Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Relacja z remontu silnika- A4 B6 2.0 ALT


MaciekW.

Rekomendowane odpowiedzi

Forumowi Przyjaciele :hi:

Zaglądam na forum praktycznie codziennie (nawet kilka razy dziennie), ale zawsze tak na chwilkę- przeczytam coś i zmykam. Zawsze brakuje czasu żeby usiąść i na spokojnie skleić kilka w miarę logicznie brzmiących zdań.

Od remontu zrobiłem ok. 11tys km.

Sprawa z pobieraniem oleju ma się następująco:

Po remoncie robiłem przebiegi między dolewkami w granicach 800km i to z przeciekającym simmeringiem na wałku rozrządu. Oczywiście simmering wymieniłem i wyciek ustąpił. Niestety później dystans pomiędzy dolewkami zaczął się zmniejszać i było to: 650km, 600 potem 500km aż w pewnym momencie zeszło do 300-350km czyli sytuacji sprzed remontu- w tym momencie z mojej strony totalna załamka :facepalm: , tyle kasy na remont i jestem w punkcie wyjścia :kwasny: . Okazało się, że tylko dwa razy zdarzyła mi się taka sytuacja gdzie musiałem dolać oleju po 300km od poprzedniej dolewki (raz było to 300km i później 350km, przebiegi następujące bezpośrednio po sobie). Potem dystans między dolewkami zaczął wzrastać do 700km. Zrobiła się z tego taka jakby amplituda; ze sporych przebiegów zaczęło lecieć w dół i potem znowu do góry. Ostatnio przed wymianą oleju zdziwił mnie fakt, że komunikat OIL MIN zapala się po przejechaniu równo np.: 500 lub 600km. Po kolejnym zapaleniu się OIL MIN na FISie odczekałem ok. 15 minut i na bagnecie miałem ok. 1/3 stanu (nie miałem czasu, ale gdybym odczekał jeszcze powiedzmy z godzinkę to przypuszczam że stan na bagnecie wzrósł by jeszcze trochę) więc stwierdziłem że może czujnik w misce coś świruje. Zacząłem kombinować z dolewkami np.: dolewałem niecałe 100ml itd. i okazało się że OIL MIN zaczął pokazywać się po różnych przebiegach np.: 216km, 463km więc wygląda na to, że czujnik funkcjonuje poprawnie. Zaczęły zastanawiać mnie te równe przebiegi miedzy dolewkami powtarzające się np.: po przejechaniu równo 600km i doszedłem do wniosku, że być może komunikat na FISie nie pojawiał się w sprawie niskiego stanu oleju (bo olej na bagnecie był) lecz może chodziło o kiepską już jakość oleju i konieczność jego wymiany (jeżeli rzeczywiście czujnik ma funkcje sprawdzania jakości oleju; temat jest rozkminiany w osobnym wątku). Wniosek taki nasunął mi się dlatego że te równe dystanse zaczęły się pojawiać po przejechaniu ok. 8500-9000km od ostatniej wymiany, a olej miałem już dość ciemny więc może rzeczywiście chodzi tu o to, że olej tracił już swoje właściwości? Ktoś z forum bodajże w wątku „Propozycja rozwiązania problemu olejowego….” pisał, że wymienia olej co 10tys km i im bliżej wymiany tym więcej oleju silnik wciąga- może rzeczywiście jest jakiś haczyk z tym przepracowanym olejem? Zobaczymy co wyjdzie jak uda się rozgryźć czujnik w misce i jego wszystkie funkcje.

Zastanawia mnie fakt, różnic dystansów pomiędzy poszczególnymi dolewkami- jeżdżę tym samochodem tylko ja (jakimś tam swoim stylem jazdy) i w zasadzie codziennie tą samą trasą- przed remontem dolewki robiłem co 300km (czasem 295 a czasem 310, ale zawsze w tych okolicach), a teraz różnie: czasem co 720km a czasem co 590km. Z czego to wynika? :eusathink:

Podsumowanie jest takie, że w chwili obecnej mój silnik pobiera mi ok. 300-400ml na 1000km. Przed remontem pobierał 1L/1000km więc jak dla mnie jest to spora różnica. Jestem zadowolony bo w chwili obecnej mogę w miarę normalnie użytkować samochód; chociaż przyznam szczerze, że spodziewałem się lepszych rezultatów. Nie liczyłem na to, że pobór oleju zmaleje do zera ale liczyłem na 100-200ml/1000km. Wiem, wiem….. pewnie jestem naiwny, ale liczę na to że coś tam jeszcze chociaż troszkę może zmaleć to zapotrzebowanie na olej, ponieważ jeszcze „falują” te ilości przejechanych kilometrów pomiędzy dolewkami (tak jak wyżej pisałem, przed remontem było one praktycznie stałe)- pożyjemy zobaczymy.

