Skocz do zawartości
IGNOROWANY

wymiana wachaczy przód


Soldier007

Rekomendowane odpowiedzi

Powiem ci tak, jeżeli masz wytrzymałe klucze lub jesteś sobie w stanie dokupić przyzwoite - np. yato, jobi to możesz robić. Dolne wahacze wymagają po prostu młota do walenia (smyranie nic nie da) w zwrotnice plus naciąganie breszką i tyle. Co do górnego to poważnie - przed robotą zrób jak ci napisałem. W swoim nie miałem problemów z tą śrubą, ale wiem, że w ekstremalnych przypadkach ludzie muszą zwrotnicę zmieniać nawet dlatego o tym wspominam.

Robota nie jest trudna jeżeli dobrze się przygotujesz. Na dobrą sprawę przyjemna, bo konkretna i nie wymaga dłubania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z kluczami nie było by problemu, bo mam. a nawet jak sie obrobi to nie problem kupic 2 czy 3 klucze.



naciąganie breszką i tyle

Nie rozumiem?


A co do tych śrób, to one po prostu same sie tak zapiekają?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie moge sobie tego jakos wyobrazic jak ta wymiana tak przebiega :decayed:

pewnie będzie tak ze zaczne robic wtedy naprawde dowiem sie co i jak, nawk.rwiam sie i tyle.

i albo sam dam rade albo bedzie trzeba wyłozyc kase na mechanika i tyle :D


A o co chodzi do tego naciagania breszką? bo tego nie rozumiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymiana wielowachacza jest bardzo prosta. Najlepiej jak masz jakiegoś kolege do pomocy i do roboty. Najlepiej wg. mnie jest wymienić najpierw górne wachacze, wszystkie śruby wyczyść szczotką drucianą i nie żałuj odrdzewiacza np. WD 40. Następnie, odkręć tą długą śrube która trzyma sworznie górnych wachaczy (właśnie tą która się zapieka ale koledzy już napisali że dobrze jest ją potraktować odrdzewiaczem już kilka dni szybciej i obić porządnie młotkiem, można też użyć małego palnika). Po wyjęciu tej śróby wybij sworznie górnych wachaczy ze zwrotnicy. Następnie, pod maską znajdują się trzy śruby które trzymają całą kolumne ( chyba wiesz które to śróby?), kiedy je odkręcisz, całość da śię ściągnąć kilka centymetrów w dół, zaklinuj kolumne drewnianym klockiem żeby nie odbijała spowrotem ku górze i masz już dojście do tylnych śrub górnych wachaczy. Kiedy zrobisz góre to myśle że dolne wachacze nie powinny stanowić problemu (tą breszke zapierasz o wachacz i naprężasz go żeby łatwiej odpuścił kiedy wybijasz go ze zwrotnicy). Uwaga, przed dokręceniem wszystkich śrub wachaczy do oporu wachacze powinny znajdować się w takiej pozycji jak by auto stało na kołach, najlepiej unieś całość podnośnikiem hydraulicznym (np. "żabą") do takiej pozycji i wtedy dokręć śruby do oporu. Gdybyś dokręcił je w pozycji gdy ayto stoi na lewarku i całe zawieszenie jest opuszczone to po postawieniu auta na koła tuleje wachaczy naprężą się co doprowadziło by do szybszego zużycia się tuleji (naprężona guma tuleji zerwie się szybciej ). Myślę że dałbyś sobie radę. Gdybyś zdecydował się na samodzielną wymiane a czegoś byś nie wiedział to śmiało pytaj. pozdr.

Edytowane przez ARAS920
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, ale to i tak na wiosne zawias bede robił.

mysle ze próbe podejme a jak ona sie skonczy to nie mam pojęcia :decayed:


astępnie, pod maską znajdują się trzy śruby które trzymają całą kolumne ( chyba wiesz które to śróby?)

mówisz o tych na kielichach tak?


