rocco26l Opublikowano 15 Marca 2014 Opublikowano 15 Marca 2014 Witam. Slyszalem od mechanika ze audi do 2002 roku byly w ocynku a juz po tym roku byly bez. Wie moze ktos ile w tym prawdy???
cabanmat Opublikowano 15 Marca 2014 Opublikowano 15 Marca 2014 Istnieje opinia, że "blacha" była do Audi 80, później już było tylko gorzej... jak ze wszystkim... Sam widziałem ostatnio na forum fotki jak ruda zjada B8 http://a4-klub.pl/nadwozie-14/korozja-b8-319769/ 1
rav85 Opublikowano 15 Marca 2014 Opublikowano 15 Marca 2014 zjada b6 zjada b7 nieliczni jeszcze nie maja problemu ale np w b6 standardem rdza na błotnikach zaczyna być
rocco26l Opublikowano 15 Marca 2014 Autor Opublikowano 15 Marca 2014 konserwujecie spód i nadkola ????
marekg Opublikowano 15 Marca 2014 Opublikowano 15 Marca 2014 A jeszcze by mi się chciało konserwowac takie stare auto... Korozja mi się pojawiła na przednim blotniku bo przytarty był i prostowany wiec tu juz blacharz z lakiernikiem będą mieli co robić. Dzisiaj zdwmontowalem bagażnik dachowy a pod łapami belek lakier odparzony.... eee gowno się robi z tego auta Wysłane z mojego Trooper_X55
janusz_stg Opublikowano 15 Marca 2014 Opublikowano 15 Marca 2014 A jeszcze by mi się chciało konserwowac takie stare auto... Korozja mi się pojawiła na przednim blotniku bo przytarty był i prostowany wiec tu juz blacharz z lakiernikiem będą mieli co robić. Dzisiaj zdwmontowalem bagażnik dachowy a pod łapami belek lakier odparzony.... eee gowno się robi z tego autaWysłane z mojego Trooper_X55 A jeszcze nie dawno w innym wątku wspomniałem o korozji w nowych autach dając za przykład do dziś odporne na korozję :a4fan:B5 - rok 96.Mam nieodparte wrażenie ,że traktujesz auto jak zapalniczkę . Skoro z tego auta "gowno" się robi to pytam co będzie następne?
marekg Opublikowano 15 Marca 2014 Opublikowano 15 Marca 2014 Nie wiem jak się traktuje zapalniczkę ale podejście do samochodu zmieniło mi się w ciągu ostatnich 5 ciu lat zdecydowanie. Od zauroczenia i nadmiernej "troski" do podejścia czysto użytkowego. Do tego dochodzi znudzenie więc każdy objaw starzenia się auta sklania mnie coraz czesciej do wymiany na cos innego niż do inwestowania ponad to co zapewnia bezpieczna jazdę i oczekiwana niezawodność. Po prostu juz mi się nie chce. Starsze auta są dla pasjonatów a ja chyba nim nie jestem. Następne auto ? Raczej będzie nowe Żeby było jasne, nie twierdzę, ze b6 czy audi to g... Chodzi o to, ze mój egzemplarz ma coraz wiecej oznak starości i coraz mniej mam z niego radości tej co kiedyś a z drugiej strony nie mam czasu i warunkow by dbać o niego by był ideałem. No i znudzil się co mam więcej powiedzieć... To ta trochę w ramach przerwy w dyskusji nad ocynkiem...
janusz_stg Opublikowano 15 Marca 2014 Opublikowano 15 Marca 2014 Nie wiem jak się traktuje zapalniczkę ale podejście do samochodu zmieniło mi się w ciągu ostatnich 5 ciu lat zdecydowanie. Od zauroczenia i nadmiernej "troski" do podejścia czysto użytkowego. Do tego dochodzi znudzenie więc każdy objaw starzenia się auta sklania mnie coraz czesciej do wymiany na cos innego niż do inwestowania ponad to co zapewnia bezpieczna jazdę i oczekiwana niezawodność. Po prostu juz mi się nie chce. Starsze auta są dla pasjonatów a ja chyba nim nie jestem. Następne auto ? Raczej będzie noweŻeby było jasne, nie twierdzę, ze b6 czy audi to g... Chodzi o to, ze mój egzemplarz ma coraz wiecej oznak starości i coraz mniej mam z niego radości tej co kiedyś a z drugiej strony nie mam czasu i warunkow by dbać o niego by był ideałem. No i znudzil się co mam więcej powiedzieć... Też o takim rozwiązaniu myślałem ale nowe auta są kiepskiej jakości. Chyba kierować trzeba swoje kroki do "japończyków' które niestety gniją na potęgę.Brak ocynku.
marekg Opublikowano 15 Marca 2014 Opublikowano 15 Marca 2014 Prawdopodobnie przyjdzie kupić coś co po prostu się podoba i jest w zasięgu budżetu. Skoro rdzy albo usterek i tak nie uda się uniknąć to niech chociaż będzie coś ładnego. Oj będzie włoch
janusz_stg Opublikowano 15 Marca 2014 Opublikowano 15 Marca 2014 Prawdopodobnie przyjdzie kupić coś co po prostu się podoba i jest w zasięgu budżetu. Skoro rdzy albo usterek i tak nie uda się uniknąć to niech chociaż będzie coś ładnego. Oj będzie włoch
rafal9119 Opublikowano 16 Marca 2014 Opublikowano 16 Marca 2014 ja swojej starej b5 nie zamienie na nic innego
rafal9119 Opublikowano 16 Marca 2014 Opublikowano 16 Marca 2014 zamienie moze za 3 lata na b5 po lifcie
verus Opublikowano 16 Marca 2014 Opublikowano 16 Marca 2014 Miesiąc temu sprzedałem Audi 80 B4 z 1993r czyli równe 20 lat. Auto było bezwypadkowe z oryginalnym lakierem. Buda była zdrowa jak dzwon, zero korozji.
