Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Awaria alternatora


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam!

2 tygodnie temu wykryłem jakiś dziwny dźwięk pod maską (tak jakby "cykanie" ale ciężko to opisać-podobny do tego jaki cykady robią :)). Podejrzenia padały na alternator lub pompę wspomagania gdyż z tej okolicy wydobywał się dźwięk.

Musiałem wyjechać w trasę, wczoraj na bramkach Katowice-KRK wyskoczyła kontrolka informująca o błędzie alternatora i braku ładowania aku. NA szczęście dojechałęm do Krk, powyłączałem radio, klime i zmniejszyłem natężenie oświetlenia w środku. Kontrolka raz się pojawiała raz gasiła - około 4 razy co 10 minut.

Pytanko zatem, czy od kopa wymieniać na nowy alternator, regenerować czy macie jakieś inne sugesie odnośnie tego problemu?

Mierzyłem napięcie i było 12V (plus na aku i masa).

Silnik 2.0TDI CAGA.

Opublikowano

Zapewne szczotki się skończyły.

Jedź do speca,ogarnie to w godzinkę.

Opublikowano (edytowane)

12volt na akku na chodzie silnika czy nie? Naladowany akku ma ponad 12 volt. Na chodzie silnika powinno być 13,9-14,4 volt na akku.

A może tylko regler padł?

A tak na marginesie ile masz km?

Miałem już dużo audi i w żadnym nie padł jeszcze alternator. Posprawdzaj wszystkie kable.

Edytowane przez januszm41
Opublikowano

12V na włączonym silniku.

191tys km.

Zagadka rozwiązana. Sprzęgło/rolka alternatora padło... Wymiana na INA całość 250zł...

W listopadzie 2011 roku już to wymieniałem, nie sądziłem, że tak szybko może się ponownie zepsuć.

Opublikowano (edytowane)

12V na włączonym silniku.

191tys km.

Zagadka rozwiązana. Sprzęgło/rolka alternatora padło... Wymiana na INA całość 250zł...

W listopadzie 2011 roku już to wymieniałem, nie sądziłem, że tak szybko może się ponownie zepsuć.

Witam panowie mam problem z autem tzn dzis po przejechaniu trasy ok 150 km wjechałem na stacje zatankować auto po odpaleniu auta pokazało mi komunikat na komuterze że problem z alternatorem póżniej zaś zaczęła mi mrugać kontrolka od ładowania na czerwono po zajechaniu do domu zgasiłem auto i ponownie zapaliłem i kontrolka początkowo nie świeciła po czym po krótkim rozruchu ok 3 min ponownie wyskoczył komunikat alternator is fault and battery i not charged co może być problemem ?.wcześniej ok 2 tyg temu komuter pokazał mi komunikat że mam niski stan baterii.i do dnia dzisiejszego wszystko było ok bardzo proszę o porady auto z 2010 roku więc nie sądze że będzie to alternator do wymiany???nadmienie żę autem poruszam się w większości na trasach bardzo proszę o pomoc.Zauważyłem również inną pracę silnika obroty ok ale troszkę jest inny odgłos z okolicy silnika

Edytowane przez maciej242
Opublikowano

Multimetr w rękę i mierzymy napięcie na aku:) na 99% skończył się alternator...

Opublikowano

Multimetr w rękę i mierzymy napięcie na aku:) na 99% skończył się alternator...

ok dziś sprawdze ale dlaczego pokazuje mi komunikat odnośnie alternatora? i pokazuje brak ładowania?

Opublikowano

Bo komputer otrzymuję stosowne info w tej sprawie i wywala błąd... jeżeli masz niskie napięcie na odpalonym silniku to komp powinien wywalić błąd alternatora... ale szczerze powiem prąd w tym samochodzie to trudny temat... sam mam problemy z nim... ale na Twoim miejscu zaczął bym od sprawdzenia napięcia ładowania jeżeli wyjdzie złe to do mechanika żeby wyciągnął altka i na stół operacyjny. U mnie majster powiedział że altek po rozebraniu wyglądał jakby z milion km miał przelotu a miał 200 tys potwierdzonego przebiegu... te typy tak mają...

Opublikowano

Bo komputer otrzymuję stosowne info w tej sprawie i wywala błąd... jeżeli masz niskie napięcie na odpalonym silniku to komp powinien wywalić błąd alternatora... ale szczerze powiem prąd w tym samochodzie to trudny temat... sam mam problemy z nim... ale na Twoim miejscu zaczął bym od sprawdzenia napięcia ładowania jeżeli wyjdzie złe to do mechanika żeby wyciągnął altka i na stół operacyjny. U mnie majster powiedział że altek po rozebraniu wyglądał jakby z milion km miał przelotu a miał 200 tys potwierdzonego przebiegu... te typy tak mają...

Witam ponownie mam nadzieje że problem rozwiązany.po wizycie u elektromechanika okazało się że alternator w słabej kondycji a mianowicie reanimacja polegała na wymianie szczotki łożyska i tulei wizualnie na tulei było już brak miedzki łożysko dawało odznaki luzu.Auto ma przebieg 238 tys rok 2010 troszkę się zdziwiłem że to już pora na takie rzeczy ale co życie.Na szczęście aku w dobrym stanie po krótkotrwałej jeżdzie na braku ładowania alternatora wynik pokazało 12,2

Opublikowano

Miejmy nadzieje, że to już będzie koniec problemów. Kolego mógłbyś jeszcze zmierzyć jakie teraz masz napięcie po reanimacji altka?? Na samym altku, na podszybiu i na aku.

Opublikowano

Miejmy nadzieje, że to już będzie koniec problemów. Kolego mógłbyś jeszcze zmierzyć jakie teraz masz napięcie po reanimacji altka?? Na samym altku, na podszybiu i na aku.

ok nie ma problemu przy okazji sprawdzę i napiszę

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...