[AFN] problem z pompa, nastawnkiem

[Mozgu 0]

Witam.

Byłem wczoraj u znajomego mechanika ponieważ ciekło mi z pompy wtryskowej a w sumie to sie praktycznie lalo. Wymieniliśmy obie uszczelki ponieważ z obu sie lalo. Po odpowietrzeniu autko spoko zapaliło i zaczęło równo pracować, bo wcześniej dość mocno kulał silnik, obroty nie falowały ale wibracje wyczuwalne w środku oraz hałasował wydech. W tym momencie było wszystko dobrze, przejechałem sie, auto nawet troche zrywniejsze.

Wczesniej byłem pewny ze wtryski do roboty bo silnik kulal ale po wymianie uszczelek pompy korekcje wyszly ok 1a2 i 2a3 byly po -0,05 a miedzy 3a4 bylo -0.20 , dawka skakala miedzy 4,0-4-2 Po dokręceniu śruby zasilania paliwa do pompy (troche się sączyło bo nie bylo dobrze dokrecone) musiał sie przesunąć nastawnik. Raz strasznie kulal, raz wkrecil sie na za wysokie obroty albo bardzo wolno spadaly.

Po około 30 minutach udało nam sie ustawic ponownie taka sama dawke ale silnik nie opracuje juz tak równo i korekcje sie zmienily na wtryskach 1a2 -0.20 2a3 -0.20 3a4-0.05 czyli w tym momencie ostatnia wyszla dobra a tamte dwie zle czyli na odwrót.

Macie jakis pomysl, jak skutecznie ustawic dobrze nastawnik? Przesuwając przód-tyl zmienia sie dawka paliwa, a co dzieje sie gdy nastawnik ruszy sie na boki? czy mozliwe jest ze wtryski sa ok a problem jest z nastawnikeim lub pompa?

Auto nie zapala świetnie, zwykle na drugim obrocie walu czasem troche lepiej. Niby nie jest zle ale chcialbym żeby łapał (od strzała). Ale to mniejszy problem. Auto wydaje mi sie że znowu jest troszkę slabsze.

Pozdrawiam

[lutas 3]

Macie jakis pomysl, jak skutecznie ustawic dobrze nastawnik? Przesuwając przód-tyl zmienia sie dawka paliwa, a co dzieje sie gdy nastawnik ruszy sie na boki?

Nastawnik reguluje się tylko przesuwając przód-tył, na boki nie ma żadnej regulacji (widać to choćby po "fasolkach" na nastawniku).

Auto nie zapala świetnie, zwykle na drugim obrocie walu czasem troche lepiej.

Sprawdzałeś VAGiem kąt wtrysku pompy ? Prawidłowy oscyluje ok. 50 (już nie pamiętam dokładnie - niech koledzy poprawią).

Auto wydaje mi sie że znowu jest troszkę slabsze.

Ja bym ustawił nastawnikiem dawkę na poziomie 3,2 - 3,4. Powinno to podnieść moc.

[Mozgu 0]

Bardzo dziwna sprawa z tym nastawnikiem,niby ruchy na bok nic nia daja ale to wredne ustrojstwo reaguje na setne milimetra. Kat wtrysku jest ok. Ze 3 msc temu ustawialem po wymianie rozrzadu.

Sprubuje ustawic vagiem inna dawke, w ktorym bloku to sie ustawia? Kupilem interfejs ale jeszcze nie bawilem sie nim, tylko raz kasowalem bledy, wiec nie w temacie. Aktualnie silnik pracuje rowniej troche. Ale nie wiem czy tak powinno byc z dawka? Moze delikatnie stakac o 0.2 mg/h na biegu jalowym czy raczej powinna byc stala?.

Jakie powinny byc prawidlowe obroty biegu jalowego? Ja mam 840. Kiedys mialem nawet nizsze ale mechanik mi zwiekszyl bo nie podobaly mi sie drgania auta

[blabson 0]

tu masz ładnie napisane http://www.turbo-diesel.pl/zrob_to_sam/25/,co do dawki to już zależy co chcesz,auto zrywniejsze 2,2 - 2,8 bądz pośrednie zalecane 3,6,powyżej 4.0 to będzie trochę mułowate,ustaw na 3,6 i będzie git zawszę vagiem możesz dokonac małej korekty

[Hezen 23]

Warto wspomnieć że vagiem mamy mały(ograniczony) zakres ustawienia dawki.

Można vagiem uatawić jeśli nie trzeba dużej kotekty.

Natomiast w przypadku dużych korekt np. zmiany wtrysków ze zwiększonymi otworkami to nalepiej vagiem ustawić na pompie ori kodowanie, tym samym ori dawkę.

Następnie wymienić wtryski i nastawnikiem ustawić przybliżoną dawkę a korektę zrobić vagiem.