marekg Opublikowano 16 Marca 2014 Opublikowano 16 Marca 2014 A bo to fajne auta były ale pomimo sympatii jaką u mnie wzbudzają (to właśnie 80 tka teścia skłoniła mnie do zakupu Audi) to jednak te samochody już nie przystają do dzisiejszych standardow wyposażenia czy oferowanego bezpieczeństwa. No cóż nic nie stoi q miejscu. Wysłane z mojego Trooper_X55
krzysiek21_01_1989 Opublikowano 16 Marca 2014 Opublikowano 16 Marca 2014 Co do wyposażenia aut z tamtych lat, to wszystko zależy od egzemplarza, jedne mają szyby na korbki, lusterka manualne, ogólnie bieda, a niektore nawet fotele mają ustawiane elektrycznie, więc z tym wyposażeniem bym tak nie przesądzał. Co do bezpieczeństwa, jeżeli takie 20 letnie auto nie bylo bite to przy wypadku zachowa się niekiedy lepiej od nowego, to nic, że ma tylko 2 poduszki, a czasem jedna, konstrukcja klatki jest "solidniejsza", przykładem może tu być W124, gdzie przy zderzeniu 55km/h nieruchomą przeszkodą przednia szyba pozostaje cała. Pokażcie mi, który nowy samochód z tego segmentu się pochwalić takim wynikiem... Nie neguje nowych samochodów, bo do co dziennego użytku są po prostu praktyczniejsze, ale kiedyś 8-letnie auto można było kupić z zamkniętymi oczami, ew. wymienić kilka drobnostek i jeździć, obecnie zakup 5 - letniego to ogromne ryzyko wtopy, po prostu jak wszystko tak i samochody stały się towarem "jednorazowego użytku", czyli do pierwszej poważnej usterki, wypadku. Na zachodzie nikt nie wyobraża się naprawiania auta po kolizji, nie mówiąc wypadku. Po prostu szybciej od nas nauczyli się, że nie warto, lepiej pozbyć się problemu i ładowania bez końca i kupić nowe auto. Sam jeżdżę mało - do 12 tys. rocznie, dlatego kupiłem e220 CE w super stanie i na full wypasie poza tempomatem, nie mam zamiaru gazować, bo chyba nie warto, nawet nie licze kiedy by mi się to zwróciło. Co do Audi, moje zdanie jest takie, że ostatni Diesel wart polecenia to AVF, a benzyna to BEX, to co późniejsze przeze mnie osobiście nie zbadane, więc polecić nie mogę Fajnie jest czytać zdystansowane wiadomości jakie tutaj zamieszczacie, każdy ma swoje podejście, bo każdy ma inne potrzeby, inny gust... Pozdrawiam wszystkich:)
gremlin112 Opublikowano 16 Marca 2014 Opublikowano 16 Marca 2014 Co do wyposażenia aut z tamtych lat, to wszystko zależy od egzemplarza, jedne mają szyby na korbki, lusterka manualne, ogólnie bieda, a niektore nawet fotele mają ustawiane elektrycznie, więc z tym wyposażeniem bym tak nie przesądzał.Co do bezpieczeństwa, jeżeli takie 20 letnie auto nie bylo bite to przy wypadku zachowa się niekiedy lepiej od nowego, to nic, że ma tylko 2 poduszki, a czasem jedna, konstrukcja klatki jest "solidniejsza", przykładem może tu być W124, gdzie przy zderzeniu 55km/h nieruchomą przeszkodą przednia szyba pozostaje cała. Pokażcie mi, który nowy samochód z tego segmentu się pochwalić takim wynikiem... Pozdrawiam wszystkich:) Kolego, nie liczy się samochód a człowiek. Cały czas dąży się do tego, by całą energie z uderzenia przejmował samochód-przez co ulega kasacji a osoby siedzące w środku mają nie mieć obrażeń. Czyli najlepiej by było, że samochód chłonie całą energię i idzie na szrot, ty wychodzisz cały i zdrowy. Szczęśliwy,że żyjesz kupujesz nowe auto a rynek się kręci
rocco26l Opublikowano 18 Marca 2014 Autor Opublikowano 18 Marca 2014 Panowie w tym wątku chciałem się dowiedzieć jaka jest prawda z tym ocynkiem i dodatkowo czy konserwujecie spody swoich bryczek a rozmowa poszła na zupełnie inne tory:facepalm: piszcie w temacie Pozdrawiam.
cabanmat Opublikowano 18 Marca 2014 Opublikowano 18 Marca 2014 Podejrzewam, że Audi stosuje cały czas full ocynk tylko zapewne nie ma to nic wspólnego z ocynkiem blach sprzed 20 lat ;-) Sam mam wujka w Oplu w Gliwicach, produkują tam Astre, zapewniał mnie że jest full ocynk włącznie z płytą yylko co z tego ;-) Widuje się młde Astry z rudymi klapami przednimi ;-)
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się