Dobrze ze powiedziałeś o tym podniesieniu, bo tego nie wiedziałem :)



tą breszke zapierasz o wachacz i naprężasz go żeby łatwiej odpuścił kiedy wybijasz go ze zwrotnicy)

tego za bardzo nie rozumiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega ARAS920 dobrze napisał, ale z tą długą śrubą jest najbardziej przerąbane, jeżeli nie była ruszana i zapewne skręcona "na sucho" była, w moim przypadku "podlewanie" kilka dni wcześniej nie wiele dało niestety, ładnych kilka godzin się schodzi na te śruby, grzałem palnikiem, do tego walenie 5kg młotem oczywiście ukręciła się kawałek śruby z nakrętką, jak odkręcisz 3 śruby od góry to tylko śruba trzymająca amortyzator do wahacza "prostego" u dołu i wyjeżdżasz z całym zestawem, potem pneumatem, albo na dwa klucze i góra masz zrobioną ;) można dać śruby od środka, przy następnej wymianie nie trzeba będzie zrzucać "góry"

Podstawa to dobre klucze 16 i 18 zwłaszcza do "banana" ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


oczywiście ukręciła się kawałek śruby z nakrętką

i co zrobiłes? jest w zestawie z wahaczami czy nie?

wiem ze cos kiedys było robione przy zawieszeniu, ale co to nie mam pojecia ) z tego co widze to modle sie aby mechanik poprzedni wsadził te sruby odwrotnie :grin:

poza tym wierzycie ze 19lat nie było nic ruszane? napewno! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, ale to i tak na wiosne zawias bede robił.

mysle ze próbe podejme a jak ona sie skonczy to nie mam pojęcia :decayed:

astępnie, pod maską znajdują się trzy śruby które trzymają całą kolumne ( chyba wiesz które to śróby?)

mówisz o tych na kielichach tak?

Dobrze ze powiedziałeś o tym podniesieniu, bo tego nie wiedziałem :)

tą breszke zapierasz o wachacz i naprężasz go żeby łatwiej odpuścił kiedy wybijasz go ze zwrotnicy)

tego za bardzo nie rozumiem

Tak mówie o tych śrubach na kielichach. Z tą breszką to sam zrozumiesz jak zaczniesz robić.

Jak kupisz cały komplet wachaczy to wszystkie śruby są w zestawie. Jeśli chodzi o tą długą śrube to jest ona dość problematyczna, choć przyznam że w A4 B5 jeszcze się nie spodkałem żeby nie odpuściła, kilka razy zdarzyło mi się że musiałem użyć palnika ale zawsze jakoś wyszła. Raz tylko zdarzyło mi się w B6 że ta śruba tak łatwo nie wyszła ale po dwuch godzinach walki udało się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z breszka chodzi o to że uzywasz jej jako przeciwwagi żeby wybić dolny swozen wahacza który ma swoźen skierowany do góry.Czyli wkladasz breszke między jeden a drugi wahacz naciskasz i uderzasz mlotkiem w zwrotnice i wyskakuje.Natomiast drugi wahacz ma swoźen do dołu czyli jesteś w stanie uderzyć go mlotkiem przez nakrętek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łom... przecinak... może i być drut zbrojeniowy, no cokolwiek. Uczepiłeś się tej breszki jak rzep psiego ogona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo nikt nie napsize wprost łom, przecinak. Tylko breszka.

Pierwszy raz słysze takie określene na to :)

dlatego stad moje pytania co to takiego jest

Emejcz, Ty jak nie wiesz co jest co to nie pytasz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytam, ale nie 5 razy o jedno pojęcie. Jak go nie znam to wpisuję w google.

Akurat kwestia breszki to najmniejszy z problemów które mogą cię spotkać :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega Goldi opisał ci do czego będzie ci potrzebna ta "breszka" a reszta kolegów opisała józ nawet co to jest ta "breszka". Masz opisane chyba wszystko na ten temat. Teraz czas zacząć działać. Jak jóż zabierzesz się za wymiane a czegoś nie będziesz pewien to pytaj. Myśle ze zrozumiesz to wszystko lepiej jak zaczniesz wymiane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No napewno wszystko lepiej zaskoczy jak bede siedział przed tym i zaczne robić :)

tak samo jak i z el szybami, niby tragedia, a łatwe jak nie wiem co :)


działać bede na wiosne dopiero, jak drogi ładne się zrobią, bo teraz mi szkoda :)


Mam opisane:)

Jeden kolega stąd Wojtek, nawet wysłał mi zdjęcia na meila i opisał ładnie co trzeba robić po kolei :decayed:

Ale myśle że każdy, a chociaż wiekszośc była laikami tutaj wiec kazdy musi sie nauczyć i każdemu trzeba tłumaczyć co i jak :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...