Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Nowe przeglądy od 02.01.2014


edekxp

Rekomendowane odpowiedzi

U mnie na stacji robią zdjęcia od czasu gdy mieli ponoć sprawę o podbijanie przeglądów bez wizyt samochodów :D

Wysłane z tel.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie w okolicy jeszcze czegoś takiego nie widziałem a też były afery, czepanie stacji mieli itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W BE jest podobny system tylko tyle ze jak chcesz sprzedać auto oczywiście belgowi musisz zrobić specjalny przegląd.Auto jest ostro przetrzepane i dostajesz całą historię z wszystkich kontroli i nowy właściciel może dopiero zarejestrować kupione auto.

Dziwie się ze wszyscy tylko o jednym że i tak będzie c**jnia z grzybnią.Nie chodzi tu tylko o cofanie ale jak na przykładzie stacji diagnostycznych w BE chodzi o to że pracownicy stacji będą się bać przymykać oko na auta porozpierdalane bo w razie wypadku śmiertelnego prokurator po oględzinach auta zapuka do ich drzwi.Ten system ma eliminować świeżo sprowadzone parchy z małym przebiegiem gdzie przechodzi przegląd za parę stówek więcej . :hi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacznie sie era dopiskow na allwdrogo pt" przebieg oryginalny, potwierdzony przez SKP " :D

Wysłane z mojego GT-S7710 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwie się ze wszyscy tylko o jednym że i tak będzie c**jnia z grzybnią.

Nie przeczytałeś całego wątku więc cię zmartwię.

Ja jestem ZA takim systemem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem jeśli to nie będzie ogólno-dostępna baza danych to nie widzę najmniejszego sensu prowadzenia owej ... Tak jak tu wyżej napisano, nie jeden znajdzie sposób, żeby to ominąć.

Większy sens miała by kontrola tego co przyjeżdża zza granicy, żeby przebieg samochodu stamtąd miał pokrycie w papierach, to wtedy można się bawić w coś takiego, a tak to Jurek handlarz przywiezie, licznik przestawi , a potem to sobie mogą pisać co roku.

Jeśli chodzi o temat bzdurnych ustaw, to w radiu dziś trąbili co wiadomości o planach wprowadzenia obowiązku posiadania alkomatu w samochodzie :facepalm:. Jak by to coś zmieniało...Kto ma głowę na karku to i tak nie siądzie za kółko, a kto nie ma pojedzie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ominąć można zawsze i każdy przepis, oszukać każdy system. Pytanie jak będzie to łatwe, jak często i jaki odsetek ludzi będzie to robić. Rejestrowanie przebiegu podczas okresowych przeglądów powinno być tylko jednym z elementów szerszego systemu ewidencji pojazów. Taka baza, która oprócz tych informacji gromadziłaby dane od dilerów, serwisów (które musiałyby dzielić te info z cepikiem) byłaby już solidnym elementem kontroli. Dodać do tego info z ubezpieczalni itd itp. Moim zdaniem a co powinno być dla wszystkich oczywiste, spisywanie przebiegu przy przeglądzie jest tylko jedym z elementów całego systemu jaki daj Boże w końcu zacznie kiedyś działać. Ten jeden krok w dobrą stronę nie załatwia przecież całego tematu jak tutaj niektórzy wydają się sugerować wylewając pomyje ad hoc bo tak wypada polskim zwyczajem.

