Skocz do zawartości
IGNOROWANY

i znowu BMW


ryba85

Rekomendowane odpowiedzi

Sfrustrowany kretyn.

P.S. Ale ten czerwony chyba już powinien zjechać na prawy pas tak swoją drogą. Niestety często obserwuję zjawisko lewego pasa. Ja zawsze po wyminięciu zajmuję prawy pas i też mnie denerwują lewopasmowcy, ale ich nie spycham :). Ciężko to buractwo wyplenić. Polacy nie potrafią jeździć po drogach szybkiego ruchu. Z drugiej strony mrugający goście na lewym pasie są takimi samymi burakami. Kilka sekund trzeba dać człowiekowi na zjazd na prawo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt. Idiota w tym BMW. Pewnie go znajdą.

Ale ten drugi nie lepszy. Coś mi się wydaję, że też chciał przypajacować (pokazać BMW co Honda potrafi) i trochę mu nie wyszło.

Jeden wart drugiego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cytat z strony powyzej:::: jak zrobić sałatkę z BURAKÓW -wrzucić granat do BMW

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cytat z strony powyzej:::: jak zrobić sałatkę z BURAKÓW -wrzucić granat do BMW

Juz tak nie hejtujmy BMW. Bardzo dobra i porzadna marka a to ze 20 letnie BWM warte 2-3tys zl jezdzi, sprawuje sie i jest wyposazony lepiej niz niejeden fiat/renault/honda badz wiele innych marek ktorych pojazdy o wiele mlodsze kosztuja czesto tyle samo albo nieznacznie wiecej to juz nie wina tejze marki. Podobnie sytuacja ma sie z Audi. Widzialem niejednego buraka w tych modelach i czesto komentarze ktore z powodu jednego pojaca ublizaja calej marce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to nie jest moj tekst ! jak bys zauwazył to pozwoliłem sobie zacytowac jakiegos tam kolesia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to nie jest moj tekst ! jak bys zauwazył to pozwoliłem sobie zacytowac jakiegos tam kolesia

Ale wyglada to jakbys sie z nim zgadzal :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sfrustrowany kretyn.

P.S. Ale ten czerwony chyba już powinien zjechać na prawy pas tak swoją drogą. Niestety często obserwuję zjawisko lewego pasa. Ja zawsze po wyminięciu zajmuję prawy pas i też mnie denerwują lewopasmowcy, ale ich nie spycham :). Ciężko to buractwo wyplenić. Polacy nie potrafią jeździć po drogach szybkiego ruchu. Z drugiej strony mrugający goście na lewym pasie są takimi samymi burakami. Kilka sekund trzeba dać człowiekowi na zjazd na prawo.

Ja wiem czy to tylko Polacy tak jeżdżą? To co my w Polsce wytykamy palcami i się denerwujemy na niektóre zachowania to jest żałośnie śmieszne w stosunku do tego co ja mam na codzień z makaroniarzami. I okazuje się, że da się jeździć bez żadnych zasad, bez kierunkowskazów i wszystko się kręci. Zmiany pasów bez sygnalizowania, wpieprzanie się między samochody, zajeżdżanie drogi i tak dalej. Norma. No więc czy jest sens się wkurzać i akurat Polakom umniejszać? Ta Honda to jest pikuś, a już na pewno z tego co widać na filmie wiele nie wynika co tam się działo wcześniej. Ot można powiedzieć typowy zapominalski jak wielu na dowolnej drodze w dowolnym miejscu na świecie. A może to ludzie, którzy skrupulatnie trzymają się przepisów mają problemy natury emocjonalnej, że punktują każde drobne przewinienie innych i gotowi ich pozbawić prawa jazdy albo życia? O debilach, którzy postanawiają dać na miejscu szybką lekcję to już nie wspomnę nawet.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tez uwielbiam jak jadę po autostradzie a tu koleś nie wie wjechać na lewy czy nie? Aż jak jestem blisko to postanawia wykonać manewr, z tymi co nie uznają prawego pasa to juz w ogóle cyrk. Po co zjeżdżać jak za 2 km juz widzi auto na prawym, ktore wyprzedzi... takie dziwne myślenie

Z drugiej strony trochę mu nie poszło, ale fakt faktem, ze moze człowieka szlak trafić jadąc lewym za gościem jak prawy wolny, zdazy mi sie prawym pójść jak juz nerwowo nie moge, widze ta ich niezadowolona minę ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zalecam badania u psychologa jeśli nerwy puszczają za kierownicą tylko dlatego, że ktoś za długo siedzi na lewym pasie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja zalecam korzystać z prawego pasa wszystkim których to boli i maja z tym problem, naprawdę nie potrzebny jest zbyt mocny obrót kierownica, zeby ustąpić komuś przejazdu. Niestety nasze autostrady maja dwa pasy a przeskoczyć sie póki co nie da...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie.

Akurat dojeżdżam do pracy autostradą A4 i lewy pas jest do wyprzedzania.

Dzisiaj jak wracałem to jakiś *^&%&^* wlókł się lewym pasem... :facepalm::doh:. Nie o to chodzi, żeby zapierdzielać autostradą. Tylko jak ktoś jedzie wolniej to od tego jest prawy pas. Gość jechał ok. 100 km/h, a można 140 km/h... Takim zachowaniem stwarzał zagrożenie na autostradzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i za takie cos łapie się mandat. Tacy zawsze byli, są i będą a wkurzanie się nie ma sensu bo człowiek wkurzony popełnia błędy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie po prostu nie myślą.

Dzisiaj, po raz kolejny (może setny), wyjeżdżając z Wawy po słoiki, turlałem się prawym pasem, zostawiając przed sobą dużo miejsca i... na ostatnich światłach przed ekspresówką objechałem wszystkich wciskających się cwaniaków. A potem, na ekspresówce kolejnych....

Że tak tylko nadmienię, to wciskały się... Kia Sorento, Opel Vectra, jakieś golfy, autobusy.... Żadnej BMW :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze, broń bmki, bo nas zlinczuja

Chciałbym zauważyć, ze nigdy nie widziałem, zeby policja zatrzymała kogos i wlepili mu mandat, bo jedzie lewym pasem. Przecież lepsza kasa jest za prędkość, wiec po co sobie zawracać głowę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze, broń bmki, bo nas zlinczuja

Chciałbym zauważyć, ze nigdy nie widziałem, zeby policja zatrzymała kogos i wlepili mu mandat, bo jedzie lewym pasem. Przecież lepsza kasa jest za prędkość, wiec po co sobie zawracać głowę

Musze powiedzieć że ja już widziałem jak leciałem autostradą A4 na Kraków to gdzieś na wysokości Rudy Śląskiej wyprzedzałem środkiem kolesia jadącego lewym (ja miałem może ze 150 (może szybciej przy wyprzedzaniu)) on pewnie coś koło tego przepisowego 140, oczywiście cały pas środkowy pusty i nagle słyszę syreny. Najpierw pomyślałem sobie "no tak pewnie prędkość plus wyprzedzanie prawą stroną" i jakież moje zdziwienie było jak w lusterku wstecznym widziałem jak haltują tego co wlókł się lewym. Sam byłem zdziwiony (bo na pewno przekroczyłem prędkość :decayed: ) że nie wzięli się za mnie ale jednak widać niektórzy w radiowozach jednak czasem myślą :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...