SotoM Opublikowano 7 Września 2014 Opublikowano 7 Września 2014 Piortek ja to na luzie...to nie moja fura...ja powiedzialem co mialem powiedziec jak ja robilem,co robiłem bo tak mi też podpowiadali naprawde znakomici mechanicy-silnikowcy jak rownież z takimi pracuję na codzień.też czytam i porównuje z tym co ja przerobiłem u siebie,informacje są cenne bardzo ale akurat przy tej sytuacji nie konieczna jest mega głęboka ingerencja w bebechy-zrobić solidnie glowice-zawory,gniazda,prowadnice,uszczelniacze,planowanie glowicy,nowe panewki wałków i składać... Jak mi tłok pekł to w sumie zlączyc czas jaki poświęciłem na naprawe to 3dni-ale niestety trwalo to prawie 2tyg.
fafa61 Opublikowano 16 Września 2014 Autor Opublikowano 16 Września 2014 (edytowane) Witam W tamtym tyg. odpaliłem motorówke i.... zalany valvolinem + kpl filtrów ( bez powietrza i kabiny ) 260 zł Szczelnośc głowicy 60 zł Frezowanie gniazd + szczelnośc zaworów 260 zł Planowanie głowicy 56 zł Demontaz mycie weryfikacja , wymiana i werifikacja uszczelniaczy zaworów 100 zł Uszczelniacz 2x 45 zł Zawór 2x 30 zł Mycie kolektora ssącego 85 zł Nowy kolektor ssący 1 x JIM BEAM- od kolegi z serwisu Nowe oringi wtryskiwaczy 530 zł Koszt robocizny + uszczelka pod głowice + cała drobnica do składania motorówki 1500 zł wyszło 3000 tyś Ale mam poważniejszy problem, po odpaleniu okazało się ze turbina nie chce się wkręcać z dołu, dopiero w okolicach 3000 obr/min dostaje kopa ...że głowe urywa. Co to może być. Zdemontowałem turbo dzisiaj i jutro zawiozę do weryfikacji. Zaznacze że nIe ma żadnego błędu . Wiem ,że BRD maja taki słabszy dół ale nie od 3000 obr/min, co myślicie . Ten świst co opisywałem kiedyś z okolic turbo/filtra powietrza jest dużo głośniejszy. Wygląda to tak jakby turbo przycinała się , zawieszała , tzn od dołu nic...a w okolicach 3000 obr dopiero dostawała kopa. Zawór N75 był m.in weryfikowany, wszystko posprawdzane miałem i dlatego zostało mi spr. turbo. Edytowane 17 Września 2014 przez fafa61
SotoM Opublikowano 16 Września 2014 Opublikowano 16 Września 2014 (edytowane) Coś serwisant chyba nie podołał... A czasem końcówek wtrysków ktoś na glanc nie wyczyścił...? To samo teraz przerabia moj kolega ze swoja 2u litrówką-identyczny problem -4 warsztaty nie podołały. Tam zabardzo nie ma co zrypac.przed naprawą fura chodziła niby z mocą a teraz dół umarł. Na kompie wszystko bedzie ok... Ale niestety wtryski można łatwo uszkodzić- końcówki wypolerować szmatką lub przeczyścić je szczotą drucianą ręczną a mechaniczną już wogole... Co do słabego dołu w brd to mam nadzieję zę obalę ten mit. Mam nadzieję że w tygodniu uda mi sie to sprawdzić i może jakiś film i pomiar z hamowni. Edytowane 16 Września 2014 przez SotoM
fafa61 Opublikowano 17 Września 2014 Autor Opublikowano 17 Września 2014 (edytowane) Grzesiek , wygląda to tak do 3000 obr/min jedzie słabo a potem........dostaje takiej kur......cy ze mało głowy nie urwie. Mechanik podejrzewa ze możliwe ze kawałek tej klapki wpadło do turbo i szkodziło te małe łotaki-może pozginały się . Poza tym autko po odpaleniu pracuje jak najbardziej oki, wydaje mi ie ze lepiej i ciszej niż przed awarią. Z pompkami nic nie było robione, gwarantuje, żadnych szczotek itp.... Edytowane 17 Września 2014 przez fafa61
Gość Opublikowano 17 Września 2014 Opublikowano 17 Września 2014 (edytowane) to że ciszej to zapewne sprawka nowego oleju, po każdej wymianie odnoszę dokładnie takie samo wrażenie a nie jeżdżę zbyt długo na oleju, wymieniam co 10 tyś. Edytowane 17 Września 2014 przez Marcellus
SotoM Opublikowano 17 Września 2014 Opublikowano 17 Września 2014 a mieliscie turbo zdemontowac i spr czy czegos w srodku nie zostało... ja jak pisałem wcześniej - ja u siebie znalazłem kawałek klapki ale nie było żadnych uszkodzeń.