Druga strona medalu jest taka, że w moim przypadku tak czy siak głowica wymagała remontu; tak jak pisałem w swej pierwszej relacji ktoś przy niej grzebał i na czwartym cylindrze nie było w ogóle uszczelniaczy zaworowych, więc jazda z takim podzespołem nie trwałaby długo i pewnie przyniosłaby jeszcze większe zniszczenia w silniku. Ponadto okazało się że miskę olejową też „tykał” jakiś paprok bo silikonu było w niej tyle że można by uszczelnić całą armaturę w łazience :facepalm: . Przypuszczam więc, że w przypadku mojego silnika podejście na zasadzie „robię dolewki bo ten typ tak ma” z czasem i pokonanymi kilometrami doprowadziłyby do jeszcze większych zniszczeń.

Jeżeli będzie się coś zmieniać to na pewno o tym napiszę; tak czy owak po przejechaniu kolejnych kilku tysięcy kilometrów napiszę czy się coś zmienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie obraz sie ale ja bym sie mocno wkurzyl jakbym zrobil taki remont za tyle kasy a silnik wciaz wciagalby tyle oleju... to jest po prostu dowod na to ze nie warto inwestowac w 2.0 i zeby omijac to jak najwiekszym lukiem... za kase ktora wsadziles mialbys nawet i uzywane 1.8t i jeszcze w ciul kasy by zostalo... olej moze i tez by bral ale byla by zupelnie inna jazda

ale jeszcze raz gratulacje za wklad wlozony w probe uratowania silnika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie obrażam się :wink: wszyscy dyskutujemy tu na różne tematy i każdy ma swoje zdanie.

Ja wsadziłem w remont sporo kasy, ale gdzieś tu pisał Kolega adamo175 (przepraszam jeżeli coś pokręciłem w nicku) że zrobił remont za sporo mniejszą kasę, przejechał już 2,5tys km i oleju mu nie wciąga, więc pewnie co silnik to inny przypadek i inne rezultaty. Myślałem o 1.8T bo wielu kolegów tutaj pisało też o tym że taki swap rozwiązał by problem, ale dobry silnik też swoje kosztuje; dodatkowo graty do niego (wiązki, komputer itd.) i robocizna mechanika i już ta różnica w kwocie się zmniejsza- poza tym nadal pozostaje kwestia na jaki silnik bym trafił i jakby on pracował na dłuższą metę.

Jest Piotrku jak jest :wink: i nie będę płakał nad rozlanym mlekiem; w moim przypadku różnica w zużyciu oleju i tak jest bardzo duża.

Zobaczymy co będzie :wink: Postaram się w miarę na bieżąco opisywać wszelkie zmiany jeżeli takowe nastąpią

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

optymizm to podstawa trzymam kciuki zeby silnik moze jeszcze sie dotarl i zeby zuzycie sie zmniejszylo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega marewel kilka postów wyżej pisał że "docieranie" powinno trwać max 1000km i wtedy powinien wciągnąć 50ml więcej- zaobserwowałem, że to na pewno nie na moim silniku. Jak czytałeś wyżej; przebiegi między dolewkami skaczą u mnie i nie wiem na 100% co może być tego przyczyną ale wychodziłoby że jakieś tam zmiany jeszcze w tym moim silniku zachodzą. Myślę że kwestia tego ile potrzeba pokonać kilometrów żeby silnik się "ułożył" zależy od tego jaki kto ma styl jazdy, w jakich warunkach jeździ (miasto czy trasa) i kwestie techniczne czyli pierścienie (jakiej jakości, twardości itd.), olej itp. i nie ma tutaj reguły :wink:

---------- Post dopisany at 22:59 ---------- Poprzedni post napisany at 22:58 ----------

optymizm to podstawa trzymam kciuki zeby silnik moze jeszcze sie dotarl i zeby zuzycie sie zmniejszylo

