Karol1992 0 Opublikowano 26 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2014 Witam. Kilka dni temu silnik zaczal dziwnie pracowac. Dziwny klekot. Zadna kontrolka sie nie zapalila. Otwieram maske - bagnet suchy brak oleju. Uzupelnilem olej, klekot ustąpil. Auto zaczelo kopcic na niebiesko i wyczuwalny jest smrod spalonego oleju... Jaki koszt naprawy ? jestem laikiem w tych sprawach. Prosze o pomoc Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dev 1477 Opublikowano 26 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2014 Ok. 1200-1500 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacek70 102 Opublikowano 26 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2014 Może taniej wyjdzie używany motor.? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karol1992 0 Opublikowano 26 Października 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Października 2014 Może taniej wyjdzie używany motor.? boje sie kupic uzywany silnik. jesli kupilbym z mozliwoscia sprawdzenia go u sprzedajacego to i tak nic mi nie daje bo moze ladnie chodzic. byc cichy i nie kopcic. ale czy pali olej to chyba tego nie sprawdze co ?;p Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xXPiotrekXx19 10 Opublikowano 27 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2014 no w takim wypadku to jest właśnie ryzyko a przy remoncie dużo zabawy z tym no i oczywiście koszty ja u siebie też miałem problem z braniem oleju i brałem pod uwagę używany motor ale zdecydowałem się na remont i mnie to wyniosło coś około 1000zł same części bez robocizny bo robił mi ktoś z rodziny mechanik ale w tą sumę juz było wliczone płyn chłodniczy nowy olej filtr nowy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karol1992 0 Opublikowano 27 Października 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Października 2014 no w takim wypadku to jest właśnie ryzyko a przy remoncie dużo zabawy z tym no i oczywiście koszty ja u siebie też miałem problem z braniem oleju i brałem pod uwagę używany motor ale zdecydowałem się na remont i mnie to wyniosło coś około 1000zł same części bez robocizny bo robił mi ktoś z rodziny mechanik ale w tą sumę juz było wliczone płyn chłodniczy nowy olej filtr nowy a wiesz moze ile mniej wiecej wyjdzie szlifowanie pierscieni ?;p bo czesci wiem ze kolo 1000zl z olejem i plynem chlodniczym. robocizna po znajomosci 600zl. czyli 1600zl. tyle ze nie wiem ile szlifowanie bo to juz u kogos innego bym robil. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
neoxpl 2 Opublikowano 27 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2014 (edytowane) Szlifowanie czego? Przy remoncie robi sie honowanie cylindrow, pomiar wału moze szlifowanie wału dobieranie panewek, planowanie glowicy, mozliwa wymiana popychaczy zaworowych wałka rozrzadu, nie wiadomo czy tloki tez nie do wymiany itd itd... Jedynie to rozkrecic silnik i sprawdzic co trzeba zrobic i wtedy mozna wyceniac. Edytowane 27 Października 2014 przez neoxpl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kejsi 32 Opublikowano 28 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2014 Kup używany, gorzej już nie bd a wyjdzie dużo lepiej niż robota. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karol1992 0 Opublikowano 28 Października 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Października 2014 Kup używany, gorzej już nie bd a wyjdzie dużo lepiej niż robota. ja jestem tego zdania ze jak robic to porzadnie;p szkoda auta bo jest dosc doinwestowane. Myslalem o sprzedazy ale czy nie mialbym problemow ? gdybym zatail taka "usterke". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
neoxpl 2 Opublikowano 28 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2014 Wiesz jakbys mi go sprzedal to ja bym wrucil do ciebie i niebyl bym zbyt miły. Wiec nie warto byc h..em. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Babel 0 Opublikowano 28 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2014 Kup używany, gorzej już nie bd a wyjdzie dużo lepiej niż robota. ja jestem tego zdania ze jak robic to porzadnie;p szkoda auta bo jest dosc doinwestowane. Myslalem o sprzedazy ale czy nie mialbym problemow ? gdybym zatail taka "usterke". Co chcesz zatajać? Auto kopci na niebiesko i chyba tylko totalny laik się nie połapie. Podstawowa sprawa przy kupnie to sprawdzić czy nie kopci. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
neoxpl 2 Opublikowano 28 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2014 Motodoktor i niebedzie kopcic. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Babel 0 Opublikowano 28 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2014 (edytowane) Motodoktor i niebedzie kopcic. Ciekawe jak długo Edytowane 28 Października 2014 przez Babel Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafal9119 6 Opublikowano 28 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2014 (edytowane) Wolał bym kupic silnik uzywany niż go remontowac. Tylko jak by co to silnik ktory mozna odpalić . zawsze mozna sprawdzic kompresje teraz jest duzo silnikow nawet i z angola ktore sa na aucie Edytowane 28 Października 2014 przez rafal9119 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
