150zł za 5 min parkingu Uwaga na naciągaczy

[barniix 0]

UWAGA NA NACIĄGACZY...150 zł za 5 min parkingu w Dąbrowie Górniczej

Dzisiaj miałem bardzo nieprzyjemną sytuację i chciałem wszystkich ostrzec przed parkowaniem na ulicy Górników Reden 2 w Dąbrowie G. ( uliczka koło przychodni lekarskiej w centrum na Skibińskiego) Podobno takie praktyki odbywają się już na całym śląsku bo firma działa także w katowicach, bytomiu, Będzinie...
Opisze cała sytuacje. Podjechałem do przychodni po czym okazało się że nie ma wolnych miejsc parkingowych.. zrobiłem ze dwa kołka wokół przychodni i zaparkowałem na parkingu przy ulicy Górników Reden 2. W przychodni byłem z 5 min wychodzę patrze. Blokada na przednim kole. Myślałem że straż albo policja dała mi blokadę ale okazało się iż to prywatna firma obsługująca parkingi Park Partner. Podchodzi do mnie facet i żąda opłaty za nielegalne wjechanie na teren wspólnoty 150 zł po czym prowadzi mnie pod znak z regulaminem który znajdował się przy wjeździe w uliczkę (jak wjeżdżałem był zasłonięty przez inny samochód i nie byłem w stanie go zobaczyć). Oczywiście odmówiłem opłaty na co ten facet że na to są paragrafy że mi w godzinę odholują samochód itp. Od razu sprawa mi wyglądała na podejrzana. Jak ktoś może założyć mi blokadę na moim mieniu i ograniczać mi prawo do korzystania z mojej własności. Oczywiście z miejsca zadzwoniłem na Policje i zgłosiłem cała sprawę. Patrol pojawił się po 15 minutach i policjanci do mnie z tekstem że to jest jakaś luka w prawie i oni maja związane ręce i nic nie mogą zrobić... Teoretycznie nikt nie może założyć nam blokady oprócz policji i straży ale Policja nie możę ich zmusić do ściągnięcia tego bo nie maja takich uprawnień. Mogą najwyższej im to nakazać ale panowie obsługujący parking tylko się z tego śmiali i powiedzieli że nie ściągną do póki nie zapłacę. I tyle narobiła policja. Miedzy czasie podeszło do mnie jeszcze z dwóch taka samo naciągniętych ludzi na opłatę parkingowa. I dowiedziałem się że taka sytuacja trwa już od dłuższego czasu i Policja pojawia się tam 15 razy dziennie ale nic z tym nie mogą zrobić. Na necie przeczytałem o tej firmie i podobne sytuacje są w Katowicach, Będzinie i jeszcze innych miastach.
Siadłem sobie tam na ławeczce i obserwowałem co i jak, patrze za chwile podjeżdża kolejny samochód, parkingowi pochowali się w klatkach pobliskiego bloku żeby nie było ich widać po czym jak facet oddalił się od samochodu 50metrów jeden z nich po cichutku z klatki z blokadą i cyk na kółko ( złapali kolejnego wafla).
Później stałem tam i w miedzy czasie ostrzegłem i uchroniłem przed nieprzyjemnościami kilka innych samochodów bo też tam wjeżdżali. Moja sprawa skończyła się tak iż straciłem ze 3 godziny na rozmowach z policją, prawnikiem,strażą miejska, rzecznikiem i jedynie swoich praw mogę dochodzić na drodze sądowej (ponieważ nie zostałem poinformowany o opłacie oraz akceptacji regulaminu oraz zostało mi ograniczone prawo do mienia prywatnego a to jest już przestępstwo). W końcu zapłaciłem 100zł bo mi niby zrobili promocje i odjechałem bo już nie miałem siły się z nimi szarpać. Sprawę zgłaszam na Policji o wykroczenie i popełnienie przestępstwa ale znając nasz wymiar sprawiedliwości to tylko czas tracę. Takie akcje tylko w Polsce Uważajcie!!!!

[Robero321 54]

Nie wiem czy widziałeś ale dzisiaj był program o tym zdaje się na TVN

Robią to bezprawnie bo tylko policja i straż miejska, gminna itp. może zakładać blokady.