Dzięki za wsparcie :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

maciek mi po remoncie takze wyskakiwał min oil, dokładnie po 350 km ale po 10min postoju na bagnecie było 1/3 stanu wiec nic nie dolewałem tylko jechałem dalej,a zeby było smieszniej to jak sie pokazał min oil i po nocnym postoju auta sprawdziłem poziom oleju to było full, wyglada na to ze czujnijk oleju doznał szoku jak auto nie pobiera oleju i poprostu co jakis czas musi sie załaczyc zeby uzytkownik sprawdził stan oleju,jesli chodzi o to ze olej juz jest przepracowany mysle ze tez nie ma znaczenia poniewaz czujnik właczył sie nawet wtedy(po przejechaniu ok 300-400km nie pamietam dokładnie) jak wymieniłem olej poraz drugi po remoncie,teraz juz jest spokój narazie sie nie włacza tylko ten raz po wymianie oleju sie załaczyl a zrobiłem ok 900km od wymiany oleju,łacznie 2900km od remontu i stan full:naughty:

koledzy macikowi wyszedł tyle ten remont poniewaz wymieniał wiele innych rzeczy jak np sprzegło i docisk czy napinacz wałków rozrzadu które swoje kosztuja i jeszcze pare innych drobiazgów których nie pamietam.

równiez po skasowaniu cheat engine który sie swiecił przed remontem (od katalizatora ktory nie mogł oczyscic spalin przez pobór oleju) jak narazie nie wyskoczył spowrotem:decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli są szanse że po nie aż tak strasznie kosztownym remoncie ALT straci apetyt na olej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli są szanse że po nie aż tak strasznie kosztownym remoncie ALT straci apetyt na olej

Dokładnie Darku, wszystko zależy co tam siedzi w danym silniku. Widzisz u Adama udało się zrobić to przy w miarę fajnych kosztach i jest spokój z oliwą. U mnie wyszło tyle za remont ponieważ wyciągałem cały silnik; głowica wymagała remontu i widziałem jak ktoś naje..ł silikonu przy misce olejowej więc wyjęliśmy silnik całkiem. Tak jak pisze Adam- u mnie 1000zł kosztował sam napinacz i łańcuch od zmiennych faz rozrządu; poza tym u mnie doszły uszczelniacze na wał (przód i tył), sprzęgło, plastiki odmy itd. Jak nie ma potrzeby u Ciebie tego ruszać to może się okazać, że za fajne pieniążki jest szansa pozbyć się poboru oleju :wink:

---------- Post dopisany at 12:10 ---------- Poprzedni post napisany at 12:08 ----------

Co do mechanika to tak jak pisze Adam; pracę mojego mechanika mogliście ocenić na podstawie mojego opisu i zamieszczonych zdjęć :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może warto zmienić olej na inny??? sa oleje które bardziej sa łykane przez silniki a inne mniej, ???????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się właśnie czy przy kolejnej wymianie oleju nie zalać Valvoline :eusathink: tylko nie wiem czy lać dalej 5W czy spróbować 10W?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maciek a nie spróbowałbyś z takim olejem --> LIQUI MOLY SYNTHOIL RACE TECH GT1 10W60 6l. 5 + 1 (3396477156) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. ??

Wszędzie gadają że olej o tej klasie lepkości zmniejsza jego spalanie przez silnik. 5 czy 10 W z przodu nie zmniejszy jego spalania, ale drugi, wyższy parametr owszem.

Możesz spróbować też Mobila Peak Life 5w50. To taki kompromis.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maciek a nie spróbowałbyś z takim olejem --> LIQUI MOLY SYNTHOIL RACE TECH GT1 10W60 6l. 5 + 1 (3396477156) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. ??

Wszędzie gadają że olej o tej klasie lepkości zmniejsza jego spalanie przez silnik. 5 czy 10 W z przodu nie zmniejszy jego spalania, ale drugi, wyższy parametr owszem.

Możesz spróbować też Mobila Peak Life 5w50. To taki kompromis.

Dzięki Marcin za zainteresowanie i pomoc :wink:

Tak właśnie mi chodzi po głowie, żeby zalać coś innego niż do tej pory. Wspomniałem o marce Valvoline bo słyszałem o niej ostatnio sporo pozytywnych opinii (o Liqui Moly zresztą też; na forum często polecają). Myślę nad zmianą oleju, ponieważ być może 5W40 jest za "rzadki"? Sam nie wiem co myśleć :eusathink: Któryś z forumowych Kolegów (bodajże kiko79, ale nie jestem na 100% pewny) pisał, że kupił A4 B6 ALT z przebiegiem 50tys km i już zalany był 10W40 i problemu z poborem oleju nie ma; kwestia tego czy to sprawa oleju czy kupił po prostu młode niewyeksploatowane ALT i czy na 5W40 czy na 10W40 to i tak śmigało by elegancko bo nie zdążył tego silnika dopaść problem LongLife Service :kox:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najważniejsze żebyś zalał pewny olej, na 10w napewno nie przechodź, możesz wlać tego 5/50 na próbe, lub inny 5/40.

