Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Dragon bf a reklamacja


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Mam następujący problem z firmą lpg-tech, zakupiłem wtryskiwacze dragon bf po tym jak mi padły niebieskie hanny. Dragony zakupione jakieś 3 tyg temu, od nowości jak je tylko założyłem przepuszczają gaz do kolektora. Wysłałem je na reklamację, po dwóch dniach zadzwonił Pan serwisant że wtryski są dobre i że nie przepuszczają gazu jedynie znalazł jakąś grudkę na oringu. Wtryskiwacze po tygodniu od wysłania wróciły i nadal to samo, wystarczy na chwilę zgasić samochód i jest problem z odpaleniem nie wspominając już jak trudno jest go odpalić po nocy. Podczas gdy wtryski były na reklamacji jeździłem na pożyczonych baracudach i wszystko było ok, palił od strzała.
Wrzucam tutaj filmik z wtryskiwaczami do oceny czy przepuszczają waszym zdaniem czy nie?
Wtryski nowe, wydane 400zł. Protokół z reklamacji dostałem czysty jedynie z podpisem. Co Panowie radzicie odsyłać drugi raz??

https://youtu.be/32yfKRyJthM

Opublikowano

Wysyłać raz jeszzce...i niech pokrywają koszty wysyłki jak nie potrafią sprawdzić.

Miałem kiedyś reduktor co puszczał gaz podciśnieniem. Praktycznie nowy 300 km przebiegu.

Przed wysłaniem na reklamację zaznaczyłem delikatnie farbą śruby.

Po 3 tyg. reduktor wrócił z adnotacją, że jest zasyfiony w środku i reklamacja odrzucona. Zadzwoniłem i zapytałem jak to sprawdzili?

Stwierdzili, ze rozebrali. Z moich ust padło pytanie dlaczego kłamią?

Wielkie oburzenie...i mówię zaznaczyłem farbą śruby na reduktorze nawet nie były dotknięte więc jak sprawdzili?

Chwila zawahania...dostałem drugi nowy...

Opublikowano

Kolego jak wysłałem listwę to także zaznaczyłem im który wtrysk przpuszcza ale stwierdzili że u nich nie przepuszcza i odesłali wtryski

Opublikowano (edytowane)

hana niebieska...nie mogłem ogarnąć tematu...klient ciągle mówił że śmierdzi gazem a ja nic nie mogłem znaleźć...dopiero przypadkiem wyszły takie kwiatki...

i też były na reklamacji i nie stwierdzili że puszczają...dopiero jak dostali link do filmu

Edytowane przez Roboform550
Opublikowano

Odp z LPG-Tech

Wracając do meritum sprawy, wtryskiwacze które od Ciebie otrzymaliśmy były bardzo zanieczyszczone wewnątrz, co się okazało po ich rozebraniu. Brud uniemożliwiał pełne domknięcie tłoczka, a co za tym idzie gaz uchodził do kolektora. Wszystkie wtryskiwacze zostały rozebrane, dokładnie wyczyszczone, złożone oraz ponownie skalibrowane. Przeszły zwyczajowy podwójny test szczelności, pierwszy jego etap odbywa się na pojedynczych wtryskiwaczach, a następnie w grupie po montażu na listwie. Wynik był pozytywny, wtryski były szczelne, więc zostały odesłane do Ciebie. Naprawdę nie zależy nam, aby odsyłać klientom wadliwe wtryskiwacze, bo tak jak Ty chcesz mieć sprawne auto tak my chcemy mieć dobrą opinię i sprzedaż naszych produktów. Dlatego czyścimy wtryskiwacze całkowicie bez kosztów dla klienta, chociaż zabrudzenie wewnętrznych elementów nie jest kwestią gwarancyjną. Dodatkowo procedurę naprawy oraz wymiany na nowe podzespoły reguluje prawo, więc wydanie nowego produktu lub pieniędzy przysługuje w określonych momentach.
Jak długo pracowały wtryskiwacze przed awarią po pierwszym montażu oraz jak długo zajęło, aby wtryskiwacz zaczął ponownie puszczać? I pytanie ostatnie, jakie filtry fazy lotnej są na aucie?

Wszystko pięknie fajnie tylko że wtryski nie mogły być zanieczyszczone bo od nowości przepuszczały a przejechałem na nich 30km i odesłałem na reklamację. Jak wróciły z reklamacji to znowu przepuszczały

Opublikowano

Jeżeli jest tak jak piszesz to firma LPG-Tech jest niepoważna...

Opublikowano

Witam,jak sprawa potoczyła się dalej?

bo u mnie jedna hanka puszcza i pewnie sypną się następne i nie wiem co wymienić i na co wymienić.

Opublikowano

reklamacja nie uznana, wg lpg-tech wtryski sprawne. Nie polecam tych wtrysków, może to pojedynczy przypadek (miałem pecha) ale zraziło mnie podejście tej firmy do klienta.

Opublikowano

no lipa jednak

dzięki.

Opublikowano (edytowane)

Mam następujący problem z firmą lpg-tech, zakupiłem wtryskiwacze dragon bf po tym jak mi padły niebieskie hanny. Dragony zakupione jakieś 3 tyg temu, od nowości jak je tylko założyłem przepuszczają gaz do kolektora. Wysłałem je na reklamację, po dwóch dniach zadzwonił Pan serwisant że wtryski są dobre i że nie przepuszczają gazu jedynie znalazł jakąś grudkę na oringu. Wtryskiwacze po tygodniu od wysłania wróciły i nadal to samo, wystarczy na chwilę zgasić samochód i jest problem z odpaleniem nie wspominając już jak trudno jest go odpalić po nocy. Podczas gdy wtryski były na reklamacji jeździłem na pożyczonych baracudach i wszystko było ok, palił od strzała.

Wrzucam tutaj filmik z wtryskiwaczami do oceny czy przepuszczają waszym zdaniem czy nie?

Wtryski nowe, wydane 400zł. Protokół z reklamacji dostałem czysty jedynie z podpisem. Co Panowie radzicie odsyłać drugi raz??

https://youtu.be/32yfKRyJthM

witam też szukam wtrysków miałem właśnie zamawiać dragony bf ale teraz sie zastanowię co proponujecie żeby obsłużyły 250-280 km

Edytowane przez witek1234

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...