po wymianie maglownicy samochód pływa po drodze

[grzegorz.p 0]

cześć,

ostatnio pisałem ws wymiany maglownicy i tak, wymieniłem ją, wymieniłem końcówki. Niestety pojawił mi się pewien problem.

Jako że byłem przyzwyczajony do małego oporu poprzedniej maglownicy to teraz wydaje mi się że ta którą kupiłem (używana, regenerowana) chodzi ciężej. Nie wiem czy tak powinno być, ale jeździ mi się co najmniej dziwnie.

Kolejna sprawa to to, że samochód pływa po drodze... przed chwilą wracałem ze zbieżności to podczas wyprzedzania miałem wrażenie że wjadę w barierkę.

No i ostatnie, dziwi mnie, że jak ruszam kierownicą w miejscu to przód samochodu unosi się, w zależności w którą stronę kręcę kierą.

Zdjęcie z geometrią:

screenSHU - The fastest screen capture ever.

pomoże ktoś?

---------- Post dopisany 26-05-2014 at 09:07 ---------- Poprzedni post napisany 24-05-2014 at 15:10 ----------

OK, chyba już wiem.

Przyczyną tego pływania jest prawdopodobnie pompa wspomagania. Przed wymianą uciekł mi płyn podczas jazdy i kilka km przejechałem "na sucho".

[pastaldo 4]

Napewno na to że ciężej chodzi kierownica będzie miała wpływ pompa ale pływanie chyba nie koniecznie.

[grzegorz.p 0]

chodzi o to, że wspomagania dziwnie działa, pociągnę lekko kierownicą w lewo(tak z 0,5 obrotu), to żeby wyprostować samochód muszę zrobić z 1 obrót kontry... strasznie dziwne.

To że działa ciężej to fakt... jest ciężej, ale tylko w jedną stronę.

[Kukis 0]

Jakiej marki końcówki drążków kierowniczych?

[grzegorz.p 0]

master sport, całe zawieszenie mam z MS.

z końcówkami też wała miałem, bo śruba nie chciała przejść przez zwrotnice... patrzyłem na kilka końcówek i w każdej to wycięcie na śrubę nie pasowało do otworu w zwrotnicy. Przy drążku była taka metalowa... podkładka? W starych tego nie miałem i elegancko wchodziło, w nowych wszystkich spotkałem się z tym, więc jakoś musiałem sobie poradzić.

[tomasl91 0]

a nie masz takich przyciec jak krecisz leko

[grzegorz.p 0]

w jednym miejscu jak jest 3/4 obrotu w lewo to kiera nie chce wrócić na swoje miejsce tylko musze użyć siły. Podczas jazdy oczywiście, więc to na 99% pompa wspomagania.

zapomniałem też dodać jeszcze czegoś, jak ruszę energicznie(używając wszystkich kucyków:d) to zdziera mnie w prawo, muszę kontrować. Podczas jazdy samochód leci prosto.

Najbardziej widać to podczas ruszania z miejsca i na dwójce podczas szybkiego przyspieszania.

Ogólnie meksyk mam po tej wymianie maglownicy...

---------- Post dopisany 20-06-2014 at 12:31 ---------- Poprzedni post napisany 28-05-2014 at 13:46 ----------

problem rozwiązany.

okazało się że jak kupiłem samochód to końcówki drązka były źle zamocowane w zwrotnicy(włożone od góry), więc ja nie myśląc wiele włożyłem tak samo... i to własnie był powód.

Koncówki drążka włożone od dołu i spokój, samochód skręca jak nowy

[kotons 0]

witam,

ma ktos podobny problem? mam audi z 2011 roku. Wspomaganie chodzi cięzko. Byłem w serwisie w audi w niemczech, (chciałem uniknąć naprawy na podstawie a nóż sie uda w polsce stwierdzili, ze pompa - wymienili. dalej chodzi cięzko ale ponoć bez servotronica tak już jest - co mnie trochę dziwi przy tej klasie auta. Dodatkowo mam podobny problem ze ściąganiem auta przy przyspieszeniu, szczególnie przy nierównościach na drodze. Auto ucieka jakby było bez kontroli.