A co do alkomatów w samochodach... czemu nie. Francuzi to wprowadzili chyba rok temu. Masz mieć dwa alkotesty w samochodzie i koniec. Podczas kontroli dmuchasz w swój i jak jest ok to w porządku. A jak nie to dopiero dmuchasz w policyjne urządzenie. Dzięki temu można sprawdzać bez dodatkowych kosztów po stronie Policji praktycznie wszystkich. I tym razem nie jest to lek na całe zło ale jeden z elementów walki z pijaństwem na drogach. Krok może nie najważniejszy w tym momencie, może nie da spektakularnych efektów ale co niektórzy nawet w ramach ciekawości mogą się dowiedzieć, że chyba nie powinni siadać za kółkiem. AKurat u Włochów czy Francuzów jazda po kieliszku wina to normalka więc czasem łatwo przekroczyć pewną gracnicę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobrze ze wpisza tylko ktos jak zobaczy ze rocznie robie od 5 do 7 tys to stwierdzi ze to przekret :grin:a tak na marginesie to nie dlugo wszyscy bedziemy jezdzic avantami.bo bagaznik potrzebny bedzie do wozenia wszystkich dokumentow:decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko ile znów milionów poszło by na system, którego i tak nie wykorzystają. Aczkolwiek idea słuszna.

marekg właśnie słyszałem o Francji, niby się z Tobą zgodzę, ale z drugiej strony w tym kraju jak każdy będzie miał sobie wozić test, to dojdzie do tego, że jeszcze zapłacimy za rutynową kontrolę na drodze. Śmiałem się wczoraj z mamą przy wiadomościach, że to było by przekomiczne :grin: Bo przecież czemu państwo( a w sumie to i tak my) miało by za to płacić.

Po drugie mnie to ch. obchodzi, ŻE ONI CHCĄ mnie badać jak jestem trzeźwy i czemu miałbym jeszcze do tego dokładać. Wiem, że to pewnie śmieszne pieniądze, ale zawsze ukłon w stronę baranów... Więc temu jestem przeciwny.

Jak bym faktycznie często balował to bym sobie kupił dla świętego spokoju, że na drugi może jeszcze nie powinienem jechać, a tak to hello :thumbdown:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czemu Rafale mielibyśmy za to płacić? ano tak to już jest w społeczeństwie, w grupie. Jeden narobi gnoju a wszyscy ponoszą jakieś tam konsekwencje. Tak było jest i będzie i to nie tylko w Polsce. Ja tam nie mam nic przeciwko tym obowiązkowym alkotestom bo koszt żaden aczkolwiek bardziej może z tego jest jakiś efekt psychologiczny niż konkretne przełożenie na statystyki. W Polsce przede wszystkim należałoby się skupić po pierwsze na egzekwowaniu już istenijącego prawa w należyty i konsekwentny sposób podwyższając jednocześnie dodatkowo kary za jazdę i wypadki po pijaku. Prawo musi być surowe a jednocześnie musi być bezwzględnie egzekwowane. Inaczej nawet groźba kary będzie śmieszna bo skoro nikt jej nie będzie orzekał, nie będzie się łapać przestępców to nawet najsurowsze prawo będzie tylko papierkiem. Druga rzecz, pijany siadający za kierownicę to nie jest osoba do której trafiają jakiekolwiek apele i która po wypiciu zastanawia się jakie będą ewentualnie konsekwencje jazdy w takim stanie.... nic z tego. Łapanki trzeba urządzać i tyle, masowe kontrole na drogach, gdzie tylko się da i kiedy się da. Najważniejsze jednak to przestac udawać, że ludzie są odpowiedzialni i potrafią myśleć. Skupić się na wychowaniu młodzieży a nie puszczać samopas przed TV, przed internet gdzie jedynym sensem życia wartym uwagi jest picie i jaranie zioła przy każdej okazji. niedawno w radiu leciała niby taka lekka, ot z pozoru mało sugestywna reklama środka 2KC i podawano całą serię przykładów gdize można zastosować.... była nawet firmowa wigilijka w godzinach pracy... Lansujmy dalej taki styl życia a daleko zajdziemy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja uważam że te alko to i tak nic nie zmienią. Jak ktoś jest baran to i tak wsiądzie po pijaku i tak. A alko będzie leżał w schowku.