neoxpl 2 Opublikowano 28 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2014 (edytowane) Do czasu sprzedarzy, pozniej powoduje zacieranie sie wszystkiego w silniku. Testowalem kiedys na starym trupie. Ja tez jestem za wymiana[emoji6] Edytowane 28 Października 2014 przez neoxpl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafal9119 6 Opublikowano 28 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2014 Możesz go sprzedać tylko jak kupujący go od ciebie wezmie i zrobi 100 km i szczai sie o co biega , to na bank sie go spodziewaj. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karol1992 0 Opublikowano 28 Października 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Października 2014 Wolał bym kupic silnik uzywany niż go remontowac. Tylko jak by co to silnik ktory mozna odpalić . zawsze mozna sprawdzic kompresje teraz jest duzo silnikow nawet i z angola ktore sa na aucie no tez myslalem o takim zakupie no ale nie sprawdze czy pali olej. to dopiero po jakims czasie wyjdzie ;p wiec to tez kupno w ciemno. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZGR 33SY 0 Opublikowano 28 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2014 nie no koledzy to nie po ludzku zatajanie takich rzeczy u mnie tez mam tan problem ze spalaniem oleju dzis bylem sprawdzic kompresje jest ok wiec zabieram sie za wymiane uszczelniaczy zaworowych to nie duzy koszt jesli znajdziesz kogos kto zrobi to bez sciagania glowicy .normalna rzecza jest to ze kazdy silnik spala olej teraz jest pytanie ile ci go spala i jak dlugo bez oleju jezdziles.moim zdaniem lepiej remontowac to co masz bo wiesz na czym stoisz i co przy nim robiles ,a jesli urzywany kupisz to nie wiadomo co sie z nim dzialo pochodzi miesiadz i mozesz miec te same objawy a nie zwrocisz go bo sprzedajacy powie ci ze bez oleju jezdziles przegrzales i d*pa .nie wiem jak u ciebie ja mam 200tys przejechane i wszedzie gdzie nie poczytam przy 1,6 i tym przebiegu uszczelniacze zaworowe to normalka raz ty kolega pisal ze bralo mu litr oleju na 100kilometrow .mysle ze decyzja nalezy do ciebie co robic my mozemy jedynie podpowiedziec pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karol1992 0 Opublikowano 29 Października 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Października 2014 nie no koledzy to nie po ludzku zatajanie takich rzeczy u mnie tez mam tan problem ze spalaniem oleju dzis bylem sprawdzic kompresje jest ok wiec zabieram sie za wymiane uszczelniaczy zaworowych to nie duzy koszt jesli znajdziesz kogos kto zrobi to bez sciagania glowicy .normalna rzecza jest to ze kazdy silnik spala olej teraz jest pytanie ile ci go spala i jak dlugo bez oleju jezdziles.moim zdaniem lepiej remontowac to co masz bo wiesz na czym stoisz i co przy nim robiles ,a jesli urzywany kupisz to nie wiadomo co sie z nim dzialo pochodzi miesiadz i mozesz miec te same objawy a nie zwrocisz go bo sprzedajacy powie ci ze bez oleju jezdziles przegrzales i d*pa .nie wiem jak u ciebie ja mam 200tys przejechane i wszedzie gdzie nie poczytam przy 1,6 i tym przebiegu uszczelniacze zaworowe to normalka raz ty kolega pisal ze bralo mu litr oleju na 100kilometrow .mysle ze decyzja nalezy do ciebie co robic my mozemy jedynie podpowiedziec pozdrawiam poki co przejechalem 200km na tym oleju i nie widze zadnego ubytku. po wszystkich swietych sprawdze ta kompresje i dam wam znac. mam nadzieje ze mnie jakos pokierujecie bo to naprawde ciezki orzech do zgryzienia. pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Babel 0 Opublikowano 29 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2014 nie no koledzy to nie po ludzku zatajanie takich rzeczy u mnie tez mam tan problem ze spalaniem oleju dzis bylem sprawdzic kompresje jest ok wiec zabieram sie za wymiane uszczelniaczy zaworowych to nie duzy koszt jesli znajdziesz kogos kto zrobi to bez sciagania glowicy .normalna rzecza jest to ze kazdy silnik spala olej teraz jest pytanie ile ci go spala i jak dlugo bez oleju jezdziles.moim zdaniem lepiej remontowac to co masz bo wiesz na czym stoisz i co przy nim robiles ,a jesli urzywany kupisz to nie wiadomo co sie z nim dzialo pochodzi miesiadz i mozesz miec te same objawy a nie zwrocisz go bo sprzedajacy powie ci ze bez oleju jezdziles przegrzales i d*pa .nie wiem jak u ciebie ja mam 200tys przejechane i wszedzie gdzie nie poczytam przy 1,6 i tym przebiegu uszczelniacze zaworowe to normalka raz ty kolega pisal ze bralo mu litr oleju na 100kilometrow .mysle ze decyzja nalezy do ciebie co robic my mozemy jedynie podpowiedziec pozdrawiam 200 tys. i chleje olej? Nie chce mi się w to wierzyć. Ale ano tak, zapomniałem, u nas każde auto ma magiczne 197 tys. Nie ma jak ADP, w rodzinie są dwa. Moje ma pewne 300 tys, ojca ma nie wiadomo ile i ani jedno ani drugie nie chce pić oleju Odpukać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się