ChilliPalmer Opublikowano 10 Kwietnia 2014 Opublikowano 10 Kwietnia 2014 Mój problem polega na ubytku płynu chłodniczego. Samochód zakupiłem ok 5ms temu i zrobiłem nim ok 6tys km. Ostatnio podczas prac pod maską zauwazyłem dosyć znaczny ubytek płynu chłodzącego (kiedy kupowałem samochód płynu było nieco poniżej zgrzewy na zbiorniczku, w tej chwili jest ok 3,5cm ponad rurkę przelewową. Dodam że samochód nie kopci (chyba że jest zimny to dymi na biało) kiedy złapie powyżej 40-50*C kopcenie ustaje i nawet malutkiego dymka nie puści. Przewody nie są twarde, w okolicach zbiorniczka nie widać żadnych wycieków. Plam pod autem także nie ma. Powiedzcie co może być nie tak, gdzie szukać ubytków ?
gumis020 Opublikowano 10 Kwietnia 2014 Opublikowano 10 Kwietnia 2014 hej znawcą nie jestem ale u mnie też węże nie były twarde a ubywało płynu i był troszke tłustawy i brudny no i niestety głowica pękła tak to jest z tymi 16zaworowymi głowicami lubią peknąć możesz też mieć uszczelkę pod głowicą lub jakąś gdzieś nieszczelność może chłodniczka oleju ona może być nieszczelna.dorwij jakiegoś mądrego mechanika na próbę mozesz spróbować pominąć chłodniczkę w obiegu i jak auto będzie normalnie chodziło bez niej to zobaczysz czy nie ubywa płynu pozdrawiam
Awra Opublikowano 10 Kwietnia 2014 Opublikowano 10 Kwietnia 2014 Nie no jak nabiera temperatury i nie dymi to raczej coś się rozszczelniło...no tak przynajmniej na logikę, więc niestety dla Ciebie gdzieś przedostaje się chłodziwo. Zresztą z opisu wynika że głowica.
ChilliPalmer Opublikowano 10 Kwietnia 2014 Autor Opublikowano 10 Kwietnia 2014 Samo dymienie na biało przy obecnych temperaturach rzędu 3.5*C to chyba nic dziwnego, we wszystkich autach tak miałem. Oleju mi nie przybywa, jest normalny, czarny jak to w dieslu. Płyn jest czyściutki i klarowny żadnego masła pod korkiem ani nic innego. Zanim zacznę się nakręcać że to głowica raczej poprosiłbym o porady gdzie najczęściej następują wycieki z obiegu cieczy chłodzącej.
Awra Opublikowano 10 Kwietnia 2014 Opublikowano 10 Kwietnia 2014 Mi nie przybywało oleju, płyn chłodniczy ginął tylko, a też miał normalny kolor. Masła pod korkiem też nie miałem a uszczelkę pod głowicą i tak musiałem wymienić... Odepnij wtyczkę od EGR i zobacz czy Ci dymi. Jak nie to chłodniczka, jak tak to trzeba szukać dalej...chociaż sam nie wiem czy temperatura silnika powinna mieć jakikolwiek wpływ na działanie egr. Może niech mądrzejsi się wypowiedzą. A tak wgl to nie koniecznie musi przybywać oleju przy pękniętej głowicy czy uszkodzonej uszczelce, zależy gdzie jest nieszczelność.
zbigok Opublikowano 10 Kwietnia 2014 Opublikowano 10 Kwietnia 2014 Przy tak małym ubytku płynu, to ciężko znaleźć przyczynę. U mnie była walnięta uszczelka pod głowicą i na początku ubywało delikatnie, a potem to nawet po dwóch dniach ostrzejszej jazdy potrafiło ubyć 3/4 zbiornika. Dodatkowym objawem były anomalie ciśnienia w układzie chłodzenia tzn. po odkręceniu korka płyn gwałtownie potrafił się podnieść, tak jakby było podciśnienie. Dodatkowo były ślady wyrzucania płynu pod zbiornikiem, poprzez zawór w korku. Sprawdzałem olej i żadnych objawów podwyższonego stanu oraz kropelek, nie było. Zrobiłem test płynem zmieniającym kolor na obecność gazów spalinowych w układzie chłodzenia i wyszedł pozytywnie. Wtedy już nie miałem złudzeń, ale pytanie było czy uszczelka, czy pęknięcie głowicy, czy też chłodniczka recyrkulacji spalin. Ale jeździłem dalej, i pojawiły się problemy z ogrzewaniem bo układ zaczął się "zapowietrzać", a właściwie zagazowywać. Aż pewnego dnia pojawiła się za mną potężna biała chmura i płyn prawie w całości wyparował. Uszczelka została wymieniona razem z planowaniem i za klika miesięcy nagle pojawiła się spora ilość pary z wydechu i spory ubytek płynu. Ale przez przypadek zauważyłem, że naciskając na przewody zaczynało parować z wydechu. Na forum wyczytałem żeby wypiąć przewody doprowadzające płyn do chłodniczki recyrkulacji spalin i połączyć ze sobą rurką (w kształcie U) i pojeździć kilka dni. W tym czasie płynu nie ubyło i to było potwierdzenie uszkodzenia chłodniczki. Tyle o moich doświadczeniach i życzę powodzenia w lokalizacji uszkodzenia.
