MemberA4 Opublikowano 26 Kwietnia 2015 Opublikowano 26 Kwietnia 2015 (edytowane) Witam. Koledzy z tyłu mam chyba uwalone amory. Przy komplecie osób i pełnym zbiorniku paliwa, tylne koła chowają się strasznie głęboko w nadkola tak że błotnik jest równo z górną krawędzią felgi (18cal). Nawet jak auto stoi "luzem" to jedna strona jest niżej od drugiej o 10mm (lewo tył 65,5mm - prawo tył 64,5mm). Sprawdzałem sprężyny ale one są całe jak również podkładki gumowe. Na amortyzatorach już nie istnieją odbojniki bo się rozleciały w kawałki widocznie już amory dobijały do końca. Sprawdziłem numer amorka i mam 8E0513033N. Teraz pytanie czy zwykłe Kayaby excel-g nadaja się do zawieszenia 1BV bo według katalogu są one zamienne z numerem moich oryginałów? Lecz obawiam się że będą one za długie. Czy jestem zmuszony kupować amortyzatory "dedykowane" do zawieszenia sportowego np SACHSY albo MONROE. A może skusić się na komplet FK Tuning czy lepiej kupić używane oryginały z tym samym numerem?? P.S. Przód mam również jeszcze oryginał i zastanawiam się jak to będzie współgrać jak z tyłu założe Kayaby? Edytowane 26 Kwietnia 2015 przez MemberA4
tygrysek83 Opublikowano 28 Kwietnia 2015 Opublikowano 28 Kwietnia 2015 kayaby ultra sr mają skrócony skok.... dedykowane do eibacha, więc do 1bv też będą dobre.
Skruszo Opublikowano 28 Kwietnia 2015 Opublikowano 28 Kwietnia 2015 Amorki nie mają nic do wysokości samochodu... To sprezyny trzymają wysokość, pewnie sprezyny się już uklepaly i dlatego tak Ci auto siada... A to ze krzywo stoi to podkładki gumowe albo możesz mieć pół zwoje ułamane i nawet za bardzo tego nie będzie widać... U mnie leciał na prawą stronę o pół cm i gumy wyglądały bardzo dobrze, ale jednak wymieniłem i teraz stoi idealnie równo,:-) Jaki masz przebieg?
MemberA4 Opublikowano 28 Kwietnia 2015 Autor Opublikowano 28 Kwietnia 2015 Przebieg mam ponad 240tyś plus co najmniej jakieś 100 gratis o których mogę nie wiedzieć. W poprzedniej B6 w sedanie tylko że z zawieszeniem 1BA miałem właśnie pęknięty ostatni zwój spręzyny z tyłu i nie było widać różnicy w wysokości. Skapowałem się dopiero jak zaczeło coś brzęczeć z tyłu. W pierwszej kolejności co sprawdziłem to właśnie spręzyny, czy są całe i czy maja takie samo oznaczenie. Później wyciągnąłem amorek z tej strony co było niżej. Po wyciągnięciu go okazało się że podczas wciskania go ręcznie, tłoczysko wpada do dołu jak w wiadro z wodą z lekkimi przeskokami co może wskazywać na "przytarcie" amortyzatora. Wczoraj zakupiłem żółte amorki od FK Automotive. w weekend będe montował chyba. Jak to nic nie zmieni to będe szukał dalej. Co do wysokości to też byłem przekonany że to sprężyny za to odpowiadają ale szwagier w swoim Touranie gdy wymienił wszystkie 4 amorki to auto mu wyraźnie powindowało do góry.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się