blind1 Opublikowano 20 Września 2008 Opublikowano 20 Września 2008 koledzy mam problem i prosze o pomoc. zaciagnolem ostatnio dzwignie hamulca recznego na maxa na podjezdzie a moja adunia zaczela sie toczyc z gorki. czy mozecie mi naswietlic troszke temat, gdzie znajduje sie miejsce w ktorym mozna podkrecic reczny dzieki z gory
KrzyHo Opublikowano 20 Września 2008 Opublikowano 20 Września 2008 z tego co się orientuję to a A4 jest samoregulacja hamulca ręcznego. Zdejmij koła i sprawdź grubość klocków, czy mechanizmy nie są zastane, popsikaj czymś w stylu WD40 i postukaj delikatnie młotkiem żeby ruszyć dźwigienkę, sprawdź czy linki od ręcznego nie są zapieczone i czy przy zaciąganiu się poruszają. To chyba wszystko, powodzenia.
maki Opublikowano 20 Września 2008 Opublikowano 20 Września 2008 Klocki do wymiany lub linka już do wymiany
blind1 Opublikowano 20 Września 2008 Autor Opublikowano 20 Września 2008 ok,dzieki. przy chwil czasu sprawdze. klocki i tarcze sa ok. moze zastalo sie.
grzes1150 Opublikowano 21 Września 2008 Opublikowano 21 Września 2008 Ja miałem to samo!!!! Sama zmiana tarcz i klocków nic tu nie da! Trzeba robić tak - na zacisku jest dźwignia gdzie jest zapiąta linka a międzt dźwignią a korpusem zacisku jest tam gumka którą trzba odchylić np. cienkim płaskim śróbokrętem i psikać tam środkiem typu WD40 i pukać młotkiem od dołu w dźwignie. Puźniej ręczny zaciągać i np. kluczem francuzem dźwignie cofać do oporu. Przy okazji trzeba sprawdzić w jakim stanie są sprężyny odpowiedzialne za cofanie się dźwigni. Między zabiegami zaleca się mocne naciskanie na hamulec nożny aby samoregulacja się nastawiła. Po tym wszystkim ręczny będzie Ci brał na trzeci ząbek a czwarty to max.
blind1 Opublikowano 22 Września 2008 Autor Opublikowano 22 Września 2008 dzieki grzes zabiore sie za to jak tylko znajde chwile. na dzien dzisiejszy dzwignia recznego moge sobie wybic zeby i tak mi sie adunia kula z gorek [br]Dopisany: 22 Wrzesień 2008, 09:11_________________________________________________grzes zrobilem jak pisales no i jak reka odjol.wszystko jest juz ok. dzieki bardzo!!!
blind1 Opublikowano 23 Września 2008 Autor Opublikowano 23 Września 2008 generalnie klocuszki sie troszke podjechaly bo zastal sie w pozycji zacisnietej ale tragedi nie ma.stawialem adunie wczoraj na podjazdach i ruszalem z recznego,wszystko jest w najlepszym porzadku.[br]Dopisany: 23 Wrzesień 2008, 08:55_________________________________________________najbardziej extremalna czynnoscia bylo odciagniecie tej gumki i wcisniecie tej rureczki od wd 40. dostawalem nerwicy ale jakos dalem rade.rzecz jasna zaostrzedzilem troszke kasy bo w niemczech pewnie wymienili by cale zaciski i klocki wiec chyba jestem duzego browara grzes krewny
grzes1150 Opublikowano 23 Września 2008 Opublikowano 23 Września 2008 blind11111220 wymienił byś tarcze i klocki i nic by to nie dało. BROWAR ... narazie za zimno i po ostatnim coś gardełko nie w formie ale może kiedyś Gratka stary nic się nie należy!!!!!!! Miłej jazdy swoim 2,8 ... szkoda że nie 30v
Klima Opublikowano 8 Lutego 2009 Opublikowano 8 Lutego 2009 Ale jak naciągnąć ręczny, jeśli na 2 ząbku koła już zwalniają, a żeby zacięły tzreba zaciągać prawie na max ??
mily Opublikowano 17 Lutego 2009 Opublikowano 17 Lutego 2009 Wiecie tak sobie czytam i myślę że Audi chyba specjalnie robi fuszerkę z tym ręcznym żeby nie szaleć. No co spotkam Audi którym koleś chce sobie poszaleć na śniegu to albo ma słaby ten ręczny albo na jedno koło łapie. W 100 i 80 miałem tak że po wyjechaniu z warsztatu aż tydzień było dobrze a później to już jedno koło łapało. Po kilku takich wizytach sobie odpuściłem. W A4 bierze elegancko, ale poszalałem troszkę na śniegu i mi się o 2 ząbki już uniósł, a jak go brałem to max był 3 ząbek, teraz jest 5.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się