ChilliPalmer Opublikowano 11 Kwietnia 2014 Autor Opublikowano 11 Kwietnia 2014 Dzisiaj rano (Temp. ok 2.5*C) odpaliłem silnik zakręcił minimalnie wolniej, ale zauważyłem że dzieje się tak kiedy jest zimo (mam walniętą świeczkę na 2 cyl.). Przez cały cykl nagrzewania nie puścił nawet minimalnego dymka. Zapach spalin... w zasadzie bezwonny... kolor ? Kompletnie niewidoczne, w ogóle nie kopcił... Coraz więcej wskazuje mi jednak na chłodniczkę lub sam zbiorniczek gdzieś przepuszcza. No nic, wczoraj wlałem destylat do zbiorniczka zresetowałem licznik km i zobaczymy jaki ubytek mi wykaże, czy w ogóle będzie jakiś. Druga sprawa to że jak wczoraj podjechałem na stacje i zajrzałem pod maskę to płynu tak jakby minimalnie przybyło, z kompletnego 0 zrobiło się prawie pół zbiorniczka (no może trochę więcej niż 1/3) tak jakby układ był zapowietrzony (płyn był wymieniany przed odsprzedażą samochodu) ?
dracus6662 Opublikowano 11 Kwietnia 2014 Opublikowano 11 Kwietnia 2014 po wymianie plynu chlodniczego dosc trudno odpowietrzał mi sie układ , jakos tak dziwnie moze masz to samo dolej i sprawdz , albo wyciek albo oleju masz już nadstan:whistling: mozesz miec dziurke w ktoryms z wezykow i pod cisnieniem sie rozszczelnia i wali na silnik to zdazy odparowac posprawdzaj wszystko jeszcze raz dokladnie
ChilliPalmer Opublikowano 11 Kwietnia 2014 Autor Opublikowano 11 Kwietnia 2014 Nadstanu nie ma tzn jest ale tylko z mojej winy bo dawno nie kontrolowałem oleju i zdążył trochę wypić a dolewając przelałem nieco ponad max, ale bardzo niewiele. Może faktycznie któryś wężyk jest dupnięty i pod ciśnieniem się rozszczelnia, jak będę na kanale to ściągnę osłonę dolną i popatrzę za ew. wyciekami czy śladami po płynie.
jcwpl Opublikowano 11 Kwietnia 2014 Opublikowano 11 Kwietnia 2014 Nadstanu nie ma tzn jest ale tylko z mojej winy bo dawno nie kontrolowałem oleju i zdążył trochę wypić a dolewając przelałem nieco ponad max, ale bardzo niewiele. Może faktycznie któryś wężyk jest dupnięty i pod ciśnieniem się rozszczelnia, jak będę na kanale to ściągnę osłonę dolną i popatrzę za ew. wyciekami czy śladami po płynie. Inne powody dlaczego może ubywać płynu - obejrzyj chłodnicę, może faktycznie masz gdzieś korozję.... albo korek zbiorniczka do wymiany - nie trzyma ciśnienia, ewentualnie obudowa termostatu?!
Awra Opublikowano 12 Kwietnia 2014 Opublikowano 12 Kwietnia 2014 Przypomniało mi się coś, miałem to samo co Kolega wyżej. Po odkręceniu korka bulgotało i płynu przybywało, podciśnienie się robiło. Oczywiście podmieniałem korki, kombinowałem wszystko posprawdzałem i wyszło jak wyszło Niestety drogawo ale jest zrobione i sobie jakoś żyje
piotrsob1 Opublikowano 12 Kwietnia 2014 Opublikowano 12 Kwietnia 2014 zakupiłem ok 5ms temu i zrobiłem nim ok 6tys km. Toż to cztery razy szybciej od prędkości światła Musisz poobserwować, jak nie widać śladów wycieków, a ubywa tylko podczas ostrej jazdy to obstawiam uszczelkę pod czapką, lub pękniętą głowicę.
ygy99 Opublikowano 27 Września 2014 Opublikowano 27 Września 2014 Witam forum. Sorrki ze sie ez tak beszczelnie podczepie ale juz brak mi pomyslow do tych przeciekow Mam audi a4 b7 1.8t kilka dni temu spotkala mnie nie mila sytuacja gdy po pracy wsiaalem do auta zapalila mi sie na czerwono konyrolka braku plynu chlodniczego. otwieram maske a tu pusto. odkrecilem korek i trochu plynu podeszlo do gory , ale nie za wiele. bialego dymku nie puszcza, nie ma majonezu pod korkiem oleju i trzyma temperature. chlodnica cala weze cale pojemnik tez . Macie moze jakis pomysl co to moze byc ??
Awra Opublikowano 27 Września 2014 Opublikowano 27 Września 2014 Kolega ale to pytaj w benzynowych silnikach Najprędzej pomogą. My jesteśmy szczęśliwymi posiadaczami 2.0 tdi
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się