Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Osad W Zbiorniczku Płynu Chłodniczego


dareksun

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Silnik AFN, 1998 rok, przebieg: faktyczne 261000. Samochód mam od 4 lat, przejechałem 80k km, właśnie jestem po wymianie rozrządu i regeneracji turba.

Na potrzeby eliminacji wycieku oleju miałem ostatnio myty silnik. Po fakcie zauważyłem w zbiorniczku płynu chłodniczego dość dużą ilość czarnego osadu, granulki na brzegach. Ponadto od jakichś 30k (wcześniej nie zwracałem uwagi...) km dolewałem jakieś 50/150 ml płynu na 10k km. Nieznaczny ubytek. Samochód pali zima/lato, nie ma spadku mocy, oleju nie przybywa, nie "kopci". Węże od chłodnicy miękkie.

Czy mam się zacząć czegoś obawiać? Generalnie czy przez mycie silnika jakiś osad może dostać się do okładu chłodzenia? Czy raczej z opisu sytuacji wygląda to na problem z uszczelką po głowicą? Ewentualnie, przy takich objawach, jeszcze odczekać i normalnie użytkować samochód czy koniecznie zacząć coś robić? Dodam, że dwóch niezależnych mechanikorów mających dobre opinie widziało silnik kolejno 11k i 1k km temu i stwierdziło, że problemu z układem chłodniczym nie widzi...

Edytowane przez dareksun
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możliwe że coś zawodzi w chłodniczce oleju i tam płyn minimalnie miesza się z olejem. Bo na wydmuchaną uszczelkę to nie wygląda skoro węże są miękkie.

Obserwuj temperaturę na kanale 49 climatronika, czy nie skacze za bardzo przy mocnym butowaniu itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm ...

Minimalnym ubytkiem płynu bym się nie przejmował, ale ten osad to już jest zastanawiające ..

:eusathink:

Przy myciu silnika nie ma prawa nic się dostać do układu chłodzenia ....

Ja bym jeszcze spróbował zdemontować zbiorniczek ,wymyć go w środku i po obserwować czy osad znowu sie utworzy

Jeśli nie planujesz w na bliższym czasie jakiegoś dalszego wyjazdu to jeżdżąc możesz po obserwować co się będzie działo ..Ale obawiam się ze to może być uszczelka i raczej będzie gorzej ,bo skąd ten czarny osad się tam dostał ....

Albo tak jak Kolega wyż ej napisał ...chłodniczka oleju jest przyczyną

Może ktoś inny coś dopisze Ci .....

Edytowane przez OLIVER
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam jeszcze jeden szczegół, być może istotny... Na poziom płynu zwróciłem na poważnie uwagę po wymianie oleju te 30k km temu. Delikatnie przelano mi wtedy olej (+/- 1 mm ponad maksimum). Od tego czasu zacząłem płyn dolewać ale ubytek tego rzędu wcześniej był prawdopodobnie uzupełniany podczas wymiany oleju przez serwis, dlatego nie zwracałem uwagi... Będę obserwował ale postaram się wyczyścić ten zbiorniczek.

Jest jakiś domowy sposób aby określić prawidłowe ciśnienie w układzie chłodzenia/wychwycić jakieś anomalia? Nie mam problemu z "zasysaniem" korka.

Edytowane przez dareksun
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest jakiś domowy sposób aby określić prawidłowe ciśnienie w układzie chłodzenia/wychwycić jakieś anomalia? Nie mam problemu z "zasysaniem" korka.

Korek jest tak zbudowany by utrzymać w układzie prawidłowe ciśnienie ...Jeśli węże są w miarę miękkie to znaczy ze korek radzi sobie z nadmiernym ciśnieniem ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdzałem dzisiaj temp na 49 kanale. 87 stopni po spokojniej jeździe acz już kilkunastominutowej, po kilku przegazówkach na trasie do 4000 obrotów osiągnąłem temp. 90 stopni ale nie na zasadzie skoku a powolnego wzrostu i tyle juz zostało... Wąż od zbiorniczka po takiej jeździe dawał się spokojnie lekko ugiąć (nie jestem regularnym bywalcem siłowni, więc raczej wyważone odczucie :)).

Edytowane przez dareksun
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet jak będziesz miał za duże ciśnienie w układzie to korek będzie je utrzymywał do momentu wywalenia płynu przez zaworek. Wtedy już można się martwić.

Sprawdzaj czy po szybkiej jeździe przez zaworek od spodu zbiorniczka nie uchodzi płyn.

Inna kwestia to króciec który znajduje się z boku głowicy wraz z oringiem. Lubi czasem przeciekać, i jak masz rozgrzany silnik to nie ma szansy na zlokalizowanie śladów bo wszystko odparowuje. Tylko po nocy.

Zawsze podczas jazdy w lecie węże stają się nieco twardsze. Ale jak auto postoi godzinę czy dwie to powinny dać się ścisnąć bez najmniejszego oporu. Dla porównania po takim czasie korek u mnie wystarczy lekko musnąć żeby się otworzył. Wcześniej przed zrobieniem głowicy był tak zassany że odkręcał się z wielkim oporem, był wielki syk i wracał płyn do zbiornika.

Na jakim poziomie masz płyn po nocy ?? Bo powinien on być na minimum z racji tego że pod wpływem ciepła zwiększa swoją objętość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czarny osad bez pływającego w zbiorniczku wyrównającym oleu silnikowego, świadczy o przedostawaniu się do układu chłodzenia spalin.

Czyli w twoim przypadku to objaw problemów z uszczelką pod głowicą .

Pytanie tylko czy tego osadu wcześniej nie było, bo nie łatwo go z tamtąd usunąć w 100% i może świadczyć o wcześniejszych problemach. :naughty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na jakim poziomie masz płyn po nocy ?? Bo powinien on być na minimum z racji tego że pod wpływem ciepła zwiększa swoją objętość.

Dokładnie tak jest. Różnica w poziomie płynu wynosi +/- 1 cm między zimnym a gorącym silnikiem.

Czarny osad bez pływającego w zbiorniczku wyrównającym oleu silnikowego, świadczy o przedostawaniu się do układu chłodzenia spalin.

Tak z ciekawości - gdyby tam były ślady oleju to przyczyna nie byłaby ta sama (uszczelka)?

Czy przy wyjmowaniu turba, rozrządu (to miałem robione ostatnio) nie ma opcji zabrudzenia układu chłodzenia?

Podjadę w najbliższym czasie na sprawdzenie obecności spalin w płynie. Umówię się też na oględziny uszczelki. Dam znać jak będę coś wiedział.

Edytowane przez dareksun
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Tak z ciekawości - gdyby tam były ślady oleju to przyczyna nie byłaby ta sama (uszczelka)?

Mogła by być uszczelka pod głowicą, ale dodatkowo trzeba by wziąć pod uwagę (jako możliwą przyczynę ) chłodniczkę oleju :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...