Nieszczelność układu dolotowego - jak sprawdzić?

[cingular 0]

U mnie też zaciagało i to dość mocno, a mimo wszystko ciężko było zlokalizować dokładnie miejsce. Pomogła wymiana uszczelki pod kolektorem .Jeżeli będziesz zdejmować przepustnicę obowiązkowo skontroluj uszczelkę pod nią, o ile dobrze pamiętam taki zielony cienki oring, a także uszczelkę w dolocie przepustnicy czyli w tej czarnej plastikowej rurze.Oring jest w jej wnętrzu kilka cm. od brzegu.

[damian92x 1]

U mnie też zaciagało i to dość mocno, a mimo wszystko ciężko było zlokalizować dokładnie miejsce. Pomogła wymiana uszczelki pod kolektorem .Jeżeli będziesz zdejmować przepustnicę obowiązkowo skontroluj uszczelkę pod nią, o ile dobrze pamiętam taki zielony cienki oring, a także uszczelkę w dolocie przepustnicy czyli w tej czarnej plastikowej rurze.Oring jest w jej wnętrzu kilka cm. od brzegu.

A jakie miałeś objawy?

[cingular 0]

Największe problemy były z mocą tzn. auto słabe z dołu, ale jak już złapał obrotów szedł dobrze. Czasem wypadały zapłony - przy lekkiej jeździe rzadko, przy ostrym butowaniu często. Korekty mocno szalały. Były też dość duże drgania silnika. I ten właśnie objaw nie został usunięty do końca. Drgania nie są już tak bardzo wyczuwalne jak były wcześniej, teraz czasem nie ma ich wcale, nieraz się pojawiają, ciężko wyczuć o co tu chodzi. Kultura pracy silnika zmieniła się bardzo na + po wymianie uszczelek pod kolektorem, przy okazji pozmieniałem uszczelki przepustnicy i dolotu o których wspomniałem wcześniej. Dodam tylko że na gazie owych drgań po prostu nie ma. W planach mam jeszcze wymianę uszczelek wtryskiwaczy paliwowych, wymianę plecionek na wydechu, postaram się też jeszcze raz zmierzyć ciśnienie w ukł. paliwowym.

[damian92x 1]

A masz może numery tych uszczelek? Te kolektora ssącego mam, ale może zaopatrzę się jeszcze w te przepustnicy. Czyli generalnie objawy związane z wypadaniem zapłonu i wysokimi korektami ustały po wymianie uszczelki pod kolektorem?

[cingular 0]

Tak wypadanie zapłonów ustało całkowicie, korekty ostatnio sprawdzane przy strojeniu gazu i było wszystko ok. Nareszcie można było ustawić gaz, kolega wystroił mi instalkę z AFR-em no i wszystko gra i buczy. Co do numerów uszczelek to ja dobierałem na podstawie oryginału w sklepie z maszynami rolniczymi. Dobrali na miejscu ,koszty śmieszne.

[kt65c453 0]

Co do numerów uszczelek to ja dobierałem na podstawie oryginału w sklepie z maszynami rolniczymi. Dobrali na miejscu ,koszty śmieszne.

mógł byś coś napisać więcej na temat tych agrouszczelek? tam są okrągłe oringi pod kolektorem?? Jak z odpornością na temp??

Edytowane 20 Lutego 2016 przez kt65c453

[cingular 0]

Pod kolektor kupowałem w sklepie samochodowym wg rocznika modelu,itd. Uszczelkę przepustnicy brałem w agromie taki cienki oring, uszczelka w rurze dolotowej gruby oring, tą mam gdzieś jako wzór to Ci zmierzę.Co do odporności na temperatury to wiele rzeczy z tzw. agromy miałem w niejednym aucie i problemów nigdy nie miałem.

[BeyerBrown 30]

W ASO ten oring (06C 133 148 A) kosztuje 13zł, naprawdę aż tak oszczędzacie na AUDI, że po dorabiane uszczelki jeździcie do Agromy?

Jedynie ta druga uszczelka (pomiędzy kolektorem a przepustnicą tj. 078 133 073 B ) jest dużo droższa bo w ASO krzyczą sobie za nią prawie 100zł.

Pytanie czym się różnią materiałowo, że taka różnica w cenie, skoro rozmiarami są do siebie zbliżone...

Te uszczelki wymienia się raz na 15 lat... w skali typowych kosztów eksploatacji (oleje, klocki, tarcze, filtry, opony) i utrzymania auta (paliwo, ubezpieczenie) nawet tylko przez 4-5 lat (raczej nikt krócej nie użytkuje auta) to te 113zł to tyle co nic

Edytowane 22 Lutego 2016 przez BeyerBrown

[cingular 0]

W ASO ten oring (06C 133 148 A) kosztuje 13zł, naprawdę aż tak oszczędzacie na AUDI, że po dorabiane uszczelki jeździcie do Agromy?

Jedynie ta druga uszczelka (pomiędzy kolektorem a przepustnicą tj. 078 133 073 B ) jest dużo droższa bo w ASO krzyczą sobie za nią prawie 100zł.

Pytanie czym się różnią materiałowo, że taka różnica w cenie, skoro rozmiarami są do siebie zbliżone...