Qrestwo i tyle

[barniix 0]

Tylko czemu jest tak że wszyscy twierdzą że to jest bezprawnie a policja przyjeżdża na interwencje i nie może nic zrobić...:O ten kraj jest chory a przepisy obowiązują tylko uczciwych ludzi a bandytów niestety nie:O

[toman 4]

Racja, dzisiaj w Turbo Kamerze na TVN turbo widziałem reportaż z Katowic.. - Popatrz w Internecie albo w tv jeszcze będzie. Banda ch.. Wykorzystujących lukę w prawie. Przy kamerach policja również nie mogła nic zrobić. CHORE.

Edytowane 7 Listopada 2014 przez toman

[Robero321 54]

Dzisiaj jak oglądałem ten program to na początku nakazali zdjęcie tej blokady dziennikarzowi ale za chwile dostali telefon zdaje się od kogoś z góry żeby tego nie robić i reszta klientów została na lodzie musieli zabulić.

wyglądało to tak jak by jakiś ich zwierzchnik zadzwonił i nakazał im odstąpienie od "uwolnienia mienia" Pewnie jakiś komendant bierze ostro w łapę od tej firmy i tyle powinni zarządzić tam kontrole i wypier*lić wszystkich na zbity pysk.

Bo ewidentnie widać ze kiedy załoga która przyjechała na interwencje zaczęła nakazywać zdejmowanie blokad to telefon był po chwili z góry żeby się z stamtąd zawijali i nic nie robili

[barniix 0]

No ja się dowiedziałem że ogólnie sprawa leży i jest wielka kicha... Ponoć ta firma przez jakiś czas dawała wezwania do zapłaty kredytowe... czyli dostawało się druk do podpisu że zgadzasz się zapłacić 150zł i miałeś na to ileś tam dni... oczywiście ludzie tego nie płacili i firma park partner podawała ich do sądu... ponoć takich spraw było bardzo dużo ale wszystkie sąd unieważnił bo były bezprawne i ludzie nie musieli płacić... to teraz już firma obsługuje tylko gotówkowo i nie ma terminowych wpłat... i jak już kasę zapłaciłem to tyle ją widziałem... nie da się odzyskać sytuacja PATOWA.... Ponoć ludzi odkręcali koła i zabierali blokadę i czekali na sprawę w sądzie to wtedy jest szansa... ale te złodzieje jak odkręcałeś prawe koło to ci druga blokadę zakładali na lewo i sobie z nimi nie poradzisz bo musiał byś ich siła zatrzymać i się z nimi szarpać... w dąbrowie było ich tam trzech plus jedna kobieta... Złodziejstwo w czystej postaci....ja tam byłem z 3-4 godziny to złapali około 6 ludzi kasa leci strumieniami....

Edytowane 7 Listopada 2014 przez barniix

[ilear 0]

a przepilowanie blokady jest mozliwe? bo jesli tak to ktos powinien tam pojechac , poczekac az mu zaloza a potem ja zniszczyc. Ciekawe co by wtedy zrobili ewentualnie rozlozyc sie kolo parkingu z jakims przetem do ciecia i oferowac za 5zl zdjecie blokady w sposob inwazyjny.

Wiem ze troszke filozofuje, ale gdyby mnie cos takiego spotkalo to bym nie popuscil. Szczegolnie gdy policja leci w chu..

Edytowane 7 Listopada 2014 przez ilear

[miodzio 0]

a przepilowanie blokady jest mozliwe? bo jesli tak to ktos powinien tam pojechac , poczekac az mu zaloza a potem ja zniszczyc. Ciekawe co by wtedy zrobili ewentualnie rozlozyc sie kolo parkingu z jakims przetem do ciecia i oferowac za 5zl zdjecie blokady w sposob inwazyjny.

Wiem ze troszke filozofuje, ale gdyby mnie cos takiego spotkalo to bym nie popuscil. Szczegolnie gdy policja leci w chu..

Też o takim rozwiązaniu myślałem

[C. 0]

Ta sytuacja jest ewidentnie nastawiona na wyciąganie kasy. Jest luka w prawie i to chamsko wykorzystują. Jest jednak pewne ale... Sam mieszkam we wspólnocie, do której należy parking. Wiecznie nam tam parkowały obce osoby. Zapłaciłem pieniądze za mieszkanie, za parking. Płacę podatek za ten parking, a przyjeżdżałem z pracy i nie miałem gdzie zaparkować bo ktoś na "chwilkę" sobie stanął! Szlag trafiał wszystkich. Postawiliśmy taki znak własnie, że wjazd tylko dla właścicieli. Kompletnie żadnej reakcji! No nic! Jak wjeżdżali tak wjeżdżali. dopiero ogrodzenie terenu i zamontowanie bramy na pilota ograniczyło proceder kradzieży naszych miejsc parkingowych. Teraz zdąży się tylko, że tak obstawią bramę, że ciężko się przeciskać . Rozumiem rozgoryczenie za taki mandat, ale jednocześnie rozumiem prawo do swojej własności, a wspólnota to teren prywatny, nie publiczny czy państwowy. To tak, jakby wam ktoś na podwórko wjechał i parkował. Pozwolilibyście czy raczej kazalibyście mu zjeżdżać? To nie jest teren państwowy, publiczny i dlatego policja (nic tu nie winna) nie może interweniować. Pamiętajcie o tym.

