Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Twardy pedał hamulca i bardzo słabe hamulce


dariuszqw

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, szukam szukam i nie moge znaleść odpowiedzi na moj problem.. Mam problem z twardym pedałem hamulca, samochód stał miesiac nie ruszany dziś wsiadam próbuje hamować i d*pa pedał twardy jak skała a hamulce lipne.. kiedyś już tak miałem ale gdy bardzo szybko nacisnołem hamulec a teraz nie ma żadnej róznicy czy go nacisne powoli czy szybko jest twardy i prawie nic nie hamuje.. stąd moję pytanie co mogło sie stać? Tak jakby nie było podcisnienia ale wszystkie wezyki pozakladane nigdzie nie "syczy". Pomocy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

auto stało na mrozie ?

jaka jest teraz temperatura ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sprawdz czy pod akku nie ma wody

jak jest trzeba wyciagac serwo i wylac wode z niego

i udrożnić odpływy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj tam trochę walczyłem z tym i wody nigdzie nie było:/ dodam że na Vagu mam bład 17887-system podcisnienia ukladu hamulcowego ( blad mechaniczny )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak tam jest rozwiązany u Ciebie temat podciśnienia ?

idzie z kolektora czy jest pompa vacum ?

pytam bo nie pamietam z bani ... :facepalm::facepalm::facepalm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

link nie działa, wklej screen

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam cos takiego:

pompa.jpg

---------- Post dopisany 11-02-2013 at 09:29 ---------- Poprzedni post napisany 10-02-2013 at 23:16 ----------

coś poradzicie na owa usterkę?

---------- Post dopisany 12-02-2013 at 11:10 ---------- Poprzedni post napisany 11-02-2013 at 09:29 ----------

Panowie macie jakiś sklep gdzie można kupić węzyki podcisnienia wraz z zaworkami?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam podobny problem a mianowicie czasami bywało tak, że kiedy auto postało przez noc to rano przy pierwszym hamowaniu pedał był twardy i słabo hamował później było wszystko normalnie. Dziś coś się pogorszyło ponieważ pedał często i szybko się robi twardy i nie hamuje. Np. Jadę 90km/h naciskam szybko pedał i troszkę mocniej przyhamuje i za chwilę juz twardy pedał i nic nie hamuje. Co może być przyczyną?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie wyjmowałeś czasem akumulatora, mi rok temu przy wymianie akumulatora w warsztacie wyrwali przez przypadek przewód podciśnienia. Pierwsze skrzyżowanie -światła czerwone, a ja lecę na środek bo nie mogę wychamować -myślałem że zaraż złamię fotel, tak się zaparłem. a potem 30 km/h do domku. W warsztacie powiedzieli mi, że niemożliwe że coś popsuli i że już jest za późno i nic nie prawdzą, bo nie ma ludzi -żebym przyjechał kolejnego dnia. Ja pojechałem do innego warsztatu i od razu namieżyli wyrwany przewód. Więc może o to chodzi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie wyjmowałeś czasem akumulatora, mi rok temu przy wymianie akumulatora w warsztacie wyrwali przez przypadek przewód podciśnienia. Pierwsze skrzyżowanie -światła czerwone, a ja lecę na środek bo nie mogę wychamować -myślałem że zaraż złamię fotel, tak się zaparłem. a potem 30 km/h do domku. W warsztacie powiedzieli mi, że niemożliwe że coś popsuli i że już jest za późno i nic nie prawdzą, bo nie ma ludzi -żebym przyjechał kolejnego dnia. Ja pojechałem do innego warsztatu i od razu namieżyli wyrwany przewód. Więc może o to chodzi...

Hm.. coś w tym jest.. otóż wczoraj majsterkowałem przy obudowie filtra powietrza, całego zdemontowałem ponieważ coś mi tam buczało, (okazało się, że buczy z tego dolotu powietrza z błotnika) i wszystko zamontowałem i pojechałem w krótką trase.. Tylko wyjechałem a tu auto nie ciągnie.. to ja chcąc zjechać gdzieś na zatoczkę hamuje a tu pedał twardy i ledwo co hamuje.. Domyśliłem się, że nie ciągnie ponieważ mogłem coś rozłączyć albo przepływomierz uszkodzić ale czemu nagle hamulce znikły to jakoś nic mi nie przychodziło na myśl. Dziś zabrałem się do ponownego rozebrania obudowy filtra i sprawdzenia co nie tak i doszedłem, że niechcący jeden wężyk po prawej stronie obudowy filtra w okolicach turbiny był odpięty od takiego małego zbiorniczka ( nie jestem mechanikiem to nie wiem od czego dokładnie to). Podłączyłem, przejechałem się i samochód ciągnie jak wcześniej i hamulce wróciły... Niewiem jaki to ma z sobą związek ale ciesze się, że usterka została zlikwidowana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jak odpiołeś akumulator podciśnienia obok turbiny to jak miałeś mieć hamulce ? a w twoim wypadku sprężarka ustawiona z kierownicami zamkniętymi na minimum to jak miało jechać.

Trzeba było od razu opisać że po grzebaniu nie było hamulca a nie od drugiej strony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...