andreostr Opublikowano 12 Grudnia 2013 Opublikowano 12 Grudnia 2013 Witam.Jak w opisie.... Odpaliłem dziś moje B6.Dodam że z kabli. Stało trochę i z racji tego że mam słaby aku a temp na minusie więc padła bestia. Tak że odpaliłem,oczywiście auto pochodziło trochę.Wsiadam ponownie i włączam radio...Oczywiście kod.Pyk pyk działa. Po chwili samo się wyłączyło. Zastanawiam się WTF?! Naciskam ponownie nie chce się wł.... Ale po chwili łapie i znów się wył.... Wyłączyłem silnik (myśląc że coś da) Ale nic!!! Te same objawy. Panowie miał ktoś z was taką dolegliwość u siebie? Co to może być? Dodam również że dziś u mnie wieje że głowę urywa i i pape z dachów... :/ Ale to raczej n ie ma nic wspólnego z moim problemem... Proszę o pomoc.
Tom A4 Opublikowano 12 Grudnia 2013 Opublikowano 12 Grudnia 2013 może poprostu zawilgotniało i zabezpieczenie je wyłącza lub natężenie prądu jest zbyt małe kiedys miałem podobny przypadek i po naladowaniu aku wszystko wróciło do normy
andreostr Opublikowano 12 Grudnia 2013 Autor Opublikowano 12 Grudnia 2013 Możliwe że właśnie nawilgotniało jak piszesz.... Bo z tym aku to tak wiesz....Też o tym pomyślałem.Ale w sumie wcześniej mi padał i nic się nie działo. Jutro może przejadę się nieco dłużej i zobaczymy. Nagrzeje go dobrze itd... Mam nadzieję że pomoże. Ale wstępnie dzięki za pomoc.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się