[Gość]

Jak widać każdy kij ma dwa końce

[barniix 0]

szkoda mi było ryzykować zostawianie tam auta bo akurat podjechałem nowym... dowiedziałem sie ze ponoć oni pracują do 18 a potem jada do domu... przyszedł bym sobie kolo 7 i bym elegancko kółeczko zmienił i razem z blokada zabrał do bagażnika.... ale to jak bym był służbowym pegotem 206 a A6 bałem się zostawić... jeszcze by porysowali ze złości czy coś jak by stała cały dzień i wolałem nie ryzykować za te 100zł ... ponoć jeszcze w skrajnych przypadkach dzwonią po hol jak nie chcesz zapłacić ale wtedy zadzwonił bym na policje i zgłosił kradzież pojazdu...

Co do prawa własności wspólnoty kolego C. to było tam z 20 wolnych miejsc parkingowych to raz... była godzina 10 rano... wszyscy byli w pracy... nikomu życia na siłe nie chce uprzykrzać.. jestem dobrze wychowany i rozumiem prawo własności... aczkolwiek żyjemy teoretycznie w państwie prawa i nie można sobie ustalać jakiś regulaminów niezgodnych z polskim prawem nawet jeśli jest to na twojej posesji... prawo państwowe obowiązuje na całym terenie rzeczypospolitej.. i tyle w temacie

[C. 0]

Ja wcale Cię nie oskarżam o złe zamiary. Co więcej rozumiem Twoje rozgoryczenie i sam też starałbym się ominąć tą kuriozalną opłatę. Opisując moją sytuację chciałem zwrócić uwagę na prawo własności, które pozwala dysponować moją własnością wedle mojego uznania, co jest zapisane w najwyższej ustawie jaką jest Konstytucja. W wielu krajach miałbyś za wjazd na teren prywatny dużo większy mandat lub od razu holowanie. Nawet nie wspominam o takich miejscach jak Rosja czy Teksas w USA gdzie mógłbyś nie wysiąść z auta gdybyś komuś na teren prywatny wjechał .

P.S. Chętnie udostępniasz swoje podwórko obcym? Codziennie tam parkują?

[bodowp 0]

Ciekawy jestem reakcji i punktu widzenia prawa na to jakbym wyciągną przetwornicę, zapiął kątówkę i pociął blokadę. Moje auto a to, że ktoś podarował mi blokadę no to mogę sobie z nią robić co chcę. BTW. Ciekawe czy się rozliczają z kasy jaką trzepią w ten sposób.

[Gość]

I co z tego że były tam wolne miejsca ? Teren prywatny to teren prywatny.

barniix - kiedy wyjeżdżasz do roboty to rozumiem że udostępniasz swój plac wszystkim chętnym ponieważ nie będzie Cię 8 godzin ?

[Robero321 54]

To jest nastawione na okradanie ludzi trren prywatny się grodzi i stawia szlaban na pilota dla lokatorów który kosztuje mniej niż te blokady co było widać w bagażbiku toyoty

[OGr 2]

A rachunek / fakturę Ci chociaż dali ?

[Robero321 54]

Jak ktoś zażąda do dają ale nie rachunek tylko coś w rodzaju KP

[OGr 2]

Hmmmm, dziwne, jak dla mnie to już dawno powinni mieć kasę fiskalną o fakturach nawet nie wspominam.

Jeżeli policja tam bywa 15 razy dziennie czyli mają co najmniej 15 klientów. Każdy po 150 zł to mamy 2250 zł dziennie. Za 20 dni to 45000 zł.

[Robero321 54]

Kolego pomnóż to jeszcze razy kilkanaście takich osiedli bo nie robią tego tylko na jednym parkingu.

Robią to na masową skalę..

[OGr 2]

No tym bardziej.