Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Drgania na biegu jałowym AVF


Jarek882

Rekomendowane odpowiedzi

Witam! mam ostatnio taki problem że czuje drgania na biegu jałowym nie są one cały czas odczuwalne przedstawie to na takim przykładzie ____//____//____// .Słychać już ocieranie dwumasy ale w miare sie wrzuca biegi i nie trzepie jeszcze przy gaszeniu silnika. EGR mam troche zabrudzony i nie wiem czy to może być własnie przez niego ? Pompki w bardzo dobrym stanie, rozrząd wymieniany 1000km temu synchronizacja wałka jest ok. Drgania są odczuwalne jak samochód jest w pełni nagrzany do 90 stopni. Na zimnym tego niema. tak samo dwumasy nie słychać na zimnym tylko po przejechaniu jakiś 20 km już słychać lekkie stukanie, szuranie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli Dwumas? W b5 miałem podobnie tylko nie trzeslo tak. A przy dużych prędkościach 140 km h może trzasc autem? Czy to raczej nie wyważone koła? Bo drgania mam też na kierownicy a jak Wybije bieg i jadę na luzie to drgania nadal są ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jak drgania miałem na kierownicy to okazało się że magiel dokonał żywota. Nie prorokuje, ale koła też mogą być przyczyną, krzywe tarcze, luzy w zawieszeniu. Drążki kierownicze i tak bez końca :wink: U mnie też są drgania na jałowym ale to nie nowe auto żebym pakował kasę w "drgania". Póki nie kopci jak lokomotywa to olewam to :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jadę jutro do gumiarza i wyważę przednie bo tylne miałem wymieniane w tym tygodniu. Przy hamowaniu przy 140 czuć duże wibracje i chyba tarcza jest krzywa. I tak muszę wymienić klocki bo na FIS już pokazuje mi ich zużycie to przy okazji zrobię tarcze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź sobie jeszcze raz synchro. Ja miałem ustawione na 0-0,6 i drganie podobnie jak u Ciebie. Włączylem klime i grzanie tylnej szyby i drgania ustawały.

Przy próbie zbicia spalania na jałowym, ustawiane było synchro i już przy pierwszej próbie drgania ustały i auto elegancko odpalało na ciepłym. Obecnie ma synchro 3,5-5, spalanie nadal duże, ale chociaż pali dobrze na ciepłym i nie drży....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Synchro mam od 0 do 0,6 włączam klime i drgań praktycznie niema.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Qwa, tak czytam odnośnie 1.9 TDI PD i uważam, że te silniki, to straszna kicha. Oczywiście, jak się ma niski, potwierdzony przebieg - to OK, ale jak jest powyżej 200/300kkm to jest zabawa. Niby wymiana podzespołów"eksploatacyjnych" wałek, pompki-niekiedy głowica, turbo i powinno być spoko......ale tu się zaczynają schody, masę postów przeczytałem. I ludzie piszą, że wymienili pompki, wałek, turbinę etc. i auto nie jeździ, jak wcześniej.

Nie wiem, szczerze mówiąc osobiście nie znam pozytywnego załatwienia sprawy. Kolega w Octavi I regenerował turbinę przez pół roku/ kilkakrotnie i zawsze był problem, w konsekwencji sprzedał auto. Inny znajomy wsadził do paska B5 zregenerowane, sprawne pompki, po czym zaczęły się problemy, ostatecznie wgranie nowego softu trochę pomogło, ale daleko mu było do wcześniejszego stanu i osiągów.

Mój przykład, to wałek, po wymianie którego jest gorzej niż przed.

Nie wiem, czy w grę wchodzi tylko ASO i koszta z tym związane, czy może tego typu usterki zawsze niosą ze sobą nieodwracalne zmiany w silniku.....:facepalm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Qwa, tak czytam odnośnie 1.9 TDI PD i uważam, że te silniki, to straszna kicha. Oczywiście, jak się ma niski, potwierdzony przebieg - to OK, ale jak jest powyżej 200/300kkm to jest zabawa. Niby wymiana podzespołów"eksploatacyjnych" wałek, pompki-niekiedy głowica, turbo i powinno być spoko......ale tu się zaczynają schody, masę postów przeczytałem. I ludzie piszą, że wymienili pompki, wałek, turbinę etc. i auto nie jeździ, jak wcześniej.

Nie wiem, szczerze mówiąc osobiście nie znam pozytywnego załatwienia sprawy. Kolega w Octavi I regenerował turbinę przez pół roku/ kilkakrotnie i zawsze był problem, w konsekwencji sprzedał auto. Inny znajomy wsadził do paska B5 zregenerowane, sprawne pompki, po czym zaczęły się problemy, ostatecznie wgranie nowego softu trochę pomogło, ale daleko mu było do wcześniejszego stanu i osiągów.

Mój przykład, to wałek, po wymianie którego jest gorzej niż przed.

Nie wiem, czy w grę wchodzi tylko ASO i koszta z tym związane, czy może tego typu usterki zawsze niosą ze sobą nieodwracalne zmiany w silniku.....:facepalm:

Zasada jest bardzo prosta. Jeżeli nic się nie dziele z silnikiem to poprostu w nim nie grzebać i cieszyć się z jazdy. Wydaję mi się że ten silnik bez problemu wytrzyma350 tys km bez ingerencji w silnik. Ja na chwilę obecną mam 260 tys km i spokój.(auto jest z grudnia 2004 roku)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jeżeli nic się niedzieje, to raczej nikt nie dłubie. Skoro ktoś coś już robi, znakiem tego coś się dzieje w silniku - ot taka wyjątek od zasady.

Co do drgań, to przynajmniej u mnie ustały po regulacji kąta synchro:wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Synchro mam od 0 do 0,6 włączam klime i drgań praktycznie niema.

ECU zwiększa dawkę paliwa przy włączonej klimie... U mnie ani włączanie klimy czy też zabawa synchro nie pomigly. Dopiero wymiana wałka rozrządu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie włączona klima pomaga i nawet czasami bez klimy drgań niema.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie drgania były przed wymianą wałka - to było min. powodem do wymiany. Po wymianie drgania nie ustały, natomiast spalanie wzrosło. Przy próbie zbicia dawki na jałowym poprzez ustawianie synchro udało się wyeliminować drgania na wolnych, ale z kolei dawka została 1l/h:facepalm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam to samo synchro 0.06 na + i tez drgania silnikiem i mrowienie w środku samochodu ,ale za to się lepiej zbiera bawiłem się tak i wyszło ze lepiej jest jak mam ustawione synchro na 2,2 1,1+ nie ma drgań silnika ale znowu był problem z zapalaniem jak postał z pół godzinki to chwile trza było kręcić zwiększyłem trochę dawkę startowa paliwa i jest dobrze ,nie wiem czy tak można ale jest ok,każdy pisze bliżej zera to będzie git nie zawsze ,jeszcze wtryski korekcja się pogorszyła wszystkie są bliżej 1, a jak było synchro ustawione bliżej zera miały korekcje wtryski lepsza 025-035 o co w tym wszystkim chodzi ,ale jest na razie dobrze .

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

POWER-KRIS dałeś link ale to nic nie ma wspólnego z tym przynajmniej ja tak myślę inne objawy tam jest ranne odpalanie a tu drgania silnika cały czas ,ja tak miałem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odgrzeje temat. Przy rozgrzanym silniku zauważyliście drgania napinacza od alternatora ? tzn takie jego pulsowanie on nie powinien sztywno siedziec ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...