Te uszczelki wymienia się raz na 15 lat... w skali typowych kosztów eksploatacji (oleje, klocki, tarcze, filtry, opony) i utrzymania auta (paliwo, ubezpieczenie) nawet tylko przez 4-5 lat (raczej nikt krócej nie użytkuje auta) to te 113zł to tyle co nic

Kolego dla mnie nie liczy się czy ja kupię to w aso czy w innym sklepie, liczy się dostępność części na miejscu.Jeżeli mam czekać kilka dni na dwa oringi to jest to dla mnie kiepski interes i tracę wtedy dużo więcej niż tylko jakieś śmieszne grosiaki o których wspomniałeś wyżej.U mnie auto musi jeździć, dlatego staram się korzystać z różnych sklepów, druga sprawa w ASO płaci się 2, 3 ,4 razy i więcej za te same części i po co jak można mieć od ręki i jeszcze dużo taniej. Jak trzeba zakładać ori to síę zakłada i na ceny się nie patrzy, głównie kwestie bezpieczeństwa, choć czasem w oczy koli ,a kieszeń boli .

[BeyerBrown 30]

Oczywiście, ale części są ściągane w max. 2-3 dni, najczęściej są już na następny dzień, jak w typowym sklepie z moto częściami.

Dorywczo jak najbardziej można zamontować dorabiane uszczelki... i gdy ktoś ma zacięcie do grzebania przy aucie. Jednak jak ktoś wyżej napisał pytanie co z ich trwałością. To nawet nie są dedykowane zamienniki (które często są produkowane przez firmy dostarczające części do ASO) i ich materiał to wielka niewiadoma.

Czy ktokolwiek w Agromie da mi gwarancję, że ich uszczelki wytrzymują np. podwyższoną temperaturę?

I nie trzeba zamawiać części do Audi tylko przez ASO Audi - wystarczy dowolny salon/serwis VAG-a, a tych jest całe mnóstwo nawet w tzw. regionie.

Edytowane 22 Lutego 2016 przez BeyerBrown

[damian92x 1]

W ASO ten oring (06C 133 148 A) kosztuje 13zł, naprawdę aż tak oszczędzacie na AUDI, że po dorabiane uszczelki jeździcie do Agromy?

Jedynie ta druga uszczelka (pomiędzy kolektorem a przepustnicą tj. 078 133 073 B ) jest dużo droższa bo w ASO krzyczą sobie za nią prawie 100zł.

Pytanie czym się różnią materiałowo, że taka różnica w cenie, skoro rozmiarami są do siebie zbliżone...

Te uszczelki wymienia się raz na 15 lat... w skali typowych kosztów eksploatacji (oleje, klocki, tarcze, filtry, opony) i utrzymania auta (paliwo, ubezpieczenie) nawet tylko przez 4-5 lat (raczej nikt krócej nie użytkuje auta) to te 113zł to tyle co nic

Nie wiem co to za uszczelka o której piszesz, ale tam są dwie takie:

uszczelka pomiędzy przepustnicą, a kolektorem 078 133 073B 102,00 zł

uszczelka pomiędzy przepustnicą a plastikową rurą 078 129 949C 42,00 zł

Edytowane 23 Lutego 2016 przez damian92x

[BeyerBrown 30]

uszczelka pomiędzy przepustnicą a plastikową rurą 078 129 949C 42,00 zł

To uszczelka od silnika 2.4

Dla 3.0 jest ta którą podałem wcześniej (06C133148A), która kosztuje 13zł

[damian92x 1]

To w takim razie w ASO mnie w błąd wprowadzono
Czyli ta co podales jest pomiędzy przepustnica a ta rura dla asn?

Na pewno tamta jest od 2.4? link http://imgur.com/mnRV4vP

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

Edytowane 23 Lutego 2016 przez damian92x

[BeyerBrown 30]

Ciekawe... żądaj wyjaśnień

A podałeś im VIN auta? Panowie w magazynie widzą dzięki temu które części masz fabrycznie zamontowane a które nie (lub nie pasują do Twojego A4)

Dla jasności:

uszczelka pomiędzy rurą a przepustnicą: 06C133148A (13zł)

uszczelka pomiędzy przepustnicą a kolektorem: 078133073B (100-102zł)

[damian92x 1]

Tak podawałem VIN..

[BeyerBrown 30]

To ciekawe...

Ostatnio szukałem info ile kosztuje sonda EGT do 2.7BiT i miłe zaskoczenie - kupując dwie płaci się w ASO ~1700zł, choć na internetach krąży opinia raz, że brak jest zamienników a dwa, że w ASO są bardzo drogie, 2500zł. Za sztukę.

[cingular 0]

U mnie między przepustnicą a kolektorem był zwykły oring koloru zielonego. Był tam wyfrezowany fabryczny rowek w którym ta uszczelka była zamocowana. Zdjęcie które przedstawiliście wyżej przedstawia coś czego u mnie nie ma! Ja mam rocznik 2001 może w nowszych jest inaczej ale u mnie ta uszczelka wygląda zupełnie inaczej niż na przedstawionym schemacie. Dlatego też dobierałem wg. oryginału oringi odporne na oleje i temperatury.

[BartoszBB 12]

Panowie wybaczcie odkop lecz zauważyłem u siebie luzną przejściówkę na wąz od intercoolera przy turbosprężarce. Przejściówka na wąż jest oryginalna ma nowy oring i jest odpowiednio zabezpieczona. Lecz cała lata ,rusza się kiwa wychodzi z turbo na 2-3mm.

Czy tak ma być i jest to w normie? Czy podczas gdy turbo zaciąga powietrze przejścówka ,,zaciąga'' i wszystko się uszczelnia?

Zdjęcie poglądowe w załączniku.

[Kruk_89 7]

panie a gdzieś tu zawitał nie ten motor hehe na pewno gdybyś tego posta zamieścił w 1.9 TDI odzew by był większy