Pioter_ Opublikowano 30 Czerwca 2014 Opublikowano 30 Czerwca 2014 Cześć. Ostatnio zauważyłem na drzwiach mojego auta zdrapany lakier. Ślady wyglądają ewidentnie jakby były wynikiem "energicznego" otwierania drzwi sąsiedniego auta. Z racji tego, że jest to parking z dedykowanymi miejscami, wiem kto to zrobił, ale nie złapałem osoby za rekę. Próbowałem się z dogadać - ot po prostu zadzwoniłem do Pani parkującej obok i zwróciłem jej uwagę, że niszczy moje auto i będę oczekiwał z jej strony zwrotu kosztów polerowania części auta. Cóż, powiedzmy, że osoba niezbyt pozytywnie zareagowała na taką propozycję. Pytanie co teraz? Zgłosić to na policję? Jest jakaś alternatywa? Uszkodzenia nie są jakieś wybitnie duże, aczkolwiek drażnią oko a z każdym dniem ich przybywa :-/
rrradzio Opublikowano 1 Lipca 2014 Opublikowano 1 Lipca 2014 Podobna sytuacja kiedyś mnie spotkała, podjechałem na komisariat i policjanci powiedzieli, że oni nic nie mogą zrobić i muszę tej osobie wytoczyć proces cywilny.
Pioter_ Opublikowano 1 Lipca 2014 Autor Opublikowano 1 Lipca 2014 No właśnie - ogólnie lipa. Porada od znajomej prawniczki - zostawić kamerę w aucie - jedno zdarzenie może być potraktowane jako potwierdzenie analogicznych czynności.. Tak więc, dziś zakupiłem na allegro kamerkę po taniości i zostawiam ją w aucie skierowaną na stanowisko obok. Z racji tego jak osoba zareagowała na próbę polubownego załatwienia sprawy mam zdecydowaną ochotę dać jej nauczkę :-)
cougarr2 Opublikowano 1 Lipca 2014 Opublikowano 1 Lipca 2014 Jeśli się nagra zgłosisz na Policję i do ubezpieczenia i po kłopocie.
Pioter_ Opublikowano 2 Lipca 2014 Autor Opublikowano 2 Lipca 2014 polej jej opony benzyna i podpal Toć nie o to chodzi, żeby samemu dostać po łbie, ale o to, aby Pani miała nauczkę. :-) ---------- Post dopisany at 09:11 ---------- Poprzedni post napisany at 09:10 ---------- Toć nie o to chodzi, żeby samemu dostać po łbie, ale o to, aby Pani miała nauczkę. :-)
Kamyk Opublikowano 2 Lipca 2014 Opublikowano 2 Lipca 2014 Moj kumpel mial to samo Jak kupil kolejny auto, to w jakims sklepie moto kupil takie oslony na boki auta. Przykleja je po wjezdzie do garazu na prawy bok samochodu. Glupia sprawa, ciezko z tematu wybrnac....
kiko79 Opublikowano 2 Lipca 2014 Opublikowano 2 Lipca 2014 nic kobiecie nie zrobisz...chyba że złapiesz ją na gorącym uczynku. U mnie było tak samo. Oczywiście wszystkiego się wyparła, mimo że sama miała ślady zarysowania. Dopiero jak jej pokazałem kamerę monitoringu na budynku obok to spuściła z tonu i się przyznała. Oczywiście ja nie wiem czy wogóle ta kamera działa i czy ktoś to nagrywa...ale podziałało. Naprawa w ASO - lakierowanie tylnego zderzaka i tylnego błotnika, mimo niewielkich uszkodzeń kosztowała prawie 3000 zł. Na szczęście nie z mojej kieszeni.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się