Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Dziwne syczenie. Egr?


Ksiadz

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Pany, kupiłem 2.0 tdi BRE, widać że ktoś coś grzebal przy nim wcześniej.
Wymieniona przepustnica, turbo, zrobiony rozrząd, oleje.

Po podłączeniu cienkiej rurki do pokrywy słychać syczenie od strony turbo. Wcześniej ta rurka była zaslepiona.
W logach przy egr pokazuje 320 a nie 280.

Możecie coś pomóc, gdzie i czego szukać?

Dziekuje i pozdrawiam.

Edytowane przez Ksiadz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiecej o silniku - 8/16V ? chodzi ci o podciśnienie? syczec bedzie - jak ustami dmuchniesz w rurke to tez bedzie dmuchało na biegu jałowym elektrozaworek jest otwarty jak dodajesz gazu to poinien sie zamykac... cos z autem sie dziej ze dłubiesz...? mało mocy z dołu...?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po podłączeniu cienkiej rurki do pokrywy słychać syczenie od strony turbo. Wcześniej ta rurka była zaslepiona.

Albo opisz dokładnie która rurka, skąd dokąd idzie albo zrób zdjęcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To już tłumacze bo faktycznie wczoraj na szzybko to z d*py napisałem, ciężko zgadywać o co mi chodzi.

Zwróciłem uwagę bo wcześniej w innych dieslach tego nie słyszałem.

Zdjęcie poglądowe, bo nie ma mnie póki co przy aucie:

c1a585ca40ae1fcam.jpg

Na czerwono rurka która była zaślepiona jak kupiłem auto, jakimś metalowym bolcem. Po odetkaniu i wsadzeniu we właściwe miejsce dobiega syczenie od strony lewej, gdzie zaznaczyłem na niebiesko.

Do tego przy podpieciu jej geometria sie zamyka na boosta.

Zgłaszał mi błąd przepustnicy, po kasowaniu błędu sekundowa cisza syczenia i znowu. Więc zajrzałem do przepustnicy. Okazało się że tryby się wysypały więc założyłem nową. Teraz błędów nie ma.

Na blokach pomiarowych gdzie można zobacyć pracę EGR, wartości wskazują jeśli dobrze pamiętam 320 nominalna i 320 aktualna. A jeśli się nie mylę to powinna być jakieś 280.

Poza tym auto lekko jeszcze puszcza dymka. I to chyba tyle :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ma to dpf czy to jakaś 16tka bez dpfu? Ok jeśli ma dpf i bąka dyma to pochylił bym się nad egrem-jeśli jest dpf to nie ma prawa zakopcić. Zaślepiania nie polecam bo widziałem uszkodzony egr i odłamek tuleji poleciał w cylinder- lepiej zdjąć pokrywke i wyjąś pośrednią zębatkę aby nie było napedu z silniczka na ośkę.

Edytowane przez SotoM
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no co Ty, to 2005 rok, chyba BRE jeśli się nie mylę.

Edytowane przez Ksiadz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to ja nie wiem co ty kupiłeś... Zagladnij w egr i w tą klapę. Spr ruch klapy pod wzgledem jej szybkości ruchu zamknij/otwórz-ma być szybki i płynny.

Egr- luz poprzeczny ośki-nie ma prawa być duzego luzu

w tych motorach to głównie-ppd,klapa i egr...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oki, dzięki wielkie, sprawdzę to. Tylko mnie zastanawia czy egr by powodował takie syczenie, bo spotkałem sie juz z uszkodzonym przy tym motorze i nie było tego syku. A to właśnie przykulo moja uwagę od razu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po podłączeniu podciśnienia zaczeło syczeć-wiec maby ten elektro zaworek jest padniety-otwarty-są na dole 2 takie same ten tylny jest od regulatora klap kolektora ssącego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogolnie oba są zmostkowane podcisnieniem i tak jak pisałem ten od strony skrzyni steruje kolektorem ssącym a ten prźedni termostatem w chłodniczce egru i po wyżej ciut masz z biala główką n75 od turbo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oki dok, będę sprawdzał w poniedziałek i dam znać oczywiście co i jak.

Dzięki jeszcze raz :hi:


Chyba turbo przepuszcza, bo po wyciągnięciu ramienia z gruszki jest cisza, po założeniu od razu syczy. Gruszka jest ma ruchy.
Czy może być coś innego? Edytowane przez Ksiadz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli syczy jak VNT w turbo sa zamkniete... układ wydechowy w okolicy silnika jest szczelny - np złącze elast.za katalizatorem lub kołnierze połaczeniowe,lub układ EGRu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie.

Pany, gdzie może się budować duże ciśnienie, coś zablokowane ze wywala olej od strony wydechowej. Raz ze syczy a dwa przepuszcza olej.

A już drugi wkład w turbo zmieniony wiec to raczej nie on winny.

Podpinam drugą gruszkę bez turbiny i jest cisza, gruszka ma ruch. W momencie zapięcia przewodu na gruszkę z turbo, geometria się rusza i zaczyna syczeć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może masz dziurawą membranę w gruszce turbo i syczy podciśnienie, lub gdzieś nieszczelne wężyki podciśnienia. Ja przerabiałem u siebie taki temat i u mnie była uszkodzona gruszka od klap w kolektorze ssącym. Załóż kawałęk wężyka na gruchę turbo i zassaj ustami, zobaczysz czy nie syczy i czy unosi się sztanga turba. Jak to będzie ok. to w podobny sposób sprawdzaj dalej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie gruszka od turbo jest ok, bo sprawdzałem z inną i jest dokładnie to samo.

Ja wiem skąd dochodzi syczenie, dokładnie z turbiny na łączeniu od strony wydechowej. Tylko mnie zastanawia co jest tego powodem, czy coś jest zatkane i powoduje za duże ciśnienie ze wywala powietrze na turbo oraz przepuszczanie oleju, czy po prostu drugi wkład turbo jest uwalony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też tak myślałem. Rura za turbo odpieta, tak by zobaczyć czy olej leci. Dalej to samo wiec raczej nie kat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sypie olejem bo jest nieszczelnosc - jesli nie turbo to uszczelniacze zaworowe - to proste i logiczne

skoro syczy z układu wedechowego przy turbo tzn ze nie ma przelotu spalin i cisnienie spiepsza mozliwymi szczelinami... moze ktos naoogladał się gliniarz z beverly hills i bananów ci w wydech napchali.... :)

Edytowane przez SotoM
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi mi o to że to już drugi wkład turbo i ciężko mi uwierzyć że znowu on winny i turbo puszcza olej na łożysku, ale nie wykluczam tej możliwości.

Syczy przy samym turbo, jak jest wkład od strony wydechowej, w momencie podpięcia vacuum do gruszki. I wtedy też zaczyna walić olejem. Wiec nie wiem czy sam kartridż jest znowu wadliwy czy gdzieś indziej jest problem.

Czyli bez pomysłów?

Jakby zaworek był uwalony to chyba by nie działa geometria?

Bo pozostaje mi wywalić znowu turbo i odesłać w cholere :-/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...