adadur Opublikowano 10 Stycznia 2007 Opublikowano 10 Stycznia 2007 Jeździć i dolewać dieselka co kilkadziesiąt km (odpowietrzysz to dolejesz więcej). A to co Besket pisał to faktycznei z lat 80 sie wywodzi kiedy to o zimowym paliwie to chyba tylko wojsko słyszało.
wiki Opublikowano 10 Stycznia 2007 Opublikowano 10 Stycznia 2007 :one: ja bym z pół zbiornika spuścił i dolał ON do pełna a spuszczone dał dziadkowi do traktora
Gość Michał Opublikowano 13 Stycznia 2007 Opublikowano 13 Stycznia 2007 Osobiście znam osoby, które m in w VW Busach czy Transporterach stosowały ten patent z powodzeniem Dokładnie, u mnie w firmie jest to praktykowane od lat, tym bardziej że częsc busów "lata" po Skandynawii, głównie są to T4 i LTki.
_Sebek_ Opublikowano 14 Stycznia 2007 Autor Opublikowano 14 Stycznia 2007 ...minęło kilka dni i kilkaset kilometrów... Zgodnie z radami Szanownych Kolegów dolewałem systematycznie ON (dziwnie patrzyli się na mnie na CPN - codziennie podjeżdża i tankuje za 15zł...). Przez ten czas nie zauważyłem kompletnie żadnego negatywnego wpływu na poprawną pracę silnika. Na zimno odpalał, na gorąco odpalał, praca biegu jałowego równa, utraty mocy nie stwierdzono... Może moja pomyłka będzie miała wpływ na osprzęt silnika (pompę,filtry,wtryski...) w dłuższej skali czasu i być może nie skojarzę ewentualnych awarii akurat z nieplanowaną dolewką Pb...? Nie wiem, nie pytam - co będzie to będzie. Fakt jest taki, że jak obecnie biorę do ręki pistolet dystrybutora, to oczy mnie bolą od upewniania się czy to ON czy 98. Pozdrawiam, dziękuję za rady...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się