Skocz do zawartości
Zdrowych i spokojnych Świąt dla Ciebie i rodzinki 🙌🎄
IGNOROWANY

szpilka napinacze rozrządu


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam. wczoraj żona jechała (a4 2.0 tdi 170 km Brd) na zakupy podczas zmiany biegu z 4 na 5 auto zgasło zapaliła się kontrolka aku, zjechała na pobocze próba uruchomienia i nic. Przyjechałem na miejsce zaglądam pod maskę a tam osłona rozrządu pęknieta pasek na wierzchu załamka. Rozrząd wymieniony w zeszłym tygodniu przejechane 800 kilometrów zachowałem go do mechanika który go wymieniał diagnoza pęknieta szpilka rolki napinajacej. Pytanie do was drodzy forumowicze co zrobić kto powinien zapłacić za naprawę i części w poniedziałek będę rozmawiać z właścicielem warsztatu chciałbym wiedzieć jak z nim gadać i co mogę ugrać.

Opublikowano

Jeśli pękła szpilka rolki z powodu zmęczenia materiału a nie winy mechanika (za mocne dokręcenie?) to warsztatu przecież za to nie obciążysz. Z tego co wiem w komplecie z rolką nowej szpilki nie ma i stosuje się starą więc jesteś w lesie bo producenta danej rolki tez nie obciążysz.

Opublikowano

Witam

Rozrząd kupiony rouville kompletny w zestawie była szpilka która była podobno wymieniona tak mówi mechanik.

A

Opublikowano

Jeśli była szpilka to wiesz gdzie masz uderzyć. Pisz do rouville. Uprzedzam , że nie będzie łatwo. Musisz wziąć kwit od mechanika potwierdzający wymianę rozrządu w fachowym zakładzie i na bank będzie potrzebna jakaś ekspertyza. Z ciekawości. W którym miejscu pękła szpila i jak wyglądała? Nie była lekko ukręcona itp? Może Twój specjalista ją uwalił przy dokręcaniu.


Looknij ten temat. Podobna sytuacja http://www.audiklub.org/forum/viewtopic.php?f=27&t=115462 . Widać te silniki nie lubią działać jak wszystkie 2.0 tdi :facepalm:

Opublikowano

Wygląda tak jak by ją nożem odciął zaraz przy bloku gdzie była wkrecona, może mechanik ja za mocno wkręcił nie wiem jak to sprawdzić? Miał ktoś podobne przygody? Jak się zakończyły?

Opublikowano

Jakby ją nożem odciął. Jeśli tak to tylko zmęczenie materiału było przyczyną lub zbyt napięty rozrząd. No ale to mniej realne bo raczej pasek by wył.

Opublikowano

Nic nie piszczało żadnych objawów po prostu pękła szpilka i spadł pasek. Teraz jeśli za mocno dokrecił ją mechanik to wina warsztatu? tylko jak to udowodnić? Chyba czeka mnie długa wizyta w warsztacie i ciężkie negocjacje. W poniedziałek ma być wszystko rozebrane i sprawdzone ile szkód się narobiło.

Opublikowano

Jeśli masz szczęście to tylko zawory dostały. Jeśli nie i dół dostał to będzie masakra. Myślę , że to nie wina mechanika ale producent części będzie na niego zwalał winę. Będą musieli zrobić jakąś ekspertyzę. Jeśli ich wyjdzie jak zwykle po ich myśli to będziesz musiał zrobić niezależna i za to zabulić. Ogólnie masz ciężka sytuacje.

Pasek przy zbyt mocnym napięciu nie piszczy tylko wyje. To zupełnie inne dźwięki.

Nie chce mi się już szukać. W tym silniku masz jakiś tłumik/napinacz jak było w benzynach i 1.9tdi czy napina się pasek samą rolką i możesz sam regulować naciąg paska?

Opublikowano

W zestawie nie było tłumika drgań więc chyba go nie ma aż tak bardzo się nieznam. Dzięki za pomoc mam nadzieję że coś ugram z warsztatem ale sprawa pewnie będzie się ciągnęła miesiącami a auto cały czas na warsztacie masakra.

Opublikowano

Niestety to trwa. Jak coś daj znać w poniedziałek na czym sprawa stoi.

Opublikowano

Ok dam znać

Opublikowano

Pęknięte szpilki w silnikach 2.0 to częsta przypadłość. W instrukcji napraw podanych przez producenta w technologii napraw o tym piszeiż zakładając nowy rozrząd podczas napinania paska nakrętka mocująca powinna być dokręcona w taki sposób aby między napinaczem a głowicą nie było luzu - przy napinaniu panują wówczas siły ścinające na szpilke. Tak twierdzi producent.

Próbowałbym się dogadać z warsztatem żeby wziął na siebie cała robocizne a ty części.

