adameksc 2 Opublikowano 6 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2015 Koledzy, już myślałem, że wyeliminowałem wszystkie usterki w moim A4 B8 a tu znowu!!! coś. Wczoraj zauważyłem, że moje psy (2 dobermany) strasznie obszczekują moje auto. Podszedłem więc do auta i na moich oczach pies chwycił w zęby ramkę tablicy i wyrwał ją razem z rejestracją. Pomyślałem - intruz pod maską. Otworzyłem maskę - nic tam nie ma, nic złego się nie dzieje. i tak 3 razy!!! Dzisiaj odpalam auto a tam błąd poduszek powietrznych, błąd zasięgu reflektorów xenon, auto nie wyświetla temp. zewnętrznej, i jak na razie tyle. Otwieram maskę a tam: uszkodzona (delikatnie) mata wygłuszeniowa, pogryziona wiązka reflektora prawej lampy i wiele innych śladów zabawy gryzonia. Tak więc co do usterki lampy - wiem już że wiązka do wymiany, ale gdzie szukać wiązki od termometru i wiązki od airbagów pod maską? Dziwi mnie całą sytuacja bo auto nie jeździło i było zimne. http://www.fotoszok.pl/show.php/2283095_cam00941.jpg.html http://www.fotoszok.pl/show.php/2283094_cam00940.jpg.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
simon__75 20 Opublikowano 6 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2015 Qżwa...... ostatnio mysz widzialem u mnie w garazu :/Chyba trzeba łapki wystawić :/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
demas 0 Opublikowano 7 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2015 Widok nieciekawy i dość przerażający, ciężko się zabezpieczyć przed taką "usterką" :/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adameksc 2 Opublikowano 7 Stycznia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2015 a to jeszcze nie wszystko... dzisiaj po naprawie wiązki lewej lampy, przystąpiłem do kasowania błędów. Myślałem, że błąd reflektora wywołał błąd na canie i dlatego pojawił się check airbagów. Błąd regulacji reflektorów zniknął, błąd airbagów nadal widnieje oraz nadal nie ma wskazań temp. zewnętrznej. Zacząłem więc szukać dalej.... szukajcie a... znajdziecie wiązka poniżej lewej lampy, która odpowiada za dane z czujnika temp.... leży na osłonie silnika, ponieważ została przegryziona z... a jakże 2 stron, tak, że mogłem sobie wziąć do ręki kable (ok. 20 cm). Co ciekawe, aby ją naprawić muszę zdemontować zderzak, ponieważ od spodu ani od góry też tam się nie dostanę. a tak na marginesie... ciekawe dlaczego nie wyświetla mi się komunikat o otwartej masce Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
demas 0 Opublikowano 8 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2015 a to jeszcze nie wszystko... dzisiaj po naprawie wiązki lewej lampy, przystąpiłem do kasowania błędów. Myślałem, że błąd reflektora wywołał błąd na canie i dlatego pojawił się check airbagów. Błąd regulacji reflektorów zniknął, błąd airbagów nadal widnieje oraz nadal nie ma wskazań temp. zewnętrznej. Zacząłem więc szukać dalej.... szukajcie a... znajdziecie wiązka poniżej lewej lampy, która odpowiada za dane z czujnika temp.... leży na osłonie silnika, ponieważ została przegryziona z... a jakże 2 stron, tak, że mogłem sobie wziąć do ręki kable (ok. 20 cm). Co ciekawe, aby ją naprawić muszę zdemontować zderzak, ponieważ od spodu ani od góry też tam się nie dostanę. a tak na marginesie... ciekawe dlaczego nie wyświetla mi się komunikat o otwartej masce Demontaż i ponowny montaż zderzaka jeszcze można przeżyć, o ile to ostatni raz... Gryzoń już wykurzony? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andynl 9 Opublikowano 8 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2015 Kurde w Krakowie jakieś wygłodzone myszy Ale się bydle dorwało, ja rozumiem że w jednym miejscy coś wyżarła ale w kilku wcale bym się nie zdziwił jakbyś jeszcze coś znalazł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacek70 102 Opublikowano 8 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2015 No niestety może to dziwne ale jak nie nakarmisz gryzonia jedzonkiem na łapce to ten weźmie się za twoje auto. Nie czekaj dłużej ( bo jak widzisz instalacja mu smakuje) tylko zakładaj łapki, i to kilka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adameksc 2 Opublikowano 8 Stycznia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2015 jacek 70 masz rację, trzeba gada nakarmić. Okazało się, że usterki spowodował szczur!!! Dzisiaj jak odpaliłem auto to usłyszałem huk spod maski i pojawił się komunikat o niesprawnym alternatorze. Szczur dostał się pod pracujący pasek, który