Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Stuki w tyle.


sebul

Rekomendowane odpowiedzi

Ahoj !

Pisze w imieniu kolegi. Ma na on suberB z 2003 roku, czyli zawias jak mniemamy jest taki sam jak w b6 ? Otoz, byl on juz na szarpakach, sam z ojcem rozbieral i sprawdzal zawieszenie i wszystko jest super, zadnych luzow ani nic. a na dziurach wybojach, cos tam sluszy jakies stuki, sam z nim dzis jechalem i cos tam lekko slychac. Drazni go to bardzo, a nie moze zlokalizowac zrodla problemu, wiec... co wy obstawiacie i co moge mu powiedziec by sprawdzil ? Bo gdzie nie pojedzie to kazdy mowi ze ok, a jak mechanik wsiadl to mu powiedzial ze no cos tam stuka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ahoj !

Pisze w imieniu kolegi. Ma na on suberB z 2003 roku, czyli zawias jak mniemamy jest taki sam jak w b6 ? Otoz, byl on juz na szarpakach, sam z ojcem rozbieral i sprawdzal zawieszenie i wszystko jest super, zadnych luzow ani nic. a na dziurach wybojach, cos tam sluszy jakies stuki, sam z nim dzis jechalem i cos tam lekko slychac. Drazni go to bardzo, a nie moze zlokalizowac zrodla problemu, wiec... co wy obstawiacie i co moge mu powiedziec by sprawdzil ? Bo gdzie nie pojedzie to kazdy mowi ze ok, a jak mechanik wsiadl to mu powiedzial ze no cos tam stuka.

Przerabiałem to w ubiegłym tygodniu. Ja słyszę, mechanicy nie. Jeździli, szarpali, źródła stuków brak. A mi stuka...może w głowie? A poważnie, to poczekaj aż zacznie dobrze walić to łatwiej będzie zlokalizować stuki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U niego wlasnie mechanik wsiadl i slyszal :) Ja mu poradzilem by glosniej muzyke puscil... choc mowilem mu ze moze sobie wkreca ze to tak przeszkadza, sam przyznal ze jest wyczulony na punkcie zawiechy etc...

Sam nawet amory rozbieral etc, i nie ma sie tam co tluc, a na gorszej drodze cos tam slychac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie podobny temat skończył się wymianą amortyzatorów z tyłu. Wszystkie elementy metalowo-gumowe sztywne, a pukało. Proforma wymienione łączniki, tuleje na stabilizatorze, gniazda amortyzatorów i bez zmian. Ewidentnie pukał amortyzator pod obciążeniem. U mnie było słychać delikatne stukanie nawet jak się mocno bujało auto na postoju. Po wyjęciu amortyzatora podczas bujania zero stuków. Usterka nie do zdiagnozowania na szarpakach itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...