Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Zakup auta w komisie a zwrot.


Dev

Rekomendowane odpowiedzi

Kolegi zona kupila auto z komisu na austryjackich blschach na fakture. Okazalo sie ze auto jest slabe i sporo pali a nie mozna znalesc przyczyny usterki.

Czy mozna zwrocic auto do komisu ???

Komis jak to komis twierdzi ze jest ok a nie jest.

Co mozna zrobic ????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeczoznawca musiał by ustalić co jest z autem nie tak. Podczas jazdy próbnej było OK?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tomciu rozne z tym bywa

jest napisane na umowie ze "klient zapoznal sie ze stanem technicznym pojazdu" inaczej mowiac podpisuje ze wie co kupuje i o taki zwrot ciezko, chyba ze to naprawde jakas mega usterka albo trup spawany z 3 - wtedy mozna probowac postraszyc ewentualnie wezwac do sadu jakby komisant stawial opor

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tomciu rozne z tym bywa

jest napisane na umowie ze "klient zapoznal sie ze stanem technicznym pojazdu" inaczej mowiac podpisuje ze wie co kupuje i o taki zwrot ciezko, chyba ze to naprawde jakas mega usterka albo trup spawany z 3 - wtedy mozna probowac postraszyc ewentualnie wezwac do sadu jakby komisant stawial opor

A nie jest to wada ukryta/zatajona?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolegi zona kupila auto z komisu na austryjackich blschach na fakture. Okazalo sie ze auto jest slabe i sporo pali a nie mozna znalesc przyczyny usterki.

Czy mozna zwrocic auto do komisu ???

Komis jak to komis twierdzi ze jest ok a nie jest.

Co mozna zrobic ????

Jeśli brałeś na fv możesz oddać auto. Tylko jeszcze zależy jaka cene wpisałeś na fakturze. Jeśli rzeczywistą to ok a jeśli zaniżoną to jesteś w pupie. Tylko nie wiem jaki jest termin dopuszczalny zwrotu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tomciu rozne z tym bywa

jest napisane na umowie ze "klient zapoznal sie ze stanem technicznym pojazdu" inaczej mowiac podpisuje ze wie co kupuje i o taki zwrot ciezko, chyba ze to naprawde jakas mega usterka albo trup spawany z 3 - wtedy mozna probowac postraszyc ewentualnie wezwac do sadu jakby komisant stawial opor

A nie jest to wada ukryta/zatajona?

No tak tylko że sprzedający z komisu może się tłumaczyć , że o tej wadzie nie wiedział i że wyszła dopiero po zakupie np poprzez złe eksploatowanie auta :facepalm:Wkońcu to nie nowe auto .

Także raczej jest to ciężka sprawa choć niby auto można zwrócić do 14Dniu od zakupu ktoś mi kiedyś mówił ale na prawie się nie znam także niech ktoś się inny wypowie na ten temat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sprawa jest o tyle trudna że jest to raczej oczywiste że nawet komisant "może" nie wiedzieć o wszystkich wadach auta z prostej przyczyny, że sam ich nie eksploatował i to zrozumie w sumie każdy, wszystko zależy od komisanta i od kształtu umowy jaka została sporządzona, ale najczęściej jest tak że nawet jak komis zgadza się na zwrot auta - to traci się na tym w jakiś sposób

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale w świetle pawa ta komisant jest profesjonalistą w tym co robi i TY nie musisz się znać a on ma Ci sprzedać auto bez wad. I teraz jeśli ma wady to on za to odpowiada bo powinien auto "prześwietlić" nikogo nie interesuje, że auto on sprzedaje jako używane. Choć mimo tego sprawa trudna. Zakładasz sprawe, jeśli od razu nie chce przyjąć i czekasz jak się spraw rozwinie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale w świetle pawa ta komisant jest profesjonalistą w tym co robi i TY nie musisz się znać a on ma Ci sprzedać auto bez wad. I teraz jeśli ma wady to on za to odpowiada bo powinien auto "prześwietlić" nikogo nie interesuje, że auto on sprzedaje jako używane. Choć mimo tego sprawa trudna. Zakładasz sprawe, jeśli od razu nie chce przyjąć i czekasz jak się spraw rozwinie.

