artur100g Opublikowano 23 Października 2013 Opublikowano 23 Października 2013 Witam wszystkich. Postanowiłem wymienić sobie spalone żarówki od podświetlenia zegarów.Postępując zgodnie z radami z forum rozebrałem licznik, ale niestety okazało się że mam złe żarówki.Po złożeniu wszystkiego i podpięciu akumulatora zegary bardzo lekko się zaświeciły i zgasły na amen. Działają kontrolki,zegary,termometr, ale przebiegu i podświetlenia już brak.Bezpieczniki są ok i kostki w zegarach siedzą ścisło. Trochę już z tym jeżdżę i mam powoli dość ciemności przed sobą. Jeszcze uwaga: po jakimś czasie, gdy ostro zaświeciło słońce na zegary zauważyłem,że przebieg nie zginął, tylko nie jest podświetlony, jak i całe zegary. Co to może być? Pacjent to A4 b5 97 r.
jacek70 Opublikowano 23 Października 2013 Opublikowano 23 Października 2013 Masz spaloną żarówkę od podświetlania przebiegu.Kilometry podświwtlone są osobną żarówką.
artur100g Opublikowano 23 Października 2013 Autor Opublikowano 23 Października 2013 Ok, ale to raczej niemożliwe żeby spaliły się na raz wszystkie żarówki od podświetlenia, łącznie z tą od przebiegu.Przed rozebraniem zegarów nie świeciła tylko połowa jednego zegara.
pastaldo Opublikowano 23 Października 2013 Opublikowano 23 Października 2013 Rozbierz zegary i trzeba posprawdzać czy do wszystkich żarówek dochodzi prąd. Może jakaś ścieżka się usmarzyła bo zrobiłes jakieś zwarcie przypadkiem.
jacek70 Opublikowano 23 Października 2013 Opublikowano 23 Października 2013 Te żarówki mają taką wadę że podczas grzebania przy liczniku lubią się strzepać .Dlatego musisz wymienić wszystkie na nowe.
artur100g Opublikowano 17 Grudnia 2013 Autor Opublikowano 17 Grudnia 2013 Dzięki za porady. Może wiecie ile tych żarówek idzie na całe zegary, bo kupiłbym już odpowiednią ilość i przystąpił do działania? ---------- Post dopisany 05-11-2013 at 13:30 ---------- Poprzedni post napisany 23-10-2013 at 13:10 ---------- Żarówki sprawdziłem i są dobre. Profilaktycznie i tak chyba je powymieniam, tylko ponawiam pytanie ile ich idzie do licznika?Zostaje mi teraz posprawdzać ścieżki i czy prąd dochodzi do żarówek. Może jest tam jakiś przekaźnik który padł czy coś? ---------- Post dopisany 17-12-2013 at 14:33 ---------- Poprzedni post napisany 05-11-2013 at 13:30 ---------- Panowie, sprawdziłem i wg mnie jest przejście do każdej z żarówek. Mierzyłem miernikiem. Zegary dalej nie świecą. Jakieś pomysły?
pastaldo Opublikowano 17 Grudnia 2013 Opublikowano 17 Grudnia 2013 Jeżeli jest przejście i pojawia się napięcie na zaciskach żarówek to niema możliwości żeby nie świeciło skoro żarówki ok. A nie założyłes przypadkiem diod? Tam jest wazna polaryzacja.
artur100g Opublikowano 17 Grudnia 2013 Autor Opublikowano 17 Grudnia 2013 Prądu nie mierzylem tylko opór,ale obwód się zamykał,wiec ścieżki nie są raczej uwalone.Zegary mialem na stole i nie miałem możliwości dostarczyć prądu.Żarówki dalem nowe wszystkie i nie są to diody.
pastaldo Opublikowano 17 Grudnia 2013 Opublikowano 17 Grudnia 2013 Jeśli masz na stole to spróbuj dojść po ścieżce który styk odpowiada za podświetlenie w kostce i podan napiecie. Bedziesz miał pewnść czy dochodzi. Później zobacz czy we wtyczce d licznika na tym pinie pojawia sie prąd po zapaleniu postojowek.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się