stanzak123 Opublikowano 11 Listopada 2008 Opublikowano 11 Listopada 2008 Dodajemy obroty do 2000 i puszczamy gaz Gdy spadają obroty słychać grzechotanie jakby łożysko bez smarowania traciło obroty i stawało, słychać to pomiędzy 1500 a 1100 obrotów a potem ustaje Dzieje się tak tylko na nagrzanym silniku, na chłodnym nic nie słychać Podejrzewam że turbina powoli idzie spać, pytanie czy to to i jeśli tak to ile jeszcze ? Czy takie uszkodzenie może się skończyć staniem w polu ? Ile kosztowała by naprawa i na czym ona polega ? Czy na żywotność tego elementu może mieć wpływ olej ? Kazali mi nalać pół syntetyka Geuine GM 10W-40, i z tego co czytam to niedobrze ... Pozdrawiam i dzięki za odpiwedz
soeren Opublikowano 11 Listopada 2008 Opublikowano 11 Listopada 2008 Następnym razem looknij w opcje "szukaj" zaoszczędzisz sobie pisania http://www.a4-klub.pl/smf/empty-t17053.0.html;highlight=turbo
letallec Opublikowano 11 Listopada 2008 Opublikowano 11 Listopada 2008 U mnie taki dzwiek był od poduszek. Poza tym kogoś kto kazał Ci nalać do AVF'a półsntetyka trzeba powiesić za jaja.[br]Dopisany: 11 Listopad 2008, 15:49_________________________________________________Żeby definitywnie określić co jest nie tak, trzeba zrobić logi. Jeśli turbo jeszcze działa to można go uratować, tylko trzeba działać.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się