Ja jak poimprezuje to na drugi dzień idę na komisariat się przebadać. Nic to nie kosztuje a sekundowa sprawa i każdy zadowolony. Tylko ludzie leniwi i nie myślący :facepalm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bawi mnie po prostu w pewien sposób to, że znów próbują na nas zarobić, i w sumie to wszystkiego się można spodziewać po "przedstawicielach narodu" a nie tego czego oczekujemy, czyli zmiany prawa na surowsze za co faktycznie być powinno surowsze.

Żeby nie było wątpliwości ten post wyżej i fragment o płaceniu przez nas to była ironia. (oby się nie przerodziła w rzeczywistość). Nie mam nic przeciwko akcjom "trzeźwość". W zasadzie to wolał bym jak by trzepali równo na trzeźwość niż czaili się w krzakach z suszarka. Byłby z nich jakiś pożytek dla nas a nie powiatu/starostwa czy wuj wie kogo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Polsce przede wszystkim należałoby się skupić po pierwsze na egzekwowaniu już istenijącego prawa w należyty i konsekwentny sposób podwyższając jednocześnie dodatkowo kary za jazdę i wypadki po pijaku. Prawo musi być surowe a jednocześnie musi być bezwzględnie egzekwowane. Inaczej nawet groźba kary będzie śmieszna bo skoro nikt jej nie będzie orzekał, nie będzie się łapać przestępców to nawet najsurowsze prawo będzie tylko papierkiem. Druga rzecz, pijany siadający za kierownicę to nie jest osoba do której trafiają jakiekolwiek apele i która po wypiciu zastanawia się jakie będą ewentualnie konsekwencje jazdy w takim stanie.... nic z tego. Łapanki trzeba urządzać i tyle, masowe kontrole na drogach, gdzie tylko się da i kiedy się da. Najważniejsze jednak to przestac udawać, że ludzie są odpowiedzialni i potrafią myśleć. Skupić się na wychowaniu młodzieży a nie puszczać samopas przed TV, przed internet gdzie jedynym sensem życia wartym uwagi jest picie i jaranie zioła przy każdej okazji. niedawno w radiu leciała niby taka lekka, ot z pozoru mało sugestywna reklama środka 2KC i podawano całą serię przykładów gdize można zastosować.... była nawet firmowa wigilijka w godzinach pracy... Lansujmy dalej taki styl życia a daleko zajdziemy.

bardzo madry i dajacy do myslenia wpis

:thumbup1:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam nie mam nic przeciwko tym obowiązkowym alkotestom bo koszt żaden aczkolwiek bardziej może z tego jest jakiś efekt psychologiczny

z tym kosztem alkomatu to może być różnie tanio kupisz badziew bez atestu natomiast urządzenie z papierkiem będzie już swoje kosztować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

alkomat w aucie na chu.. to komu potrzebne? debile chca tylko na kase naciac . dzis bylem w serwisie skody bo mam tam kumpla i mowil ze w marcy maja wnesc dwa razy do roku przeglad dla starszych aut . poniewaz rzad chce wyelminowac stare auta normalnie smiech na sali

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam nie mam nic przeciwko tym obowiązkowym alkotestom bo koszt żaden aczkolwiek bardziej może z tego jest jakiś efekt psychologiczny

z tym kosztem alkomatu to może być różnie tanio kupisz badziew bez atestu natomiast urządzenie z papierkiem będzie już swoje kosztować

trzebaby dokładnie wiedzieć jak to będzie wyglądać. Francuzi mają obowiązek od roku posiadać dwa alkotesty w samochodzie. Proste ustrojstwo za niecałe 3 euro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak wracając do tematu...ciekawy jestem kiedy wreszcie nie tylko stacje diagnostyczne ale również Aso i ubezpieczalnie zostaną zobowiązane do gromadzenia i przekazywania do cepiku info o naprawach i szkodach pojazdów. Bo dopiero taki kompletny system będzie znacząco skuteczny.

Wysłane z mojego Trooper_X55

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...