Jareek Opublikowano 2 Czerwca 2014 Autor Opublikowano 2 Czerwca 2014 Problem naprawiony, do regulacji była listwa wtrysku gazu filtry też przy okazji się wymieniło i teraz już wszystko ładnie śmiga
waskivw Opublikowano 2 Czerwca 2014 Opublikowano 2 Czerwca 2014 Problem naprawiony, do regulacji była listwa wtrysku gazu filtry też przy okazji się wymieniło i teraz już wszystko ładnie śmiga To co za listwę tam masz że ją regulowali , pewnie waldemary
Jareek Opublikowano 2 Czerwca 2014 Autor Opublikowano 2 Czerwca 2014 hmm nie wiem gazownik ją odpiął od wtrysków od gazu i wykalibrował
waskivw Opublikowano 2 Czerwca 2014 Opublikowano 2 Czerwca 2014 No to waldemary , szkoda silnika , musisz się przyzwyczaić do takich wizyt co kilka tyś km. u gazownika . Ja takich nawet nie dotykam , chyba że wymieniam na prawdziwe wtryskiwacze . A instalacje to Ci wystroili w czasie jazdy , czy kalibracja na postoju ?
Jareek Opublikowano 3 Czerwca 2014 Autor Opublikowano 3 Czerwca 2014 na postoju ale teraz ładnie śmiga
waskivw Opublikowano 3 Czerwca 2014 Opublikowano 3 Czerwca 2014 He, He , ładnie to będziesz śmigał z głowicą do naprawy jak zawory spłyną Druciarze tak robią , a potem gaz to zło , twoje auto da się bardzo dokładnie wystroić bo jest tam sonda szerokopasmowa , no cóż twoje auto rób jak uważasz .
waskivw Opublikowano 4 Czerwca 2014 Opublikowano 4 Czerwca 2014 Wziąć gazmena za krawat wpakować do auta i niech reguluje , a jak nie potrafi to niech wyrazi zgodę na poprawki w innym warsztacie i zwróci kasę za usługę . Jak chcesz to możesz podjechać do mnie , daleko nie masz, zobaczymy jak i co masz tam zamontowane , podepniemy VCDS-a i zobaczymy co się dzieje w pełnym zakresie obciążeń silnika , dodam że sprawdzę Ci to za free ,
Jareek Opublikowano 4 Czerwca 2014 Autor Opublikowano 4 Czerwca 2014 To zgadamy się jakoś na priv czy telefonicznie.
waskivw Opublikowano 4 Czerwca 2014 Opublikowano 4 Czerwca 2014 Może być telefonicznie , mam kiepski internet w warsztacie więc pw. odczytam po pracy .
Jareek Opublikowano 5 Czerwca 2014 Autor Opublikowano 5 Czerwca 2014 dobrze , z tego co pamiętam to gazownik jak była ona podpięta pod kompa to gazował kilka razy i coś tam sprawdzał na kompie
waskivw Opublikowano 5 Czerwca 2014 Opublikowano 5 Czerwca 2014 Na postoju to on może co najwyżej wolne obroty wyregulować
Magicbattle Opublikowano 6 Czerwca 2014 Opublikowano 6 Czerwca 2014 Na postoju to on może co najwyżej wolne obroty wyregulować +1:decayed: kazdy glupi zrobi autokalibracje. lapka w auto i wjo w trase
slimok Opublikowano 1 Stycznia 2015 Opublikowano 1 Stycznia 2015 Panowie "gazownicy" macie jakieś lekarstwo na zimnego vaga przy silniku ALT ? Nie mam już sił i falowanie obrotów na niedogrzanym silniku powoli wyprowadza mnie z rownowagi. Problem nie jest tak uporczywy latem bo auto sie szybko nagrzewa ale zimą już jest to troszkę denerwujące bo auto szybko się schładza.
soul87 Opublikowano 2 Stycznia 2015 Opublikowano 2 Stycznia 2015 zimny VAG nie powoduje falowania obrotow , co najwyzej szarpanie silnikiem podczas jazdy..
slimok Opublikowano 2 Stycznia 2015 Opublikowano 2 Stycznia 2015 To w takim razie co może być przyczyną falowania obrotów na niedogrzanym silniku ?
