Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Obracająca sie wokół stacyjka (o 360°)


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam. Dzis po odpaleniu samochodu za szybko puscilem sprzeglo i samochod zgasl. Chciałem ponownie odpalic samochod ale po cofnięcie stacyjki nie mogłem zapalić gdyż stacyjka obracała sie wkoło. Nie mogłem nawet kluczyka wyciągnąć. Po paru próbach kluczyk w końcu wyszedł i zapaliłem. Nie wiem czy rozglądać się już za stacyjką czy może tylko jakąś kostke sie wymienia? Czy to może jednorazowa awaria? Nie chciałbym gdzieś stanąć i nie zapalić, tym bardziej, że żona często samochodem jeździ.

Tapnięte z galaxy s5

Opublikowano

No ciekawe czy ktos odpisze miałem u siebie to samo ostatnio juz myslalem wlasnie ze kostka do wymiany, ale tak jak u Ciebie udało mi sie wyciagnac kluczyk i po tym odpalil normalnie. Od tamtej pory nic takiego mi sie nie stało.

Opublikowano

Miałem tak w poprzednim samochodzie, powiedzieli mi, że jest uszkodzone jest "sprzęgiełko" w stacyjce czy jakoś tak to się nazywało. Może to samo jest u Was :)

Opublikowano

Ale trzeba juz sie zastanawiac nad wymiana stacyjki???


Od tamtej pory nic takiego mi sie nie stało.

długo juz tak jezdzisz?

Opublikowano

Znajomy mówił, że czasem mogę wgl nie odpalić, odmówi posłuszeństwa :) Jeździłem tak, czasem się obracała, czasem nie :) Ale lepiej chyba nie ryzykować i iść do dobrego specjalisty - on na pewno coś temu zaradzi :)

Opublikowano

długo juz tak jezdzisz?

Kupiłem auto poczatkiem stycznia w ten sam dzien mi sie to stało do dzisiaj sie nie powtórzyło. Kurde to mnie kolega wyzej zmartwil moze faktycznie trzeba by tam zagladnac.


Jak miałem b5 to wymienialem kostke banalnie proste o ile w naszym przypadku o kostke sie rozchodzi.


Patrzyłem na innych forach i mowia ze to nie jest normalne ze sie obraca :/

Opublikowano

Ja bym zajrzał, żeby spać spokojnie :) Nie wiadomo co tam się dzieję :)

Opublikowano

Sorry za odgrzanie kotleta ale mam ten sam problem. Pojawił się dzisiaj zupełnie przypadkiem. Żona "udusiła auto" cofnęła klucz żeby odpalić a on ładnie zrobił 360st.

później normalnie odpaliła, Kluczyk się wyjmuje i stacyjka działa w zasadzie normalnie, ale jak cofnę nieco energiczniej kluczyk to się obróci o 360st.

Auto mam na handel nie uśmiecha mi się bawić w wymiane stacyjki, wkładek itd.

Czy to może być kostka czy ona nie puści kluczyka tak daleko do tyłu? Jakie inne sugestie żeby w miarę mało inwazyjnie i niedrogo to ogarnąć?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...