Wtryski, DPF czy co się dzieje?

[Awra]

Panowie, mam prośbę o pomoc. W moim audi ostatnio działy się dziwne rzeczy. Mianowicie : dymienie(NIESPALONY OLEJ NAPĘDZOWY, GRYZĄCY BARDZO GĘSTY SMRÓD), większe spalanie, podwyższony poziom oleju, długo kręcił rano. Zaczęło się od tego, że jakiś czas temu auto zaczęło dymić rano po odpaleniu i przejechaniu kilku kilometrów. W międzyczasie zaczęły się problemy z odpalaniem rano, pojechałem do mechanika i on stwierdził że DPF do wywalenia, komputerowo ocenił że nie wtryski tylko dpf jest zużyty ( zapchany popiołem, nie sadzą). Postawiłem auto w poniedziałek, dziś zadzwonił i powiedział że DPF został wycięty i wtryski zostały wymienione. Pojechałem, odpaliłem, auto pochodziło chwile i nadal dymi, troszkę mniej. Pomyśleliśmy że może coś się zebrało w wydechu, po ostrzejszej jeździe zatrzymałem i po chwili bez dymu znowu śmierdzi niespalonym ON i dym chociaż mniej gęsty.

Zauważyłem jednak że auto dymi, ale załącza się jakieś "coś" i dymienie ustaje (obroty nie zmieniają się) dziwny dźwięk, jakby wentylatora - dobiega z prawej strony silnika/nadkola. Mechanik zażyczył sobie po 750pln za wtryski które on ogarnia, rzekomo nowe ( chociaż ja jemu ufam że nowe) no i 1000 za wycięcie DPF'a. Nie wiem co mam zrobić bo do tej pory sprawdzane na kompie wtryski były OK a sprawdzane były niedawno, bo z miesiąc temu była naprawiana uszczelka pod głowicą, szklanki i regenerowany był wałek rozrządu.

No i teraz mam auto na weekend, i do obserwacji czy dymi, podszarpuje, buja budą (co zdarzało się ale rzadko) i ogólnie to pojeżdżenia. Po weekendzie mam określić czy ma włożyć stare a te zabrać czy zostają te jego i dozo przy następnej naprawie... Na co Wam to wygląda? Bo niestety mogę liczyć w tym momencie tylko na Was. Mechanika miałem zaufanego, ale strasznie dużo tutaj niewiadomych. Proszę pomóżcie co robić, bo może to nie wtryski, za mało jeździłem żeby mi szarpał, a znowu czemu dymi i śmierdzi ropą? No i pytanie jeszcze jedno, wtryski były ok miesiąc temu, a teraz się okazało że do wymiany są wszystkie cztery?

[piotrsob1]

Ciężko postawić jakąkolwiek diagnozę na odległość, polegając tylko na Twoim opisie ( trafność określeń z Twojej strony i ich interpretacji z naszej), nie widząc na własne gały co tam się w aucie dzieje.

Jest weeckend, napisz z kąd jesteś, może ktoś będzie dyspował czasem i sprzętem, aby ocenić organoleptycznie i diagnostycznie, o co chodzi

Mech wyłączył obsługę DPF-a w sterowniku silnika ?

[Awra]

No podejrzewam że tak, to nie jakiś słaby fachowiec tylko gość się zna,zresztą sam mi powiedział że DPF trzeba usunąć też programowo. To może ktoś z mazowieckiego, w miarę czasowy i ogarnięty w temacie mógłby coś pomyśleć? Bo ja sam to tutaj jestem skazany tylko na majstra. Zresztą bardziej zbliżam się do tego żeby zapłacić 200zł i żeby mi włożył te moje stare wtryskiwacze.

Poza tym, czy mogły nagle paść wszystkie 4? Miesiąc temu (może 1.5 tysiąca km przebiegu) były wtryski w porządku

[piotrsob1]

Jak w międzyczasie zatankowałeś jakiegoś badziewia to mogły paść, w innym przypadku cztery na raz ? To niemożliwe.

Ile auto ma nalatane ?