No masz całkowitą rację lecz patrząc na to z innej strony . Raz się spotkałem z przypadkiem jak facet kupił auto z komisu a przed zakupem był na stacji diagnostycznej i wszystko było OK . Gość kupił auto i jak wracał do domu po przejechaniu 50km zablokowała się przekładnia kierownicza i to jeszcze na zakręcie wpadł do rowu dachował na szczęście się nikomu nic nie stało . Też sprawa trafiła do sądu że niby komis wiedział o wadzie przekładni a tak naprawdę wada wyszła z niczego poprostu dziwny zbieg okoliczności .

Także w takich sytuacjach ciężko można składać roszczenia o zwrot auta .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Udaj sie do powiatowego rzecznika praw konsumenta(zlukaj w swojej okolicy) on za free udzieli ci porady i odpowie na pytania bo takie gdybanie tutaj to nie ma sensu.Podjedziesz ,przedstawisz sprawe i dowiesz sie do czego masz prawo i co mozesz w tej sprawie zrobic. http://uokik.gov.pl/kontakt.php

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, jak pisze kolega zakup był na fakturę czyli potocznie mówiąc firmę. Rzecznik praw konsumenta nie ma tu nic do gadania, firma nie jest konsumentem.

Zwrot w polskim prawie jest tylko przy zakupie na odległość, np. przez internet czy telefon. Ustawa daje konsumentowi 10 dni - czyli firma znowu nie ma takich uprawnień.

W sytuacji jak wyżej opisana, jeśli nie można dojść do porozumienia, pozostaje tylko sąd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio w Turbo Kamera na TVN Turbo malzenstwo chcialo oddac Nissana Primere i niestety na ta chwile nawet telewizja i policja nie pomogla... a byla to grubsza sprawa niz brak mocy i duze spalanie (samochod wg nr VIN i serwisu kilka lat wczesniej zostal zezlomowany).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie oddali bo sami nie chcieli. Narobili larum a potem podkulili ogon i wzięli złom jak leci bo rzekomo auta potrzebują... za glupim nie trafisz

Wysłane z mojego Trooper_X55

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie do konca jest tak ze sami nie chcieli oddac bo chcieli oddac i to bardzo tylko zmiekli - gosc z komisu to niezly cwaniaczek i juz mu nerwy puszczaly. Gdyby byl w porzadku wzialby ten samochod i oddal pieniadze albo zaproponowal zwrot czesci gotowki - na tym by stracil ale wyszedlby z twarza. Wzial samochod w komis i powiedzial ze odda pieniadze jak go sprzeda - tylko ze ten samochod to trup.

Ani telewizja ani policja nie pomogla - a skoro to nie pomoglo to co oni sami mogli? Dziewczyna po glosie bylo slychac ze ma slabe nerwy.

To ze za glupim nie trafisz to juz druga sprawa - w takim przypadku w jakim oni sa tak bym tego nie zostawil.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten cwaniaczek więcej na tym straci w przyszłości niż stracił by gdyby wziął to auto i oddał kasę. Wieść w małej miejscowości szybko się pewnie rozeszła i chyba nikt w promieniu 50km od niego żadnego auta długo nie kupi. Czasami lepiej stracić i wyjść z twarzą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta sytuacja była beznadziejna bo ci młodzi myśleli, ze przyjedzie telewizja i im zalatwi sprawę. A sprzedawca typ kiepski ale doskonale wie, ze gadac każdy może. Telewizja tak na prawdę nix nie może bo nawet nie jest stroną w sprawie. A policja? Jak ktoś nie zgłosi sprawy to policja tez nie ma co robic. Moim zdaniem w tej konkretnej sprawie trafił lepszy cwaniak na mlodych, słabo ogarniętych i przesyraszonych ludzi, ktorzy maja male dziecko a wiec lepsze sprawy niz ganianie kmiota. Nie rozumiem tylko po co zawracac głowę TV jeśli się nie zgłasza pretensji do sprzedawcy. Bo ostatecznie na to wyszło. Zostali bez kasy i bez auta i tylko się dziwie ze nikt z rodziny nie pomógł im coagnac tematu. A handlarz będzie dalej rrobil to co robi bo Polak to głupie bydle o zawsze pójdzie tanio spełnić marzenia.

Wysłane z mojego Trooper_X55

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...