podam tu przykład mojego AKNa v6 z przebiegiem powyżej 300 tys, duzo nim jexdziłem PL-UK trasy po 2 tys km, olej 5/40 Castrol lub Motul, nigdy po ttrasie nie ubywało, pewnego razu ''trafił ''mi sie Elf 5/40 ori z serwisu reno, zalałem, jadę a tu po 1tys km min oil, sprawdzam rzeczywiscie brakuje litr, dolałem,dojechałem do domu, posprawdzałem turbo itd, żadnych wycieków,.

wywaliłem elfa wlałem motula, droga powrotna żadnego ubytku, oleju do tej pory nie ubywa, przebieg rosnie,

także czasem to zależy od oleju mam na mysli stopień jego 'parowania' przez odmę i przepalania,.

kumplowi do Hundai Elantra 2'0 16 benzyna leję Total 5/40 olej niedrogi, przebiegi 15 tys i wymiana, nie ubywa nawet grama,.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najważniejsze żebyś zalał pewny olej, na 10w napewno nie przechodź, możesz wlać tego 5/50 na próbe, lub inny 5/40.

podam tu przykład mojego AKNa v6 z przebiegiem powyżej 300 tys, duzo nim jexdziłem PL-UK trasy po 2 tys km, olej 5/40 Castrol lub Motul, nigdy po ttrasie nie ubywało, pewnego razu ''trafił ''mi sie Elf 5/40 ori z serwisu reno, zalałem, jadę a tu po 1tys km min oil, sprawdzam rzeczywiscie brakuje litr, dolałem,dojechałem do domu, posprawdzałem turbo itd, żadnych wycieków,.

wywaliłem elfa wlałem motula, droga powrotna żadnego ubytku, oleju do tej pory nie ubywa, przebieg rosnie,

także czasem to zależy od oleju mam na mysli stopień jego 'parowania' przez odmę i przepalania,.

kumplowi do Hundai Elantra 2'0 16 benzyna leję Total 5/40 olej niedrogi, przebiegi 15 tys i wymiana, nie ubywa nawet grama,.

Zostawię pewnie to 5W40 ewentualnie 5W50 tylko zmienię z Elfa na inną markę. Chodzi mi po głowie jakoś najbardziej Valvoline, Liqui Moly lub właśnie Motul o którym wspominasz (używam Motula w motocyklu). Do wymiany zostało mi jeszcze 8tys km (wymieniam co 10tys km) co u mnie oznacza jakieś 3 miesiące jazdy. Zastanawiam się czy czekać do wymiany czy w pi.du wylać to co jest i zalać od razu coś innego i nie czekać :eusathink:

---------- Post dopisany at 21:17 ---------- Poprzedni post napisany at 21:15 ----------

Co do Totala o którym piszesz to używam tego oleju w samochodzie żony (Citroen C4 1.6 16V) którym wcześniej ja jeździłem. Śmiga na Totalu od nowości i również od wymiany do wymiany (co 10tys km) zero ubytków :decayed:

  • Pomoc techniczna 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

maciek ja zalałem mobilem 5w40 i jak narazie spokój mam,min oil tez nie wyskakuje jak narazie chyba juz sie uspokoił:kox:

a 10w60 to jest pełen syntetyk tylko ze to sportowych aut wiec ma lepsze własciwosci(temp pracy,lepkosc itd) niz np 5w30, jesli chodzi o oleje z pewnej reki to polecam oleje z niemiec, na allegro jest ich pełno ja zawsze je tam kupuje i nigdy sie nie zawiodłem:wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

maciek ja zalałem mobilem 5w40 i jak narazie spokój mam,min oil tez nie wyskakuje jak narazie chyba juz sie uspokoił:kox:

a 10w60 to jest pełen syntetyk tylko ze to sportowych aut wiec ma lepsze własciwosci(temp pracy,lepkosc itd) niz np 5w30, jesli chodzi o oleje z pewnej reki to polecam oleje z niemiec, na allegro jest ich pełno ja zawsze je tam kupuje i nigdy sie nie zawiodłem:wink:

