pytanie te co koledze wcześniej: po wymianie naciskales pedału hamulca bez wł . zapłonu?

wstępnie podejrzewam pewną przyczynę ,ale wszystko się okażę dziś..