Dajmon Opublikowano 3 Stycznia 2015 Opublikowano 3 Stycznia 2015 Kurfa. Panowie. O czym WY piszecie. Przecież z tych opisów wynika jasno, że macie popierd....lone instalacje gazowe. Nadają się te montaże tylko do wyje...nia. Kto zakłada instalację i nie potrafi jej złożyć tak jak trzeba to syfiarz. Tak. syfiarz. To tak jakbyście zamówili firmę jednoosobową do składania mebli z IKEA. Poskładałby ten mebel źle i was za to skasował. Przecież panowie, trzeba się szanować. Jak spaprana jest robota, to gościa za łeb, a jak nie to policja lub straż miejska na telefon. Spisujecie, że nieprawidłowy montaż i do sądu. W dzisiejszych czasach skończyły się przelewki. Ty płacisz Ty wymagasz wykonania roboty na 100%. Jeden z Was pisze, że przejechał już 3tys. km z falowaniem na gazie. Kurfa. Ja bym gościa co mi gaz montował zaje...ł. Kazał bym wymontowanie tego i zwrotu pieniędzy. Żyjemy w czasach nie małpoludów, tylko inżynierów. Jak ktoś nie potrafi zakładać i stroić instalacji to niech się za nią (tą robotę) nie bierze. Falowanie obrotów z tego co widzę, to u jednych występuje zaraz po uruchomieniu silnika. Przecież wówczas, gdy silnik jest zimny (z nocy, w szczególnością w zimie), to silnik uruchamia się na paliwie PB. Jeśli macie wówczas falowania do momentu przełączenia się na gaz, czyli do momentu osiągnięcia konkretnej temperatury, to jest jasną rzeczą, że jest to związane nie z LPG tylko z waszymi połączeniami. Czyli pewnie jakaś nieszczelność. Może zapchany filtr paliwa, który w niskich temperaturach nie przepuszcza odpowiedniej ilości paliwa. Może coś od strony odpowietrzenia, czyli odma. Czwórnik. Ktoś pisał również o przepustnicy, że brudna, zaolejona. Olej zimny jest gęstszy, przez co powoduje znaczny opór dla elementów, w których się on znajduje, które opływa. Inna sprawa dotyczy tych osób, które przed zamontowaniem gazu miały wszystko w porządku podczas uruchamiania się zimnego samochodu. To co wyżej napisałem, jeśli występuje, a wcześniej nie występowało, to rzeczą jasną jest, że człowiek od LPG coś namieszał. Musi to on odkręcić. Inną grupą ludzi z kolei są Ci, którym silnik faluje już nie na PB tyko LPG, czyli po przełączeniu się na Gaz. Wówczas również jest to niedopracowanie leżące po stronie gazownika. To gazownik mówi swojemu przyszłemu klientowi czy zamontowanie u Niego (w samochodzie klienta) gazu będzie możliwe, czy nie. Jeśli twierdzi, że tak, to jest on odpowiedzialny za wzorowe założenie instalacji oraz wzorowe jej zestrojenie. Jeśli podczas etapu zestrajania samochodu na LPG pojawi się problem, który nie występował wcześniej na PB, cóż, musi to opanować dlaczego tak się dzieje, a nie zostawiać ten problem klientowi, który ...... ducha jest winny. To gazownik ma szukać problemu i to gazownika jest czas stracony, Wiedział za co się bierze. Jak nie był pewny mógł się nie zabierać za instalowanie. Wychodzą tu problemy z dokładnością montażu. Są to miedzy innymi wszelkie uszczelnienia, czy to przy kolektorze dolotowym/ssącym czy przy innych wężach podciśnienia, które są brane pod lupę sterownika LPG. Cóż pisać. Takich ludzi należałoby omijać szerokim łukiem. Trzeba z Nimi jednak żyć, bo to im się swoją maszynę powierzyło w celu zainstalowania LPG. To u Nich jest gwarancja z przeglądami. Tylko, że okazuje się, że są to paproki. Robili 100szt, instalacji np, do fiata, a dwie do Audi. Stwierdzili, że wszystko to samo więc nie będzie problemu. Teraz Wy macie problem, a Oni Wam mówią że coś ze szczelnością nie tak. To niech tą nieszczelność znajdą i wyeliminują. Sam zakładałem instalację bo moja dotychczasowa z niemcowni, to była "drut". Zrobił mi nową LPG TECH'a kolega "waskivw". Ogólnie to przyjechałem do Niego, by mi zamontował osłonę silnika "2.0 oooo". Jeden z dotychczasowych wtrysków był za duży (Alise, Zavoli). ..........Wyjechałem od Niego z nową instalacją. Jak maskę podnoszę, to nie widać, że mam założoną LPG. Nie mam żadnych problemów z nią. Nie wiem że mam gaz. To znaczy wiem, że mniej płacę na stacji, gdy leję do pełna 48litrów LPG. Poleca Wam więc komunikację z kolegą "waskivw". Ma on jeszcze czas więc Wam pomoże. Wesprze Was. Oczywiście wszystko w granicach zdrowego rozsądku. Dodatkowo powiem Wam, że ja mam możliwość podłączenia się pod moją instalację od gazu w każdej chwili swoim lapkiem. Mogę wejść w oprogramowanie i zobaczyć co się dzieje. Jak pracują np. wtryskiwacze. Zawsze mam możliwość skonsultowania jakiegoś problemu na bieżąco z kolegą "waskivw". Siadam np. na lapku, odpalam aplikację TECH'a, a waskiwv mówi mi na co mogę zwrócić uwagę lub co wskazuje mi aktualnie ta dana komórka lub inna. Czyli mogę ze swoim gaziarzem telefonicznie zdać mu relację oraz na jego wyraźne polecenie dokonać jakieś zmiany, która nie wpłynie na pogorszenie tylko na polepszenie działania instalacji. To co napisałem na końcu wynikało z chęci zaglądnięcia w oprogramowanie w celu sprawdzenia jak pokrywa się mi ch-ka PB z LPG. Było to na początku mojej wizyty. Tyle. W ustawieniach nic nie zmieniam i nic nie grzebię. Zresztą po co. Wszystko jest ok. Więc jak falują obroty, to napiszcie czy na PB, czy na LPG. Jak na PB to proszę pisać na forum "silniki", jak na LPG to tutaj na LPG. Co do samego falowania, to uważam, że mogą to być wtryskiwacze padnięte lub choćby jeden z nich. To, że są nowe z pudełka założone, to nie oznacza, że któryś z nich nie padnie po przejechaniu 100km lub przypadkowo nie został włożony "omyłkowo" do pudełka u producenta przez pracownika. Mając oprogramowanie na lapku i łącząc się za pomocą bluetooth, można spróbować wyłączać kolejno wtryskiwacze gazu, Wówczas będą pracowały wtryskiwacze PB. W ten sposób można sprawdzić czy czasem któryś ze wtrysków nie kuleje, czyli nie przelewa lub nie dolewa. Pozdrawiam.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się