Skocz do zawartości
IGNOROWANY

a4 do ślubu


Gość sector

Rekomendowane odpowiedzi

Kilka razy woziłem znajomych do ślubu.Zarówno B5 jak i B6 i byli zadowoleni.Gościom też się podobało :kox: Najgorsze na tych fotach to tylne lampy :sick3:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://ale.gratka.pl/ogloszenie/1589645_audi_a4_tanio_do_slubu_przybranie_w.html

trochę wiocha wg. mnie - rozumiem już A6 lub wyżej

no i te wstążki - jakieś takie :polew:

juz kurfa wiocha, powiem ci chlopie, ze ludzie do slubu jezdza roznymi autami, konmi czy ida nawet pieszo, a ty chlopie wez sobie na wstrzymanie z propagowaneim takich ide i antyreklamy dla tego goscia.

moim zdaniem to slabo sie moze zareklamowal, choc i tak wiadomo, ze roznie to auto bedzie ubrane. nie duzo chce a rozne sa sluby i rozne potrzeby. chce dorobic grosza, dobrze robi i nie widze tu zadnej wiochy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wiem czy wiocha? :).. Mi kiedyś zdażyło się wieść młodych do ślubu fordem escortem :>.. Młodemu się tak podobał mój samochód, że nie mogłem odmówić :>.. Ledwo się do niego zmieścili gdy młoda wpakowała się w ślubnej sukni :>, ale dali rade :decayed:...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niezrozumieliście mnie tak do końca

Jak kumpel poprosi lub w rodzinie pojechać na ślub to ja rozumiem , ale zarobkowo - to już Lincoln - lub Mercedes -

To tak jak by ktoś świadczył usługi taxi i wchodzisz do dużego fiata lub do poloneza -

no tak już coś lepszejszego by musiło być i tak wogóle to kolor biały na wesele najlepiej pasi , ale tutaj znowu mogą być za i przeciw .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tez kiedys wiozlem moja B5 mlodych do slubu. Mlodzi byli bardzo zadowoleni bo cene ustalilismy na 100zl a im sie bardzo podobalo i zaplacili mi 200zl.Wkleil bym zdjecie jak wygladala ale nie umiem :polew: Wiec uwazam,ze nie ma zadnego wstydu jechac do slubu B5.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja bym nie pojechał, wolałbym chyba iść pieszo.... może kiedyś były inne czasy, ale teraz...zresztą jak kogoś stać to może i nawet Veyronem jechac... a jesli ktos ma ochotę to nawet dużym fiatem... panowie nie ma sie co bulwersować :hi:, każdy ma swoje zdanie, swoje potrzeby i trzeba by to uszanować... :cool1:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niezrozumieliście mnie tak do końca

Jak kumpel poprosi lub w rodzinie pojechać na ślub to ja rozumiem , ale zarobkowo - to już Lincoln - lub Mercedes -

A dlaczego mercedes , a nie audi ?? Mercedesy to się na taksówki nadają :polew:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no niebardzo, niebardzo :no:...ale może dla ludzi w mniejszych miejscowościach czy też wioskach takie auto to szczyt marzeń i chętnie pojechali audi b5 do ślubu :gwizdanie:

ale poleciales teraz :angry:,a ty uwazasz sie za jakiegos lepszego czlowieka bo z krakowa jestes?wydaje ci sie ze na wsi to jacys ''podludzie ''mieszkaja cy co?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja na swój ślub jechałem swoim autem to był opel astra 1 i miałem wiele innych mozliwości ale po prostu nie chciałem....kumpel nawet radiowozem chciał nas podrzucic do kościoła :polew: aaaaa ja kierowałem a świadek z tyłu :tongue4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaka wiocha? Nie masz racji. Uważam, że obecnie większą wiochą jest wynajmować dłuuuuugą limuzynę niż jechać a4-ką. Znajomy wziął sobie taką właśnie długaśną lizmuzynę, że nie mogła się "złamać" aby skręcić z drogi w podwórko.... Osobiście chciałem jechać do ślubu fiatem 125p mojego ojca ale zabrakło czasu na doprowadzenie go do właściwego stanu blacharskiego i jechałęm a6 2005r szefa żony (szkoda, że nie dał tej a6 na prezent). Widziałem w tym roku jako samochód ślubny: starą dacie, vectrę A, i wiele A4. Znajmomi jechali ustrojonym w kwiaty trabantem. A co do ustrojenia tej a4 to kwestia gustu i co sobota może być inne :). Rezasumując, każdy jedzie tym co mu się podoba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sector, co konkretnie masz na myśli mówiąc wiocha? Czy to jest wiocha dla chłopaka, który ogłasza swoją A4, czy wiocha to jechać A4 do ślubu?

BTW ja to bym jeszcze chciał, żeby mi zmienić felgi na czarne stalówki i wtedy mogę się żenić. :kox:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaka wiocha? Nie rozumiem :mysli:

Koleś jedynie te lampy mógłby zmienić na ori i byłoby ok :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wszystko kwestia gustu i upodobań

dla mnie jakiekolwiek obecnie produkowane auto żadnego szału, jako auto do ślubu, nie robi :)

żadna filozofia wynająć nowe audi, mercedesa, lexusa, limo itp...dla mnie nuuuuda

fajnie pojechac czyms co jest b. rzadko spotykane na drogach, czymś egzotycznym, auta z lat 20,30, 50-60 to jest :kox:

my jechaliśmy Warszawą i było za***iście :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...