Szymonooo Opublikowano 12 Maja 2013 Opublikowano 12 Maja 2013 Witam wszystkich forumowiczów. Spotkało mnie wczoraj coś strasznego, ale po kolei. Niedawno zaobserwowałem, że mój awx rzyga olejem z rury wydechowej, dość sporo ucieka oleju i łapie tryb awaryjny przy większych obrotach. Czytałem, że turbo już umarło, więc na koniec miesiąca umówiłem się na regenerację turbiny. Koledzy ostrzegali mnie, że przy takim stanie turbo może zassać olej i będzie bieda. Starałem się więc jak najmniej używać auta i go oszczędzać. I STAŁO SIE!!! Musiałem użyć auta przed wyjazdem sprawdziłem olej było ok. Przejechałem 60 km, po drodze auto złapało NOTLAUF. Po zgaszeniu i ponownym odpaleniu wszystko wróciło do normy. Po chwili jazdy dodałem lekko gazu i awx zwariował wkręcił się mimo mojej woli na maxymalne obroty i zaczął dymić na szaro, wiedziałem co to oznacza i jak najszybciej zgasiłem silnik z kluczyka. Słyszałem, że zdarzają się wypadki, że nie można zgasić auta. Chyba miałem szczęście. Po zgaszeniu na luzie dotoczyłem się na parking nie odpalałem go więcej. Sprawdziłem olej i o dziwo chyba nic nie ubyło. Jestem teraz w czarnej d... Koledzy co robić?? Proszę o jakiekolwiek pomysły. Mam nadzieję, że oprócz turbiny mój motor nie doznał uszkodzień jak myślicie? będę bardzo wdzięczny za pomoc.
Kazuki Opublikowano 27 Sierpnia 2013 Opublikowano 27 Sierpnia 2013 Miałem to samo kiedyś w Passacie B5. To że turbina padła to już wiesz. Te obroty to samozapłon, po nim generalnie nie sugerowałbym odpalać silnika. Mój silnik po takim samozapłonie dostał poważnego kopa i co 1000km 1l oleju dolewałem. Jak u Ciebie się zakończyło ?
Mauros88 Opublikowano 27 Sierpnia 2013 Opublikowano 27 Sierpnia 2013 Uratowała Ci silnik klapka gasząca. Jakbys jej nie mial to bys mógł sobie szukać silnika. Wpierw wymień turbinke, wyczyść cały dolot i spróbuj zapalic silnik. Nic nie powinno sie mu stać jak go zdążyłes wyłączyc przed rozsadzeniem : )
Maestro_86 Opublikowano 28 Sierpnia 2013 Opublikowano 28 Sierpnia 2013 Jak długo pracował na max obr? Dziwie się że mimo ostrzeżeń kolegów jak już dawał olej wydechem to jeszcze nim jeździłeś Turbo do wymiany, może unikniesz płukania wydechu (choć przez pierwsze dni będziesz ładnie dymił zanim olej z wydechu się wypali Może miałeś duuuuużo szczęścia i zdążyłeś uratować silnik. bo o tym akurat decydują sekundy
góraleczka Opublikowano 28 Sierpnia 2013 Opublikowano 28 Sierpnia 2013 Kiedyś gdzieś czytałam ,że najlepiej błyskawicznie wrzucić wysoki bieg i hamulec do podłogi...
Maestro_86 Opublikowano 29 Sierpnia 2013 Opublikowano 29 Sierpnia 2013 Kiedyś gdzieś czytałam ,że najlepiej błyskawicznie wrzucić wysoki bieg i hamulec do podłogi... Dokładnie. Jeśli nie da się zgasić z kluczyka to tylko to pozostaje. Trzeba silnik zdusić. W najgorszym wypadku sprzęgło do wymiany. Ale może silnik się uda uratować.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się