światła same się włanczaja

[rafalw80]

Witam ,Panowie problem jak w temacie, odpalam auto a światła mijania same sie włanczaja, żeby po chwili się wyłaczyć i tak co chwile. Przełanczam włacznikiem na mijania to mijania świeca normalnie a migaja halogeny z przodu.Vag nie pokazuje zadnych błedow w MCE. Wyjałem dziś włacznik swiatel wszystkie przewody we wtyczce wydaja sie siedzieć dobrze.Poradzcie co moge jeszcze sprawdzić aby pozbyć sie tej dyskoteki ?

Z góry dzieki

[Biszczan]

W jakim stanie masz włącznik świateł ? Miałem identyczny problem: po przekręceniu kluczyka w stacyjce światła mijania się zapalały by po chwili zgasnąć, przeciwmgielne też świeciły jak chciały - włącznik wyglądał jakby przerobił 25. lat na grubie Wymieniłem go i jest git, żadnej dyskoteki:wink:.

[rafalw80]

W jakim stanie masz włącznik świateł ? Miałem identyczny problem: po przekręceniu kluczyka w stacyjce światła mijania się zapalały by po chwili zgasnąć, przeciwmgielne też świeciły jak chciały - włącznik wyglądał jakby przerobił 25. lat na grubie Wymieniłem go i jest git, żadnej dyskoteki:wink:.

A jak ocenić jego stan ? Wizualnie wyglada ok,a rozbierać go nie rozbierałem

Pozdro

---------- Post dopisany 24-07-2013 at 21:49 ---------- Poprzedni post napisany 22-06-2013 at 14:46 ----------

W jakim stanie masz włącznik świateł ? Miałem identyczny problem: po przekręceniu kluczyka w stacyjce światła mijania się zapalały by po chwili zgasnąć, przeciwmgielne też świeciły jak chciały - włącznik wyglądał jakby przerobił 25. lat na grubie Wymieniłem go i jest git, żadnej dyskoteki:wink:.

A jak ocenić jego stan ? Wizualnie wyglada ok,a rozbierać go nie rozbierałem

Pozdro

Panowie wychodzi na to zę wine za ta cała dyskoteke ponosi włacznik , można go w jakiś sposób próbować naprawić ? moge oczywiście kupić nowy ale ten nie jest wizualnie zniszczony ,podświetlenie działa i chciałbym go spróbować ratować.Czytałem posty o naprawie oświetlenia ale nie znalazłem tam informacji które by mi pomogły w mojej sprawie,może ktoś miał podobny problem i sobie z nim poradził.

Pozdro,