Wymiana uszczelniaczy

[SMS 1]

dokladnie tak Piotrku. znalazlem juz to oznaczenie. a ile taka flansza moze kosztowac?

---------- Post dopisany at 21:27 ---------- Poprzedni post napisany at 21:25 ----------

Dhf

---------- Post dopisany at 21:28 ---------- Poprzedni post napisany at 21:27 ----------

na necie nigdzie znalezc nie moge

---------- Post dopisany at 21:30 ---------- Poprzedni post napisany at 21:28 ----------

Czy moze ona kosztowac okolo 900zl?

[pioteros 20]

oryginal moze:D

ja bym szukal uzywki w dobrym stanie jesli faktycznie ona jest wyrobiona

[SMS 1]

Juz szukam. Jak stwierdzic czy moja jest wyrobiona? czy powodem wycieku nie jest rysa na obudowie

[pioteros 20]

najlepiej, jakbys zrobil fote,

sprawdzic czy wyrobiona, najlepiej paznokciem przejedz w miejscu gdzie flansza chodzi w simeringu, jesli bedziesz czul dolek to znaczy ze jest wyrobiona

ale jesli rysa jest glboka to jak najbardziej

[SMS 1]

Na flanszy jak mialem wyciagnieta nie widzialem i nie czulem zadnych nierownosci. Rysa na obudowie jest taka jakby ktos rysnal czym ostrym. Mysle ze wyciagne flansze,jeszcze raz ja sprawdze i zaloze simering na silikonie, jak nie bedzie wycieku to po sprawie i koszt nieduzy

[pioteros 20]

[SMS 1]

I udalo sie dalem silikon i nie leje olej.

[pioteros 20]

Najważniejsze aby sam wałek na flanszy był równy i simering pracujący na jego powierzchni był ok bo na części ruchomej obracającej się, silikonem nie da rady nic zalatac

[SMS 1]

walek na flanszy sprawdzilem i jest ok. do tej pory wycieku nie ma. winna byla ta rysa na skrzyni bo nawet uszczelniacz scinalo.

[kijaszi 2]

Panowie to ja się podepnę do tematu. Wymieniłem uszczelnienie wybieraka i skrzynia stanęła jak Batoremu komin, wybierak ani drgnie. Można coś z tym samemu zrobić?

[SMS 1]

kolego mi po wymianie uszczelniacza wybieraka, ciezko chodzil wybierak bo nie nasmarowalem go przy montazu uszczelniacza ale jak pozniej to zrobilem zaczelo chodzic.

[kijaszi 2]

uszczelniacz nasmarowałem

[SMS 1]

to wogole Ci nie chodzi wybierak czy bardzo ciezko?

[kijaszi 2]

ani drgnie już miałem go młotkiem potraktować. Jak wyciągałem stary uszczelniacz jeszcze się ruszał a jak już go wytargałem to przestał na amen

[SMS 1]

lewarkiem zmiany biegow tez prbowales poruszac? a jak zalozyles nowy uszczelniacz, chodzi o to jaka metoda i jak stary wyciagales?

[kijaszi 2]

wkręciłem wkręta i z chlebem do siebie, lewarek bez połączenia ze skrzynią rusza się tylko ten bindos w skrzyni zaniemógł i jak skrece do kupy to nie idze ruszyc

[SMS 1]

u mnie bylo tak ze za pierwszym razem musialem w lewarek uderzyc zeby wskoczylo i tak pare razy poruszalem na kazdy bieg a pozniej bylo coraz lepiej, jak to nie pomoze to nie wiem. jedynie moze ktos jutro na forum Ci pomoze.

[kijaszi 2]

zobaczymy na spokojnie a z wymianą skrzyni dużo roboty ?

---------- Post dopisany at 09:31 ---------- Poprzedni post napisany at 00:03 ----------

Z samego rana sraczunia i do auta na spokojnie dokładnie tak jak pisałeś

u mnie bylo tak ze za pierwszym razem musialem w lewarek uderzyc zeby wskoczylo i tak pare razy poruszalem na kazdy bieg a pozniej bylo coraz lepiej, jak to nie pomoze to nie wiem. jedynie moze ktos jutro na forum Ci pomoze.

[SMS 1]

Noi pomoglo?

[kijaszi 2]

Pomogło, biegi wchodzą