Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 AWT] Gdzie w avancie jest miejsce na gaśnicę ?


pawelc

Rekomendowane odpowiedzi

Jak napisał WOJTEKCE w/g kodeksu powinna być w dostępnym miejscu (pod ręką) czyli w kabinie ja trzymam w prawym schowku bagażnika

z doświadczenia wiem że jak auto zacznie się palić to ta gaśnica na niewiele się zdaje :thumbdown:

a gdzie ją zamontujecie to już zależy od widzimisię użytkownika, ja w avancie mam w lewym schowku w bagażniku.

A wiec moim zdaniem nie ma różnicy gdzie ja sie trzyma :polew:

Moim zdaniem to wielka różnica.Przy załadowanym bagażniku do pełna chciałbym Cię zobaczyć w potrzebie jej natychmiastowego użycia :shocked:

Nie widze problemu bo obok mam zmieniarke cd wiec zawsze sie pakuje tak aby miec tam dogodny dostep :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jezdze już 1,5 roku bez gaśnicy miał,em kilka kontroli drogowych i nigdy nie sprawdzali czy mam gasnice :tongue4:

Tutaj nie chodzi o to czy Ci sprawdzą, tylko czy jak będziesz potrzebował użyć to czy będziesz miał pod ręką :tongue4: :tongue4: :tongue4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jezdze już 1,5 roku bez gaśnicy miał,em kilka kontroli drogowych i nigdy nie sprawdzali czy mam gasnice :tongue4:

Tutaj nie chodzi o to czy Ci sprawdzą, tylko czy jak będziesz potrzebował użyć to czy będziesz miał pod ręką :tongue4: :tongue4: :tongue4:

mając kilogramową gaśnicę tak samo jakby nie miec żadnej :tongue4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jezdze już 1,5 roku bez gaśnicy miał,em kilka kontroli drogowych i nigdy nie sprawdzali czy mam gasnice :tongue4:

Tutaj nie chodzi o to czy Ci sprawdzą, tylko czy jak będziesz potrzebował użyć to czy będziesz miał pod ręką :tongue4: :tongue4: :tongue4:

mając kilogramową gaśnicę tak samo jakby nie miec żadnej :tongue4:

Najlepiej miec pod reka woz strazacki.. :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jezdze już 1,5 roku bez gaśnicy miał,em kilka kontroli drogowych i nigdy nie sprawdzali czy mam gasnice :tongue4:

Tutaj nie chodzi o to czy Ci sprawdzą, tylko czy jak będziesz potrzebował użyć to czy będziesz miał pod ręką :tongue4: :tongue4: :tongue4:

mając kilogramową gaśnicę tak samo jakby nie miec żadnej :tongue4:

Najlepiej miec pod reka woz strazacki.. :good:

Znam lepszy sposób, byłem świadkiem jak gościu płonącym Polonezem wjechał na stację benzynową BP (Kraków, al. 29-Listopada). Nie było że boli, od razu wszyscy co mieli pod ręką gaśnice to je odpalili włącznie z całą obsługą stacji. I auto ugaszone w 5 s. :naughty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jezdze już 1,5 roku bez gaśnicy miał,em kilka kontroli drogowych i nigdy nie sprawdzali czy mam gasnice :tongue4:

Tutaj nie chodzi o to czy Ci sprawdzą, tylko czy jak będziesz potrzebował użyć to czy będziesz miał pod ręką :tongue4: :tongue4: :tongue4:

mając kilogramową gaśnicę tak samo jakby nie miec żadnej :tongue4:

Najlepiej miec pod reka woz strazacki.. :good:

Znam lepszy sposób, byłem świadkiem jak gościu płonącym Polonezem wjechał na stację benzynową BP (Kraków, al. 29-Listopada). Nie było że boli, od razu wszyscy co mieli pod ręką gaśnice to je odpalili włącznie z całą obsługą stacji. I auto ugaszone w 5 s. :naughty:

zaj...... sposób :polew: :polew: :polew: :polew: :polew:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wracając do tematu ja w AVANCIE mam przyczepiona w bagazniku do jednego z tych srebrnych uchwytów na siatke :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja woze w bagazniku taka mala skrzyneczke gdzie mam plyn to mycia szyb, do spryskiwacza, reczniki papierowe etc. i tam tez trzymam gasnice :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kurde ja w ogóle nie mam gaśnicy i wciąż zapominam sobie jej nabyć, ja pierdziu w uni europejskiej powinny być znormalizowane przepisy w takich sprawch a nie w niemczech nie trzeba we włoszech też nie a w polsce trzeba mieć wręcz wszystko bo kurda ktoś tak wymyślił :kwasny:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja zamiast gasnicy mam naklejonego strazaka z sikawka na tylnej klapie

... takie automatyczne zabezpieczenie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja zamiast gasnicy mam naklejonego strazaka z sikawka na tylnej klapie

... takie automatyczne zabezpieczenie

przy pozarze faktycznie daje zabezpieczenie :pleasantry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie w nowym nabytku gaśnica przyczepiona jest z tyłu pod nogami pasażera po stronie lewej (za kierowcą). Uważam, że nie jest to najlepsze miejsce. Nie dość, że ogranicza to miejsce na nogi pasażera, ewentualnie na torbę :gwizdanie: potrzebną do pracy, to jeszcze w razie awarii musiałbym otwierać wszystkie drzwi po mojej stronie. Wywalę ją do bagażnika, tym bardziej, że, jak piszecie, 1 kg, to do gaszenia zapałek.

Przykład ze stacją paliw i palącym się autem jest :notworthy::polew:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W B7 to masz miejsce przygotowane. Problem w tym, że my w B5 wogóle nie mamy miejsca przygotowanego do trzymania gaśnicy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...