go uśmiercił, przy okazji zrywając się. Ważne, że szczur zabity. Uszkodzenia: - wiązka lampy xenon prawej, - wiązka czujnika zamka maski, - wiązka klaksonu, - wiązka czujnika zderzeniowego, - wiązka od termometru temp, zewnętrznej - pasek wielorowkowy od pogryzienia i pęknięcia!!!! Po demontażu zderzaka okazało się, że na spodniej osłonie silnika zwierzę urządziło sobie niemal stołówkę. Znalazłem tam mnóstwo karmy moich psów i kości!!! Moje spostrzeżenia są takie, że szczur nie tknął żadnej instalacji, która była zabezpieczona peszlem. Najbardziej smakowały mu kable owinięte czarną, szmacianą (tzw. samochodową) izolacją. Tak więc po naprawie wiązek elektrycznych i wykonaniu dobrej izolacji, na wszystkie przewozy założyłem dodatkowo gruby peszel. Być może na przyszłość to pomoże. Ponadto zalecam wszystkim rozstawienie przy garażu trutek na gryzonie. aha, zapomniałem dodać, szczur nie przegryzł po prostu kabla, ona obgryzał je na jednym końcu( np. przy samym czujniku zderzeniowym) oraz na drugim końcu w miejscu, gdzie kabel chował się do peszla, tym samym dokonywał po prostu amputacji kabli. Masakra jakaś. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Martin127 0 Opublikowano 13 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2015 jacek 70 masz rację, trzeba gada nakarmić. Okazało się, że usterki spowodował szczur!!! Dzisiaj jak odpaliłem auto to usłyszałem huk spod maski i pojawił się komunikat o niesprawnym alternatorze. Szczur dostał się pod pracujący pasek, który go uśmiercił, przy okazji zrywając się. Ważne, że szczur zabity. Uszkodzenia: - wiązka lampy xenon prawej, - wiązka czujnika zamka maski, - wiązka klaksonu, - wiązka czujnika zderzeniowego, - wiązka od termometru temp, zewnętrznej - pasek wielorowkowy od pogryzienia i pęknięcia!!!! Po demontażu zderzaka okazało się, że na spodniej osłonie silnika zwierzę urządziło sobie niemal stołówkę. Znalazłem tam mnóstwo karmy moich psów i kości!!! Moje spostrzeżenia są takie, że szczur nie tknął żadnej instalacji, która była zabezpieczona peszlem. Najbardziej smakowały mu kable owinięte czarną, szmacianą (tzw. samochodową) izolacją. Tak więc po naprawie wiązek elektrycznych i wykonaniu dobrej izolacji, na wszystkie przewozy założyłem dodatkowo gruby peszel. Być może na przyszłość to pomoże. Ponadto zalecam wszystkim rozstawienie przy garażu trutek na gryzonie. aha, zapomniałem dodać, szczur nie przegryzł po prostu kabla, ona obgryzał je na jednym końcu( np. przy samym czujniku zderzeniowym) oraz na drugim końcu w miejscu, gdzie kabel chował się do peszla, tym samym dokonywał po prostu amputacji kabli. Masakra jakaś. Wprawdzie szczura nie odstraszy ale inne gryzonie tak,przynajmniej u mnie Zwykła kostka klozotowa, wymieniana co miesiąc Próbowałem różnych specyfików,ale od paru miesięcy to daje zadowalające rezultaty Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bigjasiu 2 Opublikowano 14 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2015 jacek 70 masz rację, trzeba gada nakarmić. Okazało się, że usterki spowodował szczur!!! Dzisiaj jak odpaliłem auto to usłyszałem huk spod maski i pojawił się komunikat o niesprawnym alternatorze. Szczur dostał się pod pracujący pasek, który go uśmiercił, przy okazji zrywając się. Ważne, że szczur zabity. Uszkodzenia: - wiązka lampy xenon prawej, - wiązka czujnika zamka maski, - wiązka klaksonu, - wiązka czujnika zderzeniowego, - wiązka od termometru temp, zewnętrznej - pasek wielorowkowy od pogryzienia i pęknięcia!!!! Po demontażu zderzaka okazało się, że na spodniej osłonie silnika zwierzę urządziło sobie niemal stołówkę. Znalazłem tam mnóstwo karmy moich psów i kości!!! Moje spostrzeżenia są takie, że szczur nie tknął żadnej instalacji, która była zabezpieczona peszlem. Najbardziej smakowały mu kable owinięte czarną, szmacianą (tzw. samochodową) izolacją. Tak więc po naprawie wiązek elektrycznych i wykonaniu dobrej izolacji, na wszystkie przewozy założyłem dodatkowo gruby peszel. Być może na przyszłość to pomoże. Ponadto zalecam wszystkim rozstawienie przy garażu trutek na gryzonie. aha, zapomniałem dodać, szczur nie przegryzł po prostu kabla, ona obgryzał je na jednym końcu( np. przy samym czujniku zderzeniowym) oraz na drugim końcu w miejscu, gdzie kabel chował się do peszla, tym samym dokonywał po prostu amputacji kabli. Masakra jakaś. Koleś, ale historia... nadająca się na dobry scenariusz do filmu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się