fafa61 Opublikowano 17 Września 2014 Autor Opublikowano 17 Września 2014 Nie zrobilem tego wcześniej, myślisz ze moglem to przeoczyc i teraz sie zemscilo .czy to juz po fakcie.Jak zdejmowałem turbo tersx nie znslem nic Napisz co ustalisz o slabym dole w brd.badasz ten temat i jestem ciekaw co rozkminiles w tym temacie
SotoM Opublikowano 17 Września 2014 Opublikowano 17 Września 2014 (edytowane) dzis zamontowałem nowy nowy EGR - jutro testy. stary sprawdziłem to był rozklekotany nagrałem filmiki - jaki szczelny i jaki wyrobiony na osce. Marcin - nie wiem czy to juz po fakcie...robi ci auto gośc z ASO i chłop nie wie co jest w5... jak wszystkie parametry silnika- jak ustawienie rozrządu itd... - weź nagraj filmik - 4 bieg od 1200rpm gaz w deche i ciagnij go do tych około 3500rpm. to moja akcja - 4 bieg gaz w podłogę: Edytowane 17 Września 2014 przez SotoM
fafa61 Opublikowano 19 Września 2014 Autor Opublikowano 19 Września 2014 Oki, nagram taki filmik.A wiesz ze wiem juz od czego idzie takie syczenie, chrobotanie/szum powietrza z okolic turbo przy schodzeniu z obrotow.to wirnik od strony spalin w turbinie.potem wrzuce zdjecie i pokaze, lopatki przy samej gorze wirnika odksztalcone nawet lekko tna tak spaliny ze oddają taki odglos
Pawelkiwi Opublikowano 12 Października 2014 Opublikowano 12 Października 2014 Turbo w BRD powinno startować przy sprawnej reszcie czyli EGR, DPF od około 2200 - 2500. Można to wyczuć na 3 biegu patrząc na obrotomierz i pedał w podłogę od 1000 obr.
fafa61 Opublikowano 13 Października 2014 Autor Opublikowano 13 Października 2014 (edytowane) Panowie, nie ma już pomysłów , i brak mi cierpliwości. Mam problem z wielkim brakiem mocy z dołu w swojej BRD. Turbo ciągnie dopiero od 2800 obr/min. Sprawdzałem już wszystko co nasuwało mi się na myśl. Byłem w nawet w serwisie ASO , i po całym dniu ich kontroli nic mi nie pomogli.(spra. m.in ciśnienie paliwa w pompie, przepływke , spradzali i wgrywali nowy soft, ciśnienie doładowania, odpinali dpf-a, spra. mape wtrysk. Autko mam od roku i problem był od samego początku. Wtryski po akcji i nowe turbo w miedzy czasie. Po kilku wskazówkach od Grześka z naszego klubu szedłem w kierunku EGR-a, dzisiaj nawet go podnieniłem na inny. I szok dalej nic. Auta z dołu prawie nie ma , dopiero przy 2800 obr/min dostaje kopulca ze mało motorówki nie wyrwie. Już zaczynam chyba się poddawać .Jakby ktoś miał jakiś kierunek, z góry dzięki. Dzisiaj przypadkiem w jednym z Wrocławski warsztatów o nazwie- e-tronic chcieli mi już grzebać w DPF-ie ale już zrezygnowany nie zgodzilem się bo następne kilka stówek pewnie był bym w plecy- bez rezultatu. NIe wiem czy to ma związek z tym co napisałem ale mam -zaznaczam nieraz problem z paleniem rano. Czasami pali od przysłowiowego kopa , a czasami kręce długo i zachowuje się jakby paliwo mu się cofało. W między czasie korygowałem synchr. rozrządu. Po tej operacji autko przez kilka dni paliło oki , a po jakimś czasie znowu ...raz pali oki , a raz łapie znowu na samym końcu. Edytowane 13 Października 2014 przez fafa61
piotrsob1 Opublikowano 13 Października 2014 Opublikowano 13 Października 2014 (edytowane) A robiłeś albo wymieniałeś turbinę ? Dwa posty wcześniej pisałeś że miała uskodzony wirnik w części gorącej Miałeś zdjęcie zapodać Edytowane 13 Października 2014 przez piotrsob1
fafa61 Opublikowano 13 Października 2014 Autor Opublikowano 13 Października 2014 Tak.turbo mam juz po regeneracji.Mam swiadomosc ze regeneracja to nie to co uzywka ale wiem ze ma nowe czesci Melleta.Zdjecie faktycznie mialem wrzucic .i zrobie to dzisiaj wieczorem.tego wirnika od strony spalin. Tzn regeneracja to nie to co nowa.-tak mialo byc