Wysłane z mojego GT-I9100

Edytowane 10 Lutego 2015 przez Hezen

[Mozgu 0]

Mam pytanie, czy jeśli ta dawka skacze o 0.4 mg to wina pompy czy nastawnika? Bo denerwuje mnie to strasznie, silnik telepie ze az wydech wali z tyłu jak stoje na wolnych obrotach, (nie faluja raczej wcale) chciałem wymienić wtryski bo to mogło być przyczyną drgań, jednak gdy sprawdzałem korekcje to raz 1 raz 2 a raz 4 wtrysk ma złe korekcje. a nastepnym razem wszystkie sa ok. i silnik troche ciszej pracuje i mniej telepie.

Więc od czego zacząć?

Pompa?

Nastawnik?

Pompa z nastawnikiem?

Czy może tak teraz sobie myślę że wtrysk sterujący?

Czy przy sprawdzaniu korekcji przy zwykłej pompie pokazuje nam korekcje poszczególnych wtrysków względem 3 sterującego? Bo chyba tak jest. Wiec może to w nim jest problem...

Dajcie info jeśli ktoś ma inny pomysł lub uważa któryś z tych za sensowny.

Ogólnie chyba moja cierpliwość się skonczyła do tego ropożłopa w lato jak dozbieram trochę kasy to zmienie na polifta z jakimś V6 w PB

[GraVi 0]

Witam, podepne się pod temat, pilna sprawa i strasznie proszę o jakieś wskazówki.

Więc tak, zaczeło się od wycieku z pompy wtryskowej, wymieniłem uszczelkę pod nastawnikiem problem znikł ale niestety inny się pojawił - silnik zaczął strasznie drgać na wolnych obrotach dawka wskoczyła na 0mg skacząc czasem na 0.4mg czyli całkowicie poza zakresem, żadna regulacja nastawnikiem nie zmienia tej dawki (przynajmniej na vagu), doprowadzi że auto albo wejdzie na cholernie wysokie obroty, albo zgaśnie i nie można go odpalić, natomiast Vag dalej pokazuje dawke na poziomie 0-0.4mg. zrobiłem kompletne czyszczenie nastawnika napiecie w grupie 3 ustawione na 0.78 (tak było jak silnik chodził i takie mam w innym aucie o tym samym kodzie silnika) a dawka dalej wskazuje na 0-0.4mg. Wygląda to tak jak by komputer nie reagował na ruszanie nastawnikiem. Dodam że vag nie pokazuje żadnych błędów, wszystkie kable wyglądają ok, podpięte sa napewno dobrze. Gdzie może tkwić problem, bardzo proszę o pomoc !!!

Witam, podepne się pod temat, pilna sprawa i strasznie proszę o jakieś wskazówki.

Więc tak, zaczeło się od wycieku z pompy wtryskowej, wymieniłem uszczelkę pod nastawnikiem problem znikł ale niestety inny się pojawił - silnik zaczął strasznie drgać na wolnych obrotach dawka wskoczyła na 0mg skacząc czasem na 0.4mg czyli całkowicie poza zakresem, żadna regulacja nastawnikiem nie zmienia tej dawki (przynajmniej na vagu), doprowadzi że auto albo wejdzie na cholernie wysokie obroty, albo zgaśnie i nie można go odpalić, natomiast Vag dalej pokazuje dawke na poziomie 0-0.4mg. zrobiłem kompletne czyszczenie nastawnika napiecie w grupie 3 ustawione na 0.78 (tak było jak silnik chodził i takie mam w innym aucie o tym samym kodzie silnika) a dawka dalej wskazuje na 0-0.4mg. Wygląda to tak jak by komputer nie reagował na ruszanie nastawnikiem. Dodam że vag nie pokazuje żadnych błędów, wszystkie kable wyglądają ok, podpięte sa napewno dobrze. Gdzie może tkwić problem, bardzo proszę o pomoc !!!

problem był w niewłaściwym ustawianiu nastawnika ( nowa uszczelka była grubsza i podczas dokręcania przestawiało dawkę ) udało się ustawić dawkę na 3.2mg i auto pracuje równo i spokojnie. Jest natomiast słabsze niż inne a4 z takim samym silnikiem, dopiero przy dawne ok 1mg czuje że ma moc porównywalną z innym z dawką ok 4.5mg. Wymieniłem przepływke, wszystkie węże podciśnienia, zregenerowałem turbinę a mimo to auto czuje że nie idzie jak powinno. Zwłaszcza przy jeździe "pod górę" brakuje mu mocy. kąt wtrysku, dawka, wszystkie parametry idealne. Dziwne jest też to że mimo ostrego dodawania gazu teraz nie puszcza ani dymka, kompletnie nic...

Edytowane 2 Lipca 2015 przez GraVi

[Hezen 23]

Ustaw normalną dawkę (w przedziale 2,5-3.5mg) i zrób komplet logów które zamieść w stosownym dziale.

No i uzupełnij profil bo nie wiadomo o jaki silnik chodzi.

Edytowane 3 Lipca 2015 przez Hezen