Generalnie jak wywalisz DPF, a przebieg silnika duży, stan techniczny ogólny kiepski, to ma prawo dymić, bo nie ma DPF-a

Większość problemów z DPF-em jest spowodowana właśnie złym ogólnym stanem silnika i się on po prostu nie wyrabia z powodu zbyt dużych zanieczyszczeń w spalinach

[Awra]

Nie lałem żadnego szajsu, wgl to nie wiem na ile miarodajny jest wynik z komputera że najpierw mi gość mówi że wtryski są ok a za miesiąc że dawki paliwa "rozjechane" Auto nie dymi przy ostrym bucie ani przy redukcji tylko właśnie jak chwilę postoi to zaczyna lecieć gryzący dym, troszkę niebieskawy ale bardziej siwy - potem załącza się to coś co pisałem wyżej, spaliny wyrzuca pod większym ciśnieniem i dymienie ustaje po kilkunastu sekundach. Dziś zrobiłem koło 100km po mieście rano (raz szybciej raz wolniej - jak to Warszawa w sobotę rano) i troszkę nim buja, na światłach dymi. Chyba poproszę o swoje stare wtryski bo jak ma mi dalej bujać i dymić na nowych to ja wolę mieć te 3 tys w kieszeni Przebiegu ma 240tys, potwierdzonego.

[piotrsob1]

To coś co się jak piszesz się załącza, to raczej EGR, tylko że on po około trzech minutach biegu jałowego się zamyka.

Jest to ważna informacja, bo jak po zamknięciu EGR-a przestaje po pewnej chwili dymić , to bym podejrzewał nieszczelność chłodnicy spalin.

Chłodziwa z ukł. chłodzenia silnika nie ubywa ?

[Awra]

Nie ubywa, kur*a ja już nie wiem czy to wtryski czy nie wtryski, już mam powoli dosyć, 10 koła w niecałe pół roku a to nadal dymi - zwariować można. Ogólnie jest tak że po jeździe staję, wysiadam z auta i obserwuję co się dzieje i: Zaczyna lekko kopcić, potem coraz gęściej i kopci. Po chwili coś się włącza - słychać wyraźnie nawet za autem , ten dym jest wyrzucany i po kilkunastu sek. przestaje dymić.

[piotrsob1]

Pompki wrzuć stare, bo to raczej nie ich wina, pojeździj dłużej i obserwuj poziom chłodziwa.

Na 95 % stawiam na chłodnicę spalin.

[Awra]

Zaraz wrzucę filmik jak to wygląda, a widać i słychać wyraźnie co się dzieje...Wgl dzięki za zainteresowanie i pomoc, bo jak na razie to najwięcej napisałeś w moim wątku

[piotrsob1]

Jak widzę BPW i to w quattro to się mobilizuję

tak apropos, to 7 literków w spalaniu to średnie z większej ilości km ?

Bo u mnie średnie z kompa to 9,6l i to nie po mieście

[Awra]

Mniej więcej od 1.30 włącza się to coś... Nie wiem jak to działa, ale wezmę jeszcze stare pompki do sprawdzenia w poniedziałek rano.

[piotrsob1]

Odłącz wtyczkę od EGR-a i pojeździj, napisz czy dymi.

Fakt powinno zacząć mrugać spiralką po odłączeniu, ale jak z powrotem podłączysz, to po pewnym czasie zgaśnie.

[Awra]

Dobra, bo to wyższa technika dla mnie, gdzie jest ta wtyczka i ten egr, nie jestem pewien na 100% ale to jest w naszym silniku na skraju plastikowej osłony po prawej stronie? Żebym czegoś nie zniszczył...

[piotrsob1]

W tym wątku masz EGR na wierzchu (wpis nr 17)

http://a4-klub.pl/2-0-197/szarpie-przyspieszania-281189/

[Awra]

Jak widzę BPW i to w quattro to się mobilizuję

tak apropos, to 7 literków w spalaniu to średnie z większej ilości km ?

Bo u mnie średnie z kompa to 9,6l i to nie po mieście

Nie, tak napisałem dla żartu, na dystrybutorze mi wychodzi 8-9 litrów

---------- Post dopisany at 13:19 ---------- Poprzedni post napisany at 12:52 ----------

Odpięty, nie dymi po odpaleniu. Jadę się przejechać a jak nie będzie dymił to rozbieram i czyszczę.