SotoM Opublikowano 13 Października 2014 Opublikowano 13 Października 2014 (edytowane) Nikt ci już nic nie wymyśli. Moim zdaniem zabity masz dpf.dzis gadałem z kolesiem na temat tej brd o ktorej ci wspominalem w pw i tam właśnie było to samo 3000rpm i motor dopiero kurwicy dostawał i dopiepo po usunięciu dpfu auto odżyło. Jeśli nie chcesz kłaść kasy i wawalać dpf to inaczej się chyba nie przekonasz. Niestety mit słabego dołu w brd to jak archiwum X.jak czegoś nie zrobisz to się nie dowiesz...szkoda że już jesteś myśli że to nie przyniesie rezultatu... Po za tym a.d odpiecia dpfu od turbo-jasne ze to nic dało to normalne.brak cisnienia spalin.tak samo w przypadku zabicia dpfu-turbo sie nie rozkręci bo jest wszystko duszone spalinami... Edytowane 13 Października 2014 przez SotoM
fafa61 Opublikowano 22 Października 2014 Autor Opublikowano 22 Października 2014 (edytowane) Nie poddalem sie, i pociagne ten watek z dof-em.tylko ten warsztat dzisiaj mnie troche zniechecil.Czulem w kosciach ze by ze mnie zdarli max...., ale tak na marginesie to maja jako nieliczni w dolnoslaskim hamownie.-temat do ogarniecia na spokojnie dla mnie.Dzisiaj czytalem jeden watek ze slabym odpalaniem po nocy zwlaszcza z 2.7 forum i jeden koles pisze i pyta czy zle palenie moze miec podloze w zabitym dpf-ie A robiłeś albo wymieniałeś turbinę ? Dwa posty wcześniej pisałeś że miała uskodzony wirnik w części gorącej Miałeś zdjęcie zapodać Piotrsob1 Przesyłam zdjęcie wirnika , chodzi mi o te deformacje na samym dole łopatek , są powyginane, i to one powodują szum taki ,a opisywałem kiedyś w wątku ...hałas z okolic filtra powietrza. http://www.directupload.net/file/d/3774/52c5vz49_png.htm Czy ma ktos brd z okolic Wrocka,chcialbym porownac pewne rzeczy z moja.Bede wdzieczny jak ktos poswieci mi godzinke. Edytowane 13 Października 2014 przez fafa61
piotrsob1 Opublikowano 22 Października 2014 Opublikowano 22 Października 2014 Zdjęcie słabej jakości, niewiele widać. Jeżeli są faktycznie pogięte, to nie oczekuj , że będzie pompować jak nowa, szczególnie w zakresie niskich obrotów sinika
fafa61 Opublikowano 22 Października 2014 Autor Opublikowano 22 Października 2014 Piotrek teraz mam nowa tzn zregenerowana i nadal dolu nie ma.tzn start od 2800 tak jak opisywalem wyzej
piotrsob1 Opublikowano 22 Października 2014 Opublikowano 22 Października 2014 Z tego co słychać na forach, to producenci turbin od jakiegoś czasu nie udostępniają części dla firm zajmujących się ich regeneracją. Wszystko opiera się o barzdziej lub mniej udane podróbki , głównie pochodzące z państwa środka Dla tego według mnie albo kupujemy ori używkę w dobrym stanie, albo noje sztukę. Regeneracja to raczej wyrzucone pieniądze
fafa61 Opublikowano 31 Października 2014 Autor Opublikowano 31 Października 2014 Znam powod swojego slabego dolu, okazalo się,że mam coś z dpf-em .Kilka dni temu podczas jazdy autem zaczęło szarpac, przerywać, słyszalny bardzo swist z okolic turbo-przy schodzeniu z obrotów. Po czym zapalila sie kontrolka dpf.Jak dokonczylem proces do konca auto jakby odetkalo sie,ustal swist i od tego momentu start turbo mam od 2300/2500 obr/min. Tylko zastanawia mnie fakt,dlaczego wczesniej nie wywolal mi tego procesu. Doslownie nie te auto.Teraz ,bardziej nasuwa mi sie mysl aby wywalic ten szajs Za tydzien bede mial wydruk z hamowni. Bo ustawiam sie na pełną diagnostyke we Wrocławiu Grzesiek,pamiętasz jak pytalem sie ciebie o pewien swist z okolic turbo ,i towarzyszacy temu lekkie szarpanie plus większą czulosc na gaz.to chyba byl oowod ze ja zbyt wiele razy przerywalem proces statycznego wypalania i nagromadzilo sie i .....,ale dlaczego jak bylem ostatnio w aso nie wyczaili mi tego problemu
SotoM Opublikowano 1 Listopada 2014 Opublikowano 1 Listopada 2014 To rozwiercaj cegłe,tnij soft i po temacie...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się