Poczytałem o tych olejach trochę (brałem pod uwagę Valvoline, Liqui Moly, Motul) i jakoś tak najbardziej mnie przekonuje Valvoline MaxLife 5W40 (pełen syntetyk a nie "synthetic blend" i spełnia normę do Audi czyli 502.00 / 505.00) i niedaleko ode mnie jest punkt sprzedaży który ma certyfikat Valvoline i jest na stronie Valvoline Polska wpisany jako ich przedstawiciel itd. (chodzi mi o to że powinno to być jakąś gwarancją że nie kupię podrobionego szajsu). Zastanawiam się tylko czy "męczyć się" na tym Elf'ie do następnej wymiany czyli jeszcze 8tys km = 3 miesiące jazdy czy w wolnej chwili wylać Elfa, wymienić filtr oleju i zalać w/w Valvoline'a :eusathink:

---------- Post dopisany at 15:10 ---------- Poprzedni post napisany at 15:09 ----------

Adam daj namiary na te oleje o których mówisz tzn. na sprawdzonych sprzedawców. Może być PW, dzięki! :wink:

---------- Post dopisany at 15:14 ---------- Poprzedni post napisany at 15:10 ----------

Koledzy używam filtrów oleju ori z ASO i mam takie pytanko: czy filtry ori z ASO do zawsze Mann lub Knecht (nie znalazłem informacji o tym ani na filtrze ani na jego opakowaniu) czy są też inni producenci filtrów dla ASO? Pytam bo Manna/Knechta polecacie najbardziej a może okazać się że w ASO jest całkiem inny producent i jego filtr pomimo że ori nie będzie wcale tak dobry jak Mann czy Knecht.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MOBIL 1 SUPER 3000 X1 5W40 5W-40 5L + GRATIS (3316275371) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje., ostanio u niego zamówiłem i faktycznie paczka na drugi dzien jesli sie oczywiscie zamówi do poludnia.filtry manna tez ma do audi takze idzie jedna paczka pozdro:decayed:jako ciekawostka to olej niemiecki jest w bankach po 5 litrow a polski rozlewaja w banki 4litrowe:hi:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najważniejsze żebyś zalał pewny olej, na 10w napewno nie przechodź, możesz wlać tego 5/50 na próbe, lub inny 5/40.

podam tu przykład mojego AKNa v6 z przebiegiem powyżej 300 tys, duzo nim jexdziłem PL-UK trasy po 2 tys km, olej 5/40 Castrol lub Motul, nigdy po ttrasie nie ubywało, pewnego razu ''trafił ''mi sie Elf 5/40 ori z serwisu reno, zalałem, jadę a tu po 1tys km min oil, sprawdzam rzeczywiscie brakuje litr, dolałem,dojechałem do domu, posprawdzałem turbo itd, żadnych wycieków,.

wywaliłem elfa wlałem motula, droga powrotna żadnego ubytku, oleju do tej pory nie ubywa, przebieg rosnie,

także czasem to zależy od oleju mam na mysli stopień jego 'parowania' przez odmę i przepalania,.

kumplowi do Hundai Elantra 2'0 16 benzyna leję Total 5/40 olej niedrogi, przebiegi 15 tys i wymiana, nie ubywa nawet grama,.

Zostawię pewnie to 5W40 ewentualnie 5W50 tylko zmienię z Elfa na inną markę. Chodzi mi po głowie jakoś najbardziej Valvoline, Liqui Moly lub właśnie Motul o którym wspominasz (używam Motula w motocyklu). Do wymiany zostało mi jeszcze 8tys km (wymieniam co 10tys km) co u mnie oznacza jakieś 3 miesiące jazdy. Zastanawiam się czy czekać do wymiany czy w pi.du wylać to co jest i zalać od razu coś innego i nie czekać :eusathink:

---------- Post dopisany at 21:17 ---------- Poprzedni post napisany at 21:15 ----------

Co do Totala o którym piszesz to używam tego oleju w samochodzie żony (Citroen C4 1.6 16V) którym wcześniej ja jeździłem. Śmiga na Totalu od nowości i również od wymiany do wymiany (co 10tys km) zero ubytków :decayed:

widzisz nawet nie wiedziałem że masz Elfa, to tym bardziej przekonuje mnie do podtrzymania słów powyżej, wlej 5/40 Total, skoro zwykła cytrynka go nie bierze, może u ciebie coś sie zmieni,. cos lepszego tez można ale dopiero jak sprawdzisz jak zachowuje się na innym oleju po co przepłacać,.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja u siebie miałem już wszystkie oleje od mobila,casrtola,molula,valvoline,syntetyki i półsyntetyki i najlepszy rezultat miałem na oleju 10w60 mobila w pl go nie ma ale w uk można go dostać a brał mi go 0,5l/2000km i wniosek nasuwa mi sie taki że alt wszystko co mu sie wleje bedzie wpier...ał :facepalm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...