Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Kurde nie wiem co zrobić żeby zderzak wrócił na miejsce :-/


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Opiszę krótko mój problem,

założyłem w zeszłym roku do swojej B6 przedni zderzak od s line, leżał idealnie, lampy zgrywały się równo z krawędzią zderzaka.

4 miesiące temu jakaś menda na parkingu zahaczyła mi lewy róg zderzaka tuż pod lampą. W wyniku tego lewa strona zderzaka wsunęła się pod lampę, lampa zaczęła wystawać za krawędź zderzaka (tak z 3 cm) podczas gdy prawa strona się bardziej schowała (o porysowanym zderzaku nie wspomnę).

Pierwszym co zrobiłem to pociągnąłem zderzak w lewą stronę- zderzak trochę wskoczył na miejsce- sprawa teraz wygląda tak, że prawa strona jest idealnie zgrana, a lewa lampa nadal trochę wystaje nad krawędź zderzaka (0,5 cm)- nie wygląda to źle ale mnie potwornie wkurza, że kiedys było idealnie a teraz jest ciut nierówno.

Starałem się to regulować poprzez ponowne ustawienie lamp, jednak nadal jest tak że lewa lampa wystaje 0,5 cm a prawa leży idealnie. Miałem nadzieję, że jak byłem ostatnio w serwisie na wymianie rozrządu to zderzak po zdjęciu wróci na miejsce. Jednak nadal jest tak jak było.

Zderzak nie jest nigdzie połamany ani wygięty, wszystkie mocowania ma całe.

Moje pytanie co zrobić, jak można to jeszcze podregulować?? Nie wiem na jakichś ślizgach, belkę zderzaka oddzielić od zderzaka i ponownie założyć??

Poradźcie bo juz do tego siły nie mam :facepalm:

Opublikowano

Regulowałeś samą lampą, czy tacką, która podtrzymuje lampę od dołu?

Opublikowano

samą lampą, tacki nie ruszałem

---------- Post dopisany 06-05-2014 at 12:47 ---------- Poprzedni post napisany 04-05-2014 at 09:15 ----------

no i co, nikt nie pomoże??

Opublikowano

Najlepiej by było zdjąć zderzak i poluzować śruby co się skręca go z belką bo pewnie tam się cofnęło. Jeżeli jeszcze było by mało pod lampą to pewnie sam zderzak się odkształcił i najlepiej by było ogrzać opalarką (trzeba to robić z wyczuciem żeby nie przypalić lakieru) z zewnątrz jak i od strony chłodnicy i w tedy pociągnąć do przodu i przytrzymać do wystygnięcia.

Opublikowano

no i to jest rzeczowa odpowiedź, wydaje mi się, że przeskoczyl na tych śrubach na belce, bo po tym otarciu pociągnąłem go w lewo i jakby wskoczył na miejsce, może nie do końca i wypadałoby go zdjąć i jeszcze lekko przestawić na belce.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...