Nie idź w zaparte iż to wina mechanika bo tak w tych silnikach siędzieje. Wg mnie jest to wina producenta samochodu gdyż sama szpilka jest długa a w głowice wchodzi mało gwintu a musi przenieść tą samą siłe napinając dłuższy pasek niż miało to miejsce w 1.9 tdi...

Opublikowano

Znana przypadłość.

Dobry mechanik powie tak TTTM. (ten typ tak ma).

Ale dobry mechanik tak załatwi sprawy reklamacyjne pękniętej szpilki by klient nie płacił - i tu dylemat - za nową szpilkę, rozrząd, wymianę czy remont głowicy.

Trudne i niestety niewdzięczne sytuacje - relacje warsztat - klient, bo i jeden i drugi ma rację.

Opublikowano (edytowane)

jesli przykręcił napinacz jak vw przygazało - 20Nm+45* a szpilka pekła to wina materiłu -

ja u siebie jak napinałem pasek to przy dociaganiu 45* wyciagnałem szpilke z gwintem z głowicy - jak narazie na sprezynce zrobiłem 25tkm.

jesli ci sie nie pali aby fura jeździc to sie kop z warsztatem procedur/kopaniny od k**ewskiego zajebania. - jesli ci zalezy na poruszaniu sie tym autem to niech wykrecaja to urwana cześć szpilki z głowicy- wkrecaja drugo , niech obrócą wałek (ale nie pamietam który bodajze wydechowy- o 180* wtedy zawory wszystkie sa zamkniete i niech sprawdzaja szlenosc komór(cylindrów) wdmuc**jac powietrze spręzone do cylindrów jesli bedzie nieszczelnosc to bedzie dmuchało w którys kolekor ,jesli odbije tłok ku dołu komora szelna) wtedy spinac rozrząd i odpał.

ja pieprze te szpilki - nie zmieniam ich wogóle- c**j wie z czego to jest zrobine- napierdola tych szpilek srubek do zestawu aby wrażenie tylko chyba zrobic na mechaniku - juz wiadro tego złomu uzbierałem.

Edytowane przez SotoM
Opublikowano

Witam ponownie forumowiczów a więc jestem po rozmowie z właścicielem warsztatu i ustaliliśmy że będziemy próbować obciążyć kosztami remontu silnika sprzedawcę części (inter cars). Warsztat jest na szczęście po mojej stronie wiec wielki plus dla warsztatu co prawda trochę to potrwa ale jest szansa żeby coś ugrać. Silnik na razie nie rozebrany bo przedstawicieli chce zobaczyć sam co się stało ma być w piątek w Warsztacie i dokonać oględzin.

Opublikowano

Widzę , że trafiłeś normalny warsztat. Pogratulować. U mnie to by było radź sobie sam gościu i spadaj albo by kity żenili. Trzymam kciuki , że ich ładnie wydoisz..

Opublikowano (edytowane)

Nie chcę Cię martwić ale , wyrwana szpilka z bloku po 5k od zmiany całego rozrządu to pech.

Ani mechanik się nie poczówał ani nic nie ugrałem w sklepie z częściami, reklamacja nie wchodziła w grę.

Te szpilki to jednak spory problem, albo się wykręcają lub się urywają, przypadek 1/100 - pech

Edytowane przez piogorski
Opublikowano

Jezeli nic nie ugrasz z InterCarsem to zapytaj się czy mechanik ma ubezpieczenie od takich zdarzeń.

Jezelu tak to musisz isc w ta stronę, z tym że ubezpieczyciel bedzie kombinować z wysokością odszkodowania.

Na forum jest juz o tym temat .

Opublikowano

ja w swojej BRD w ostatnim momencie zauważyłem ,że szpilka wykręca się powoli sama. A zaczęło się tak, urwała mi się klapka z kolektora ssącego zassało ja i wpadła do czwartego gara i.... miałem silnik do roboty, planowanie głowicy części robota 3,5 k. A szpilkę mechanik dosłownie palcami wykręcił , ale jak skręcałem motorówkę to przerobiłem szpilkę na 1.9 .

Opublikowano

Temat wykręcających się (razem z gwintem z bloku) szpilek w 2.0 TDI - toż to prawie grozi nowym procesem tak jak w przypadku pompwtrysków.

Drobny gwint ledwo wchodzący na 0,5 cm - jak to ma działać ?

Urywające się szpilki to inna sprawa - wada materiałowa.

Najlepiej przejść na stare szpilki z grubszym gwintem od 1.9 - ja tak zrobiłem u siebie jak przy dokręcaniu nowej rolki przy zadanej wartości na kluczu dynamo zaczęła mi się z bloku szpilka wysuwać. Nie lubię tego używać ale TTTM.

Szpilka od 1.9 = idealne rozwiązanie.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...