---------- Post dopisany at 13:52 ---------- Poprzedni post napisany at 13:19 ----------

No dobra, odpiąłem i pojechałem, check engine się świeci, kontrolka świec migała jak egr był odpięty, podłączyłem na nowo i check nie zgasł. Chociaż wiem co się dzieje teraz...

[Stano]

A czy wtryski które Ci włożył są o takim samym oznaczeniu jak te co miałeś?

[piotrsob1]

Po paru odpaleniach powinien też zgasnąć check.

Błędy w sterowniku zostaną, ale to nie będzie miało wpływu na pracę silnika.

Ale dymi z odpiętym EGR-em ? bo nie napisałeś

PS

Na PW wysłałem swój numer telefonu.

Tutaj masz parę aukcji z chłodnicami spalin :

CHLODNICA SPALIN 038131513S AUDI A4 BPW BRB BKE (3637780738) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.

CHŁODNICA SPALIN AUDI A4 2.0TDI BPW (3683511193) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.

CHŁODNICA SPALIN VW/AUDI 038131513S (3697152692) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.

---------- Post dopisany at 17:24 ---------- Poprzedni post napisany at 14:18 ----------

A tutaj rure łączącą chłodnicę spalin z EGR-em:

Nieszczelność chłodnicy spalin możesz potwierdzić w następujący sposób:

1) odepnij wtyczkę dochodzącą do EGR-a

2) pojeździj autem z kwadransik żeby się dobrze zagrzało

3) wyłącz silnik i zdemontuj rurę zaznaczoną na czerwono na powyższym zdjęciu

4) do wylotu spalin z chłodnicy zbliż kawałek suchej, szarej, nielakierowanej tektury i poproś drugą osobę o uruchomienie silnika i przegazowanie.

Jeżeli chłodnica jest uszkodzona (nieszczelna), to podczas jazdy z wyłączonym EGR-em powinno się nazbierać w niej co nieco płynu chłodzącego i teraz w momencie uruchomienia silnika ze zdemontowaną rurą łącznikową, spaliny powinny wurzucić płyn na tekturę.

Tektura pokryta płynem chłodzącym po tej próbie, potwierdzi na 100 % jej uszkodzenie

Przy próbie zachowaj tylko dużą ostrożność bo można się poparzyć

[Awra]

I tak zrobię jutro najwyżej, bo dziś to idę na imieniny. Poskładałem wszystko , EGR wyczyszczony - był nieźle zawalony. Odpuściłem też zakładanie tego bajpasa o którym mówiłeś bo już mało czasu było a zaraz muszę auto odpalać. Dzięki za pomoc, będę z tym walczył tylko że dymienie to jedno i przyczyn może być sporo, ale długie kręcenie i szarpanie po odpaleniu, czasem szarpanie w korku i bujanie budą to już poważniejsza rzecz

---------- Post dopisany at 17:44 ---------- Poprzedni post napisany at 17:41 ----------

Z tym że to też się też działo wszystko przed usunięciem filtra DPF.

[piotrsob1]

Ten sposób, który opisałem wyżej jest łatwiejszy do wykonania od bypasa chłodnicy.

Ten twój mechanior podłączał kompa i mowił Ci jakie błędy były w sterowniku silnika ?

Przydały by się logi statyczne i dynamiczne , wtedy można by pogdybać na temat przyczyn szarpania

A to szarpanie występowało na twoich starych pompkach i teraz na tych nowych też występuje ?

[Awra]

Nie, teraz odpala od strzała - wcześniej zdarzało się że trzeba było długo kręcić po dłuższym postoju. Bywało też że telepało budą w korku, czasem, bo też nie zawsze. Za to ostatnio non stop dymił. Nie podoba mi się to że niby wszystkie na raz szlag trafił...obawiam się,że coś tutaj grubego się kręci z tymi wtryskami, ufam temu człowiekowi ale to jakoś zaczyna dziwnie wyglądać.