[B6] Schowek-problem

[przepalek]

Witam,wsiadlem dzis do samochodu i chcialem wyciagnac wazne papiery ze schowka ciagne za klamke i nic,klamka rusza sie,ale nie reaguja otwarcia schowka , chyba peklo ciegno czy cokolwiek tam jest,jedyne co do tej pory mi sie udalo, to wyciagnac bebenek od kluczyka z klamki.Mial ktos moze cos takiego w B6? jak otworzyc schowek niczego nie uszkadzajac, probowalem wyciagnac kolki zawiasow te spod spodu ,ale nawet nie drgna. POMOCY !!!

[a4avant]

A schowek otwieral Ci sie sam do dolu czy musiales go ciagnac zeby sie otworzyl?Ja tak wlasnie musze robic i nie wiem czemu sam nie chce sie otwierac tzn.opadac???!!!

[przepalek]

juz dalem sobie rade, okazuje sie ze producent przewidzial mozliwosc zepsucia klamki i pod pokrywka miedzy drzwiami a deska (odpowiednik klapki bezpiecznikow) jest miejsce gdzie mozna wycisnac zatrzask schowka.

A to ze musisz ciagnac, to moze byc spowodowane uszkodzeniem szyny(prowadnicy) która jest odpowiedzialna za powolne opadanie i zapalanie lampki(tez jest pod ta klapka).U mnie wszystko opada i sie swieci, dzis rozkladanko schowka,moze wrzuce to do "zrob to sam". Pozdrawiam

[a4avant]

To mowisz ze wina moze lezec w tej szynie?A dostep do niej jest tak jak pisales,ze nalezy zdjac ta pokrywke"odpowiednik pokrywki bezpiecznikow"od strony kierowcy?Dobrze zrozumialem?

[przepalek]

od strony pasazera jest taka sama pokrywka jak jest przy bezpiecznikach i musisz ja plaskim srubokretem zdjac(jest na 3ech zatrzaskach) i pod nia masz szyne, obejrzyj ja bo to prawdopodobnie jej wina. pzdr

[a4avant]

Witam,

Niedawno nasmarowalem ten teleskopik ktory odpowiedzialny jest za powolne otwieranie schowka sprayem WD40 i wszytko bylo OK,chodzil super ale po 3 dniach znow zaczal mi sie bardzo ciezko otwierac. Czym moge go nasmarowac zeby efekt byl trwaly?Czy taki bialy smar w sprayu do smarowania np.zawiasow drzwi bylby OK?Pomozcie :confused:[br]Dopisany: 18 Luty 2007, 15:17 _________________________________________________Witam,

Mam problem.Otoz bardzo ciezko otwiera mi si e schowek przed pasazerem.Korzystajac z uwag forumowiczow zdjalem boczna zaslepke,dostalem sie do takiego teleskopiku na ktorym ten schowek sie powoli otwiera i nasmarowalem go WD-40.POMOGŁO ale tylko na tydzien.Teraz znow chodzi bardzo ciezko.Czy ktos moglby mi poradzic co z tym zrobic zeby chodzil elegancko?Moze ktos mi poleci jakis dobry smar do plastiku albo wskaże jakis inny patent .Bede bardzo wdzieczny. :smile:

[ Komentarz dodany przez: pre_pl: 21-02-2007, 17:07 ]

scaliłem Twoje pytanie, nie ma sensu tworzyć kolejny temat o tym samym problemie

[Gość spedyt]

nasmarowalem go WD-40

To nie jest smar

Kup wazelinę techniczną albo smar silikonowy

[dagon]

juz dalem sobie rade, okazuje sie ze producent przewidzial mozliwosc zepsucia klamki i pod pokrywka miedzy drzwiami a deska (odpowiednik klapki bezpiecznikow) jest miejsce gdzie mozna wycisnac zatrzask schowka.

A to ze musisz ciagnac, to moze byc spowodowane uszkodzeniem szyny(prowadnicy) która jest odpowiedzialna za powolne opadanie i zapalanie lampki(tez jest pod ta klapka).U mnie wszystko opada i sie swieci, dzis rozkladanko schowka,moze wrzuce to do "zrob to sam". Pozdrawiam

Mam identyczny problem, Zamek prawdopodobnioe w srodku jest popekany, bo cala klamka od szarniecia mi lata.. jak moge sie do tego dsotac?

czy sa jakies zdjecia?

dzieki za pomoc